10. kadencja, 22. posiedzenie, 2. dzień (20-11-2024)
13. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o sporcie oraz niektórych innych ustaw (druki nr 742 i 794).
Poseł Witold Tumanowicz:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Na samym początku, żeby nie zapomnieć, składam oczywiście wniosek o odrzucenie tego projektu ustawy.
Wicemarszałek Krzysztof Bosak:
Dziękuję bardzo, panie pośle.
Poseł Witold Tumanowicz:
Opary absurdu. Naprawdę przekraczacie kolejne granice absurdu, wprowadzając parytety w kolejnych dziedzinach. Nie ma bardziej dyskryminującego obszaru niż sport, bo sport opiera się na rywalizacji, która dodatkowo jest podzielona na kategorie: wagowe, wiekowe, a także płciowe. Nie dopuszcza się, a przynajmniej nie powinno się dopuszczać, mężczyzn do kategorii żeńskiej. Ale to już widzieliśmy. Oczywiście byłoby głupotą doprowadzenie do sytuacji, w której np. trzeba byłoby zagwarantować w finale mistrzostw bokserskich udział jednej kobiety i jednego mężczyzny. Wydawałoby się, że to absurdalne, ale dokładnie to widzieliśmy w Paryżu. Dokładnie do tego doprowadza ta lewacka ideologia parytetów, różnego rodzaju parytety płci wprowadzane zupełnie na siłę. Rywalizacja jest sprawiedliwa dzięki temu, że kobiety mogą rywalizować z kobietami, a mężczyźni - z mężczyznami. To jest normalna rzecz.
(Poseł Krzysztof Mulawa: Niedorzeczność.)
Natomiast jeśli chodzi o zarządy, to przecież jest oczywiste, że w ogóle wszędzie powinny decydować kompetencje, szczególnie w sporcie, gdzie zarządy powinny dbać o dobre wyszkolenie, kadry, dostęp do sprzętu i obiektów sportowych, a finalnie o sukcesy naszych zawodników. Naprawdę żadne dekrety związane z tym, że będzie po połowie czy że będzie jakiś określony procent kobiet czy jakiekolwiek inne przedstawicielstwo, nie zagwarantują nam sukcesów w sporcie, nie zagwarantują tego, do czego wszyscy chcemy doprowadzić - osiągania przez nas sukcesów w sporcie. Dziękuję. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia