10. kadencja, 22. posiedzenie, 2. dzień (20-11-2024)

19. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie z działalności Państwowej Inspekcji Pracy w 2023 roku wraz ze stanowiskiem Komisji do Spraw Kontroli Państwowej oraz Komisji Polityki Społecznej i Rodziny (druki nr 482 i 718).

Poseł Barbara Oliwiecka:

    Dziękuję ślicznie.

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Zachęcam wszystkich do zapoznania się z tym raportem, bo faktycznie można wyciągnąć dużo cennych informacji, a my wciąż za mało wiemy o zakresie działania Państwowej Inspekcji Pracy i o pracy inspektorów. Wiemy natomiast, że inspektorów jest za mało. 1500 inspektorów ma kontrolować - czy ma podlegać pod nich - ok. 768 tys. przedsiębiorstw, w których pracuje ponad 15 mln obywateli. To oznacza, że na jednego inspektora pracy przypada ok. 10 tys. pracowników. Naprawdę państwo inspektorzy mają co robić, tym bardziej że właśnie w 2023 r., co już tutaj było przytaczane, do Państwowej Inspekcji Pracy wpłynęło 43,4 tys. skarg, w których to skarżący wskazali prawie 75,7 tys. problemów. W stosunku do 2022 r. spadła liczba skarg kierowanych do Państwowej Inspekcji Pracy o ok. 14%. Trudno jednak jednoznacznie wskazać przyczynę mniejszej liczby zgłaszanych problemów. Być może jest to efekt większej dbałości o pracownika przez pracodawców. Być może jest to skuteczność prowadzonych działań Państwowej Inspekcji Pracy w zakresie kontroli, jak i prewencji, ale również być może jest to efekt rozwiązania, które zostało wprowadzone w styczniu 2023 r., które utrudnia zgłaszanie skarg. Bo dotyczy sposobu wnoszenia skarg pracowniczych, zgodnie z którym skarga pracownicza wniesiona na piśmie, w postaci elektronicznej powinna być opatrzona kwalifikowanym podpisem elektronicznym, podpisem zaufanym albo podpisem osobistym, co może stwarzać pewną trudność.

    Przedmiot skarg pozostaje bez zmian. Wciąż w czołówce znajdują się skargi dotyczące wynagrodzenia za pracę i inne świadczenia, czyli niewypłacanie, zaniżanie wynagrodzeń, niewypłacanie w terminie. Tutaj zasadnych było w 2023 r. 40% zarzutów. Na drugim miejscu są skargi dotyczące stosunku pracy, czyli brak potwierdzenia zawarcia umowy albo zawieranie niewłaściwych umów w stosunku do wykonywanych czynności. Tutaj było 28% zasadnych zarzutów. Oczywiście pozostałe kwestie to legalność zatrudnienia, czas pracy, skargi z zakresu BHP.

    Bardzo ważną funkcją Państwowej Inspekcji Pracy jest oczywiście badanie okoliczności i przyczyn wypadków. W 2023 r. raport donosi, że w wypadkach poszkodowanych zostało 1957 osób, w tym 587 doznało ciężkich obrażeń, a 199 poniosło śmierć. Poszkodowani w wypadkach przy zbadanych przez inspektorów incydentach najczęściej pracowali w zakładach przetwórstwa przemysłowego, budowlanych. To się nie zmienia. Ta czołówka jest zawsze.

    Szanowni Państwo! Podsumowanie raportu jest gorzkie, bo wyniki kontroli przeprowadzonych przez Państwową Inspekcję Pracy wskazują, że stan bezpieczeństwa i higieny pracy w skontrolowanych zakładach, nawet pomimo corocznie zmniejszającej się liczby śmiertelnych i ciężkich wypadków przy pracy, wciąż odbiega od oczekiwań. Oznacza to, że stan bezpieczeństwa ulega poprawie np. na placach budowy wyłącznie w momencie kontroli PIP, a po jej zakończeniu nie zostaje utrzymany.

    Szanowni Państwo! Kwestie pracownicze są sprawą ponad wszelkimi podziałami politycznymi. Co do tego nie ma wątpliwości. Marszałek Szymon Hołownia nieraz podkreślał, jak ważna jest tutaj współpraca wszystkich obozów i jak skuteczna jest współpraca w ramach koalicji 15 października. Pierwszym krokiem było powołanie nowej Rady Ochrony Pracy. Dzięki współpracy Sejmu, marszałka, a także ministerstwa pracy i rzecznika praw obywatelskich po raz pierwszy część miejsc w nowej Radzie Ochrony Pracy została obsadzona w ramach otwartego konkursu. Zgłosiło się 27 kandydatów, z czego w sposób transparentny wybrano pięciu ekspertów.

    PIP podlega Sejmowi. Do kompetencji marszałka należy dokonywanie zmian na stanowisku głównego inspektora pracy. W tym zakresie marszałek ściśle współpracuje z ministerstwem i ma to potwierdzenie właśnie w wyborze pana mecenasa, który - warto to podkreślić w tej Izbie - współpracował z poprzednim kierownictwem resortu, tj. z ministrą Marleną Maląg, a teraz dobrze jest oceniany i dobrze współpracuje z nowym kierownictwem, czyli z ministrą Dziemianowicz-Bąk. I tak powinno być, szanowni państwo, bo tak jak mówiłam, kwestie pracownicze są ponad wszelkimi podziałami politycznymi. Takich fachowych, bezpartyjnych inspektorów specjalistów potrzebujemy.

    Silna, zdrowa gospodarka to jest taka, która myśli (Dzwonek) o dobru i interesie zarówno przedsiębiorców, jak i pracowników - tego nie da się rozdzielić - w której prawo jest przestrzegane, a pracownicy otrzymują godziwe wynagrodzenia, pracują w bezpiecznych warunkach, a przedsiębiorcy są traktowani podmiotowo i mogą się rozwijać.

    Dziękuję wszystkim inspektorom Państwowej Inspekcji Pracy za ten trud, przy tak okrojonej liczbie inspektorów i tylu zadaniach. Bardzo ważne jest to, co pan mecenas powiedział: faktycznie nowe wyzwanie jest takie, żeby Państwowa Inspekcja Pracy nie kojarzyła się tylko ze skargami, kontrolą, nadzorem, ale również z tym, że jest doradcą i edukatorem. Bo skuteczność Państwowej Inspekcji Pracy to nie jest tylko liczba wystawionych mandatów, ale także zapobieganie nadużyciom i wypadkom w miejscu pracy.


Przebieg posiedzenia