10. kadencja, 22. posiedzenie, 3. dzień (21-11-2024)

30. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw (druk nr 762).

Poseł Barbara Bartuś:

    Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! W Polsce jest takie powiedzenie: dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. Szanowni państwo, wszyscy tutaj... (Gwar na sali)

    Pani marszałek, prosiłabym jednak, żeby Straż Marszałkowska uspokoiła galerię, bo...

    (Poseł Marcin Józefaciuk: Słucham?)

    Bardzo proszę.

    Wicemarszałek Monika Wielichowska:

    Pani poseł, myślę, że Straż Marszałkowska nie będzie potrzebna.

    (Poseł Marcin Józefaciuk: Chce pani zamknąć ludziom oczy?)

    Wystarczy, że poproszę panie o to, aby zachować spokój i jednak schować emocje na chwilę, dobrze? Bardzo panie proszę.

    Proszę kontynuować.

    Poseł Barbara Bartuś:

    To nie jest wiec. Szanowni państwo, w tej Izbie pracujemy nad zmianami ustaw, w tym bardzo ważnych ustaw, w tym przypadku - Kodeksu pracy. Myślę, że wszyscy tutaj, od lewej do prawej, wspieramy rozwiązania, które pozwolą matkom, rodzicom wcześniaków na wydłużenie urlopu i które stworzą dodatkowy urlop macierzyński. (Dzwonek) Ale fakt jest taki, że to na nas spoczywa obowiązek uchwalenia dobrych przepisów. Już wskazywałam pewne rozwiązania, które zostały wprowadzone.

    Wicemarszałek Monika Wielichowska:

    Dziękuję bardzo.

    Poseł Barbara Bartuś:

    Mam też pytanie do pani minister. Proszę mi pozwolić, to jest ważna zmiana - musimy ją tak wprowadzić, żeby była możliwa do stosowania i żeby faktycznie jak najszybciej te przepisy weszły w życie.

    (Poseł Magdalena Małgorzata Kołodziejczak: To proszę to pytanie zadać.)

    Mam pytanie do pani minister: Czy Zakład Ubezpieczeń Społecznych otrzymał już zgodę na to, żeby przeprowadzić zmiany w swoim systemie, bez czekania na rozstrzygnięcie tego w Sejmie i uchwalenie ustawy?

    Wicemarszałek Monika Wielichowska:

    Proszę kończyć, pani poseł.

    Poseł Barbara Bartuś:

    Czy my coś jeszcze w tej sali mamy do powiedzenia, czy już nasze prawo zostało ograniczone tylko do tego, że ważne jest hasło, a już mniej ważne, jak to, czego dotyczy, zostało rozwiązane? Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia