10. kadencja, 22. posiedzenie, 3. dzień (21-11-2024)

20. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi oraz niektórych innych ustaw (druki nr 802 i 816).

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Czesław Mroczek:

    Szanowna Pani Marszałek! Szanowni Państwo! To jest ważny moment, jak mówiłem podczas pierwszego czytania, w którym możemy ułatwić, usprawnić proces pomocy powodzianom i odbudowy tych terenów. Jest niezwykle ważne, tak mi się wydaje, żebyśmy wszyscy razem pracowali na rzecz dobrego efektu w tej sprawie. Podczas pierwszego czytania w tej sali, jeżeli chodzi o posłów opozycji, mieliśmy 90% wystąpień politycznych pt.: państwo nie działa, nie udało się, jest bardzo źle, a żadnego merytorycznego. To jest państwa wkład w pracę, w pomoc dla powodzian i odbudowę tych terenów? Dzisiaj proporcje są lepsze, było więcej głosów merytorycznych. Za chwilę się do nich odniosę, ale również mamy tutaj przede wszystkim próbę akcji politycznej. Nie myślicie o tych osobach, nie myślicie o konkretnych rozwiązaniach, próbujecie zyskiwać...

    (Wypowiedź poza mikrofonem)

    Jeżeli pani pozwoli. Zauważcie państwo, że ta sala, kiedy państwo występujecie, słucha, niezależnie od tego, co opowiadacie, a pani przeszkadza, pani przeszkadza w ważnym momencie.

    (Poseł Józefa Szczurek-Żelazko: Tak, tak.)

    Niechże pani posłucha. Chcę przypomnieć cały mechanizm, który był zbudowany, który niesie pomoc, stworzył narzędzia pomocy dla powodzian i odbudowy tych terenów. Już 17 września weszła w życie ustawa z 2011 r. Nie trzeba było jej uchwalać, wystarczyło wprowadzić stan klęski żywiołowej. I tak zrobiliśmy, kiedy trzeciego dnia występowania tego żywiołu, powodzi wprowadziliśmy stan klęski żywiołowej, który uruchomił ustawę. Nie trzeba było zwoływać Sejmu. Wystarczyło, że rząd wprowadził po raz pierwszy w historii Polski ustawę, która została uchwalona w 2002 r., dopiero w tym roku została po raz pierwszy użyta. Wprowadziła ona już 4 dni po wystąpieniu powodzi narzędzia umożliwiające pomoc powodzianom. Wy 17 września albo 18 września, zwracam się do posłów PiS-u, zgłosiliście projekt ustawy i mówicie, że Sejm powinien się spotkać, żeby rozpatrywać te narzędzia - projekt ustawy, który zawierał o wiele uboższe, węższe narzędzia pomocy niż te, które były w ustawie z 2002 r. Nawet nie zauważyliście, że dzień wcześniej, a nawet 2 dni wcześniej weszła już w życie ustawa z 2011 r., która pozwoliła realizować pomoc powodziową.

    1 października w bardzo zgodnym działaniu wszystkich ugrupowań sejmowych powołana nadzwyczajna komisja rozpatrzyła cały pakiet zmian do ustawy z 2011 r. o szczególnych formach działań związanych z usuwaniem skutków powodzi. Zmieniliśmy przy tej okazji szereg innych ustaw, wzbogaciliśmy narzędzia z 2011 r. Jakie to były narzędzia? Ustawa z 2011 r. to przede wszystkim bezpośrednia, doraźna pomoc dla powodzian, zasiłki w łącznej wysokości 8 tys. zł, ratowanie miejsc pracy, pomoc dla pracowników i dla pracodawców. 1 października dołożyliśmy do tego narzędzia pozwalające odbudowywać infrastrukturę techniczną, zniszczone drogi, mosty, sieci, infrastrukturę społeczną, szkoły, jednostki opieki, ochrony medycznej i infrastrukturę sportową. Do dnia dzisiejszego wypłacono ok. 2200 mln zł na różnego rodzaju formy wsparcia powodzian i odbudowy tych terenów. Przede wszystkim 60 tys. rodzin dotkniętych skutkami tego żywiołu otrzymało doraźną pomoc w zakresie zasiłków w wysokości 8 tys. zł i już kilka tysięcy rodzin - w wysokości do 100 tys. zł i 200 tys. zł na odbudowę tych terenów. Odtwarzane są dzięki zaangażowaniu funkcjonariuszy straży pożarnej, funkcjonariuszy służb podległych ministrowi spraw wewnętrznych, ale w dużej mierze, w wielkiej mierze również Wojska Polskiego ze środków zgromadzonych w ramach agencji rezerw strategicznych, ze środków będących w posiadaniu tych formacji i służb, obiekty infrastruktury technicznej, ale również społecznej: tymczasowy most w Głuchołazach odbudowany przez wojsko, szkoły, przedszkola odbudowywane przez wojsko i przez funkcjonariuszy podległych służbom ze środków, z zasobów Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.

    Patrzymy na to, co nie działa w sposób właściwy, co jeszcze trzeba zrobić. Czy nie jest to zadanie rządu i całego parlamentu? Czy nie jest to również państwa zadanie? Pomijając prosty, czasami bezsensowny atak polityczny przez sześć godzin na posiedzeniu nadzwyczajnej komisji, miałem przekonanie, że mimo różnic wszyscy pracowali w zgodzie, merytorycznie, bez prowadzenia jakichś akcji politycznych, prób zdobywania punktów, bo może prezes patrzy. Mam nadzieję, że dzisiaj, głosując wieczorem nad tą ustawą, przyjmiemy te rozwiązania, bo to jest nasza odpowiedzialność, nas wszystkich, którzy tu jesteśmy, odpowiedzialność za to, żeby poprawić te narzędzia.

    Przyjmuję uwagi wszystkich, którzy odnoszą się do kwestii zasiłków na remont i odbudowę w wysokości 100 tys. zł i 200 tys. zł, których wypłata uregulowana jest wytycznymi. Wiecie państwo, jakimi wytycznymi? Ktoś z państwa, chodzi o posłów PiS-u, to powiedział. To wytyczne opracowane i obowiązujące jeszcze za waszych czasów. Te procedury, na które macie takie świetne pomysły, to procedury z czasów waszych rządów. My upraszczaliśmy te procedury już kilkukrotnie.

    Odniosę się do wypowiedzi pana posła, byłego ministra Bortniczuka i kilku innych wystąpień, w których wskazano na potrzebę istotnej przebudowy przesłanek, obowiązujących zasad, tych wytycznych. Zobowiązałem się do tego na posiedzeniu komisji. Dzisiaj mogę powiedzieć, że wczoraj rozpoczęły się prace w tym zakresie we współpracy dwóch ministerstw, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji i ministerstwa pracy i rodziny oraz pana ministra Kierwińskiego. Pracujemy w tym duchu, który pan wskazywał. Nie było naszą intencją, żeby wypłata była mniejsza niż 100 tys. zł czy 200 tys. zł. W związku z tym jeżeli są tam jakieś mechanizmy, które uniemożliwiają przyznanie maksymalnych kwot tych zasiłków, to te mechanizmy zostaną zniesione. Nie tyle usprawnimy sam proces wypłaty, o tym powiem za chwilę, ile przebudujemy te wytyczne, jeżeli jest tak, jak pan mówi, że według tych zasad nie można by było przyznać maksymalnych kwot. Naszą intencją jest wypłacanie maksymalnych kwot, jeżeli szkody są wyższe.

    Proszę państwa, kilkukrotnie pojawiał się w wystąpieniach, można by powiedzieć, przejmujący obraz, zgodnie z którym są jeszcze powodzianie, którzy nie mają dachu nad głową. Chcę państwu powiedzieć, że uruchomiony został, nie teraz, ale już 1 października, duży zasób finansowy przeznaczony na wsparcie, jeśli chodzi o powiększanie zasobu komunalnego, czyli mieszkań, które mogą być udostępnione, mieszkań socjalnych, które mogą być udostępnione powodzianom. Dla samorządów jest dostępny duży zasób finansowy w wysokości 500 mln zł na powiększanie zasobu komunalnego. Mogą z niego korzystać, to bezzwrotna pomoc w tym zakresie. Uruchomiliśmy już wcześniej, nie poprzez tę ustawę, również pomoc dla spółdzielni mieszkaniowych, wspólnot mieszkaniowych - dofinansowanie remontów, remontów niezbędnych w związku ze szkodami powodziowymi.

    Zwiększamy zakres pomocy dla przedsiębiorców. Jeżeli przyjmiemy dzisiaj poprawkę zgłoszoną przez Klub Parlamentarny Koalicja Obywatelska dotyczącą zwolnienia przedsiębiorców ze składek na ubezpieczenie społeczne, to do świadczenia interwencyjnego dojdzie jeszcze kolejna bardzo poważna pomoc dla przedsiębiorców. Jak powiadam, pomoc dotycząca utrzymania miejsc pracy, pomoc z różnych funduszy rządowych została uruchomiona już 17 września, nie 1 października, nie teraz, ale 17 września.

    Proszę państwa, jestem zbudowany atmosferą w czasie pracy na posiedzeniu nadzwyczajnej komisji. Wierzę, że dzisiaj wieczorem widoczny będzie kolejny przejaw wspólnego działania na rzecz poprawy tych narzędzi, które są w dyspozycji przede wszystkim administracji samorządowej. Powiedzmy wyraźnie o tym, że narzędzia służące niesieniu pomocy powodzianom i odbudowie terenów powodziowych są przede wszystkim w ręku samorządów. Tak jak mówiło tutaj kilka osób z państwa, chodzi o to, żeby były one jak najbardziej skuteczne. Dokonując dwóch akcji polegających na zmianie przepisów ustawy z 2011 r., działamy, żeby tak było.

    Proszę państwa, muszę bardzo krótko odnieść się do tez, z którymi sami tutaj występowaliście, które są absolutnie nieuprawnione, dotyczących prowadzenia akcji ratunkowej i kwestii związanych ze skutkami powodzi. Powódź rozpoczęła się 13 września. Mieszkańcy i służby walczyły z tym żywiołem. Dwa dni wcześniej uruchomione zostały już zasoby wody. Jeżeli chodzi o straż pożarną, Policję i wojsko, to służby przemieszczały się ze sprzętem w celu przeprowadzenia akcji ratowniczej. Kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy zostało włączonych do akcji ratowniczej. Wojsko Polskie nigdy nie zostało użyte w tak wielkiej skali. Uruchomiono bardzo duże zasoby, jeżeli chodzi o straż pożarną, zawodową i ochotniczą. Kilka tysięcy policjantów z kraju wzmacniało garnizony z terenów objętych powodzią. Nie było problemów, jeżeli chodzi o dalsze zwiększanie tych zasobów.

    Przechodzę do omówienia akcji wsparcia powodzian. Z całą pewnością zdarzyły się przypadki, w których pomoc była oczekiwana wcześniej, ale jeżeli chodzi o wszystkie strony, o administrację rządową, a w szczególności o odpowiedzialne za to służby, to akcja wsparcia powodzian była prowadzona z wielkim zaangażowaniem. Dzisiaj wyszło tu kilka osób i powiedziało tak: Gdzie wy byliście? Mówiliście: wszyscy wiedzieli, że jest zagrożenie, że trzeba pomagać powodzianom, walczyć z żywiołem, a was nie było. A gdzie wy byliście?

    To znaczy, że naprawdę chcecie uniknąć tego...

    (Głos z sali: Przecież wy rządzicie.)

    Ale niech pan pozwoli, bo ja was słuchałem. My byliśmy razem - i służby, i wojsko. Służby były z powodzianami, walczyły, powstrzymując...

    (Głos z sali: Bo pan mówi od rzeczy.)

    Pani poseł, pani się spodziewa, że jeżeli zacznie pani krzyczeć, przeszkadzając nawet młodzieży, która jest na galerii, to ta młodzież i Polacy nie dowiedzą się prawdy?

    (Głos z sali: Panie ministrze, daliście ciała.)

    14 września robiliście cyrk polityczny w Warszawie, próbując ściągnąć ludzi z całej Polski. A pan poseł Bogucki, były wojewoda zachodniopomorski, wykrzykiwał jakieś zupełne dyrdymały na tym wiecu w Warszawie (Oklaski) i dzisiaj wychodzi i robi zarzuty tym, którzy wtedy, 13 i 14... 14 to był drugi dzień powodzi, a wyście cuda, cyrki w Warszawie robili. (Poruszenie na sali)

    A teraz najważniejszy temat.

    (Poseł Michał Woś: Prognozy nie są przesadnie alarmujące.)

    Krzyczcie dalej, sobie wystawiacie świadectwo.

    Wicemarszałek Dorota Niedziela:

    Panie ministrze, widzę, że pan sobie świetnie radzi, ale proszę państwa...

    (Poseł Józefa Szczurek-Żelazko: Obrażali nas.)

    Pani pokrzykuje. Pani poseł Żelazko pokrzykuje. Ostrzegam panią, że za chwileczkę będę czytała regulamin Sejmu.

    (Głos z sali: Czytaj, czytaj.)

    Bardzo dziękuję.

    Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Czesław Mroczek:

    Pani Marszałek! Szanowni Państwo! Dwa ostatnie zdania i kończę odniesienie się do waszych nierozumnych, bezsensownych zarzutów, ataków na rząd w sytuacji, kiedy trzeba pomagać powodzianom.

    Zwróćcie państwo uwagę na jedną rzecz. Wygadujecie straszne rzeczy, ale ta część sali potrafi słuchać i wam nie przerywać. Wy natomiast nie potraficie tego i wydaje się wam, że jak będziecie krzyczeć, to słowa prawdy do Polaków nie dotrą. Otóż dotrą.

    Kończę. Wiecie państwo, że dzisiaj to ? propos tych aktów oskarżenia mówił pan poseł Bogucki. Myślę, że rzeczywiście przyjdą akty oskarżenia, te formalne, wpłyną do sądu, dotyczące... Bo wiecie państwo, dlaczego mieliśmy tak straszliwe skutki tej powodzi? Zabrakło w sposób oczywisty urządzeń hydrotechnicznych, które mogły uratować Kotlinę Kłodzką. Kto rządził, kto nie wybudował tych urządzeń?

    Pan poseł Sachajko i jeszcze kilka osób - to jest dopiero figura śmieszności! Wychodzi tutaj i mówi, że co prawda rządził PiS, ale kto ponosi odpowiedzialność za to, że nie zostały zbudowane urządzenia? Opozycja. Ludzie, przyjdą akty oskarżenia. Dziękuję pięknie. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia