10. kadencja, 22. posiedzenie, 3. dzień (21-11-2024)

30. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw (druk nr 762).

Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Drogie przedstawicielki i przedstawiciele organizacji towarzyszący nam dzisiaj na galerii sejmowej! Szanowni Państwo! Naprawdę bardzo rzadko mamy okazję w tej Izbie pracować nad projektem ustawy, którego słuszność nie wzbudza żadnych, ale to żadnych wątpliwości, dla którego poparcie naprawdę jest możliwe ponad wszelkimi politycznymi podziałami. Nad takim właśnie prawem, nad takim właśnie projektem pochylamy się dzisiaj. Ten projekt to ustawa regulująca zakres urlopów dla rodziców wcześniaków i dzieci hospitalizowanych po narodzinach. To dobry i niezwykle potrzebny projekt. Jego celem jest wydłużenie urlopów macierzyńskich dla rodziców dzieci, które przyszły na świat przedwcześnie lub z chorobą, przez co wymagają specjalistycznej opieki neonatologicznej.

    Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że nawet co dziesiąty noworodek to właśnie wcześniak. W Polsce ok. 20 tys. dzieci rocznie rodzi się za wcześnie lub musi pozostać w szpitalu po narodzinach. Średni czas hospitalizacji ekstremalnie skrajnych wcześniaków wynosi nawet 92 dni. Kiedy urodzone przedwcześnie maleństwa walczą o życie, walczą o zdrowie, otoczone troską i pełnym profesjonalizmem lekarzy, ich rodzicom pozostaje czuwanie przy szpitalnym łóżeczku lub inkubatorze. Tygodnie, a czasami miesiące spędzone z dzieckiem na oddziale neonatologicznym są pełne strachu i nerwów.

    Ten czas jakiejkolwiek mamie, jakiemukolwiek tacie, jakiemukolwiek rodzicowi naprawdę trudno byłoby nazwać urlopem. Bo trudno jest nazwać urlopem czas, w którym rodzic nie może nawet przytulić własnego dziecka, kiedy nie jest możliwe nawiązywanie naturalnej rodzicielskiej więzi, budowanej przez dotyk, karmienie czy tulenie do snu. A jednak w obecnym stanie prawnym często długi i bolesny okres hospitalizacji noworodka jest po prostu wliczany do standardowego urlopu macierzyńskiego, choć tak naprawdę wcale takim urlopem nie jest. Niestety, dziś rodzicom dzieci urodzonych przedwcześnie przysługują tylko i jedynie takie uprawnienia rodzicielskie jak rodzicom dzieci urodzonych w terminie. Pomimo straconych dni nikt nie oddaje im tego czasu. To jest w oczywisty sposób krzywdzące i niesprawiedliwe. I dlatego właśnie musimy to prawo zmienić. Musimy zmienić zasady przyznawania urlopów macierzyńskich rodzicom wcześniaków i chorych dzieci - i dziś mamy okazję to zrobić.

    Nie mielibyśmy tej okazji, gdyby nie zaangażowanie i ogromna determinacja samych rodziców. Od ponad dekady organizacje społeczne zrzeszające rodziny wcześniaków apelowały do kolejnych rządów, aby zmienić prawo w zakresie przyznawanych urlopów macierzyńskich. Kiedy blisko rok temu objęłam resort rodziny, pracy i polityki społecznej, zapukały i do moich drzwi. Od tamtej chwili wspólnie pracowaliśmy nad projektem, który dziś mam zaszczyt prezentować Wysokiej Izbie. Dlatego zanim przedstawię konkretne rozwiązania zawarte w ustawie, pragnę serdecznie państwu podziękować.

    Dziękuję pani prof. Marii Borszewskiej-Kornackiej, Elżbiecie Brzozowskiej, Adrianie Misiewicz z Fundacji Koalicja dla Wcześniaka. Dziękuję Sylwii Wesołowskiej z Fundacji Mali Wojownicy, Marcie Kościk, Małgorzacie Stępień-Adamczyk, Aleksandrze Wojciechowskiej z Fundacji Przed Czasem. Dziękuję Katarzynie Dyńskiej-Kukulskiej z Fundacji Matkowelove, Marcie i Robertowi Leśniakom ze Stowarzyszenia ˝Za wcześnie˝. Dziękuję pani dr Jolancie Uchman i Joannie Żółkiewskiej z Fundacji Laboratorium Marzeń. Dziękuję Joannie Kubiak z Fundacji Małych Serc, Katarzynie Parafianowicz z Fundacji Serce Dziecka, Agacie Bojanowskiej z Fundacji Najdroższa Blizna. Dziękuję także prof. Ewie Helwich, krajowej konsultant w dziedzinie neonatologii, oraz prof. Tomaszowi Szczapie, prezesowi Polskiego Towarzystwa Neonatologicznego. Dziękuję Natalii Szewczak. I Lenie, i Filipowi. Bez was, bez waszego wysiłku, waszej determinacji i bez naszej wspólnej pracy nie mielibyśmy dzisiaj nad czym obradować. (Oklaski)

    Nad czym obradujemy? Co jest zawarte w projekcie ustawy, nad którym się dzisiaj pochylamy?

    Wprowadzamy dodatkowy urlop macierzyński do 8 tygodni lub do 15 tygodni w zależności od okresu hospitalizacji i tygodnia ciąży, w którym urodzi się dziecko, lub od jego masy urodzeniowej. Przy współpracy z organizacjami społecznymi wypracowaliśmy następujący model: dla rodziców dzieci urodzonych przed ukończeniem 28. tygodnia ciąży lub z masą urodzeniową nie większą niż 1 tys. g dodatkowy urlop macierzyński będzie mógł wynosić nawet do 15 tygodni po porodzie. Liczba ta będzie uzależniona od okresu hospitalizacji dziecka na zasadzie: tydzień za tydzień, czyli tydzień dodatkowego urlopu macierzyńskiego za każdy tydzień pobytu dziecka w szpitalu. Dla rodziców dziecka urodzonego po ukończeniu 28., a przed ukończeniem 36. tygodnia ciąży i z masą urodzeniową większą niż 1 tys. g dodatkowy urlop będzie mógł wynieść do 8 tygodni. Tu także obowiązywać będzie zasada: tydzień urlopu za tydzień w szpitalu. W końcu zaś dla rodziców, których dziecko urodziło się po ukończeniu 37. tygodnia ciąży i będzie wymagało dłuższej hospitalizacji, dodatkowy urlop macierzyński wyniesie do 8 tygodni, znów z zasadą: tydzień za tydzień. Tutaj warunkiem będzie, by po porodzie pobyt dziecka w szpitalu wynosił przynajmniej 2 kolejne dni w okresie od 5. do 28. dnia po porodzie. Formalnie proponowane rozwiązanie nie będzie przedłużeniem urlopu macierzyńskiego, a zupełnie nowym, dodatkowym urlopem.

    Wiele osób twierdzi, że w związku z tym, czy z tej okazji, ten nowy, dodatkowy urlop zasługuje na jakąś specjalną nazwę. Słyszałam już propozycję ˝wcześniakowe˝, słyszałam ˝maluszkowe˝. One są piękne, one są urocze, ale to, co jest najważniejsze, to to, że niezależnie od nazwy nowe zasady oddadzą rodzicom ten czas, który będzie spędzony z nowo narodzonym dzieckiem w domu, a nie na szpitalnym oddziale. Wspomnienie pierwszych tygodni życia dziecka nie będzie wiązało się jedynie ze wspomnieniem szpitala, oddziału, strachu i nerwów.

    Jak będzie wyglądać cała procedura przyznawania świadczenia? Wniosek o ten dodatkowy urlop macierzyński będzie można złożyć do pracodawcy wraz z zaświadczeniem lekarskim zawierającym informacje o tygodniu ciąży, w którym urodziło się dziecko, o jego masie urodzeniowej oraz informacje o okresie pobytu dziecka w szpitalu. Urlop będzie przysługiwać matkom lub ojcom, a także będzie przysługiwać prawnym opiekunom, rodzicom zastępczym lub rodzicom adopcyjnym. Co bardzo istotne dla rodziców wcześniaków, którzy często muszą liczyć się z kosztowną, długotrwałą rehabilitacją dziecka, zasiłek za okres dodatkowego urlopu macierzyńskiego będzie wynosił 100% podstawy zasiłku.

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Zaledwie kilka dni temu obchodziliśmy Światowy Dzień Wcześniaka. To jest taki dzień, kiedy na całym świecie rozmaite organizacje prowadzą kampanie: kampanie edukujące, kampanie uświadamiające znaczenie i świadomość na temat sytuacji wcześniaków i sytuacji ich rodzin. My w Polsce z okazji tego święta możemy dzisiaj przyjąć specjalny, tak długo wyczekiwany prezent dla rodziców tych najmniejszych spośród wszystkich narodzonych dzieci: ustawę o dodatkowym urlopie macierzyńskim. Ja nie muszę państwa nakłaniać, ale nakłaniam państwa, wszystkie posłanki, wszystkich posłów na tej sali od lewa do prawa, aby poprzeć to dobre prawo. Pokażmy, że silne państwo to państwo opiekuńcze, wrażliwe i troskliwe. I pokażmy, że czasami największa zmiana to zmiana, która dotyczy najmniejszych z najmniejszych. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia