10. kadencja, 22. posiedzenie, 3. dzień (21-11-2024)
30. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw (druk nr 762).
Poseł Marta Stożek:
Szanowna Pani Marszałkini! Wysoka Izbo! W imieniu Koła Poselskiego Razem oświadczam, że z radością poprzemy projekt wprowadzenia uzupełniającego urlopu macierzyńskiego, który ma na celu zrekompensowanie rodzicom i opiekunom czasu, który muszą spędzić w szpitalu przy swoim dziecku, gdy wymaga ono długotrwałej hospitalizacji.
Wielu z nas nie wyobraża sobie, że czas urlopu macierzyńskiego jako pełen radości, czułości i budowania więzi może wyglądać zupełnie inaczej. Tym doświadczeniem, wspomnieniami swojej matki z tego okresu podzieliła się ze mną jedna z członkiń Razem: Jestem wcześniaczką z wadą serca i większość pierwszych miesięcy życia spędziłam w szpitalu. Moja mama swój urlop macierzyński spędziła praktycznie beze mnie w domu, cały czas w szpitalu, przy inkubatorze czy w sali pooperacyjnej w warunkach izolacji, gdzie nie mogłyśmy być razem. Musiała spędzać ten czas, śpiąc na twardej szpitalnej podłodze, licząc, ile razy w nocy oddycham czy wykonując reanimację.
Czas urlopu macierzyńskiego powinien być czasem na budowanie bliskości z dzieckiem, na cieszenie się chwilami, które nie powrócą, ale także na naukę wspólnego życia. Pierwszych dni życia nie da się powtórzyć. Jednak każdy rodzic i każde dziecko powinni mieć prawo do spędzenia czasu w bliskości, w domu, czasu, który nie będzie pełen łez i nerwów na szpitalnym korytarzu.
Dziś rodzice zmuszeni są wykorzystywać urlopy wypoczynkowe lub inne formy zwolnień, by nie zostawiać dziecka samotnego szpitalu. To krzywdzące. To nie tylko obciążenie psychiczne, ale również ekonomiczne. Warto tu przypomnieć, że niektóre dzieci potrzebują nie tylko długotrwałej hospitalizacji, ale także rehabilitacji, specjalistycznego leczenia, które nie kończy się po wypisaniu ze szpitala, a rodzic, który poświęcił się całkowicie, by być przy dziecku w szpitalu, nie może sobie pozwolić na taki luksus jak wypoczynek.
W związku z tym projekt uzupełniającego urlopu macierzyńskiego, który pozwoliłby na rekompensatę tego czasu spędzonego w szpitalu, to krok w stronę sprawiedliwości i zrozumienia, że każdy rodzic ma prawo do pełnej opieki nad swoim dzieckiem w najcięższych chwilach. To także ułatwienie dla rodzin, które często muszą zmagać się z ogromnym stresem związanym z leczeniem i rehabilitacją dziecka. Nie możemy pozwolić, by rodzice byli zmuszeni do decyzji, które odbierają im prawo do pełnego udziału w życiu swoich dzieci, zwłaszcza w tak kluczowym momencie jak pierwsze miesiące ich życia. Dlatego projekt, który dzisiaj wspieramy, jest krokiem w dobrą stronę, w stronę rodziny, solidarności społecznej i prawa do godnego życia w najtrudniejszych chwilach. Razem przyjmijmy ten projekt. Dziękuję. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia