10. kadencja, 22. posiedzenie, 3. dzień (21-11-2024)
26. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku oraz w 2024 roku oraz niektórych innych ustaw (druk nr 841).
Poseł Artur Daniel Gierada:
Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo! Teraz w odróżnieniu od mojego przedmówcy przedstawię trochę faktów. Rzeczywiście mamy jedne z najwyższych cen energii, jeśli nie najwyższe, w Unii Europejskiej, ale jest to spowodowane ostatnimi 8 latami. To już było mówione. Najpierw były krucjata przeciwko wiatrakom i brak strategii rozwoju OZE w naszym kraju. Gdyby nie Polacy, gdyby nie to, że ponad 1,3 mln gospodarstw przyłączyło mikroinstalacje, bylibyśmy w jeszcze gorszym miejscu.
Chciałbym odnieść się do raportu NIK-u, który został opublikowany równo 3 tygodnie temu. Jak polski rząd wydawał pieniądze, które uzyskał z prawa do handlu emisjami? No, to niemała kwota. Często mówią o tym posłowie Konfederacji, którzy tak bardzo walczą z tym mechanizmem. Polski rząd uzyskał dzięki temu mechanizmowi 94 mld zł. Te pieniądze powinien był deklaratywnie przekazać właśnie na rozwój energii, na sieć, o której tutaj była mowa, by ta energia była tańsza. Wiecie, ile z tych pieniędzy na to przeznaczył? 1,3%.
Pani Minister! Czy dzisiejsza ustawa byłaby w ogóle (Dzwonek) potrzebna, gdyby te pieniądze, prawie 100 mld zł, zostały wykorzystane, a nie przejedzone przez rząd Prawa i Sprawiedliwości? (Oklaski)
Przebieg posiedzenia