10. kadencja, 22. posiedzenie, 2. dzień (20-11-2024)
17. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Kultury i Środków Przekazu o poselskim projekcie uchwały w sprawie 106. rocznicy powstania rządu Daszyńskiego (druki nr 775 i 797).
Poseł Bronisław Foltyn:
Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Wam kury szczać prowadzać, a nie politykę robić. To oczywiście nie odnosi się do dzisiejszych czasów, to słowa marszałka Józefa Piłsudskiego, które w tej Izbie może czasem wciąż są aktualne, ale oryginalnie były skierowane właśnie do członków rządu Daszyńskiego. I tu pojawia się pytanie do posłów Prawa i Sprawiedliwości. Skoro czujecie się spadkobiercami Józefa Piłsudskiego i myśli PPS-u, to w jaki sposób możecie popierać tę uchwałę? Namawiam was gorąco, żebyście raczej poszli śladem posła Suskiego, który w komisji kultury sprzeciwił się tej ustawie.
(Poseł Witold Tumanowicz: Przejęzyczenie.)
Jakie było znaczenie rządu Daszyńskiego? Jakie ono było? Był to twór lokalny, trwający zaledwie 4 dni. Z punktu widzenia dziejów Polski działalność rządu Daszyńskiego miała charakter marginalny, a pierwszą realną instytucją władzy w odradzającej się Polsce była raczej Rada Regencyjna, która powstała miesiąc wcześniej przed tym rządem. Lewica próbuje przepisywać historię na nowo, gloryfikując ten epizod, i usiłuje na siłę nadać mu rangę, jakiej nigdy nie miał. Czyżby Daszyński to miał być sposób na przykrycie prawdziwych korzeni lewicy, czyli tych, które się skrywają w PRL-u i w PZPR? Prawdopodobnie tak. Przypominam, że rząd Daszyńskiego trwał trzy razy krócej niż dwutygodniowy rząd Morawieckiego. Tak naprawdę nie są to znaczące wydarzenia w historii Polski. No i znajmy jakieś proporcje. Myślę, że za 100 lat nikt nie będzie czcił tego dwutygodniowego rządu, tym bardziej tego Daszyńskiego.
Ponadto chciałbym zwrócić uwagę na to, że po raz kolejny zajmujemy się w Sejmie i w komisji kultury tematami kompletnie nieistotnymi, tematami zastępczymi. Spójrzmy: 106. rocznica, a gdzie była 104. czy 103.? Czy za rok będziemy świętować 107.? To przecież nie jest właśnie nawet jakaś okrągła rocznica. Apeluję więc w tym miejscu do wszystkich klubów, byśmy w przyszłości pracowali przede wszystkim nad tymi najważniejszymi rocznicami, bo to jakoś dezawuuje wszystkie uchwały okolicznościowe. Apeluję też, by kluby nie składały podobnych projektów uchwał, które w pewnym sensie ośmieszają i naruszają powagę Sejmu.
Mam też pytanie do posłów PSL-u. Czy naprawdę chcecie poprzeć tę uchwałę? Wasza ikona Wincenty Witos powiedział - zacytuję te słowa, bo to brzmi mocno kontrowersyjnie - byłem dwudniowym ministrem rządu Daszyńskiego, nie wiem, przez kogo zamianowanym, bez mojej zgody. Zarzucali mi niektórzy lewicowi, że opuściłem rząd, przyczyniając się do rozbicia go. Przyznaję się do tego bez żalu. Dlaczego? Nie mogłem zgodzić się na tworzenie jednostronnych (Dzwonek) rządów prowincjonalnych nigdy, a szczególnie w okresie powstawania tego rządu.
Szanownym posłom z Koalicji Obywatelskiej przypominam, że mają w swoim składzie Bogusława Wołoszańskiego. Radzę skonsultować, czy warto popierać taki projekt. Konfederacja będzie przeciwko. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia