10. kadencja, 22. posiedzenie, 3. dzień (21-11-2024)
30. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw (druk nr 762).
Poseł Krystian Łuczak:
Pani Marszałkini! Wysoka Izbo! Drodzy Rodzice na galerii przysłuchujący się dyskusji! Muszę was bardzo przeprosić za każde złe słowo, które padło z tej mównicy, bo były one obrzydliwe i nie na miejscu. (Oklaski) Niestety osoby, które wypowiadają takie słowa, nigdy nie zrozumieją, że dziecko to najcudowniejszy skarb, który można sobie wymarzyć. (Gwar na sali, dzwonek)
(Poseł Witold Tumanowicz: Ale czyje słowa?)
Musi pan dyskutować teraz, w tej chwili? Nie potrafi pan słuchać?
(Poseł Witold Tumanowicz: Pan nie słuchał debaty.)
Nie może pan wysłuchać? Może pan wysłuchać czy nie?
(Poseł Witold Tumanowicz: Słucham właśnie.)
To dobrze, może się pan czegoś mądrego w końcu dowie.
(Poseł Witold Tumanowicz: Przepraszam, ale to jest naprawdę...)
Wicemarszałek Monika Wielichowska:
Bardzo państwa przepraszam. Jeśli chcecie sobie pokrzyczeć, to wyjdźcie z Sejmu.
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Poseł Krystian Łuczak:
Niech pan mi nie mówi o wychowaniu dzieci.
Wicemarszałek Monika Wielichowska:
Panie pośle, pan zejdzie z mównicy, a pan Berkowicz się uspokoi. (Poruszenie na sali)
(Głos z sali: Pani doskonale wie, że nie padły...)
(Poseł Konrad Berkowicz: Odpowiedzialność za słowa.)
Panie pośle Berkowicz, zwracam panu uwagę, że zakłóca pan obrady Sejmu.
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Panie pośle Tumanowicz, zwracam panu uwagę, że zakłóca pan obrady Sejmu.
(Głos z sali: Taki ważny temat, naprawdę.)
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Panie pośle Mulawa, zwracam panu uwagę, że zakłóca pan obrady Sejmu.
(Poseł Dariusz Matecki: A jak on z mównicy kłamie, to co?)
Panie pośle Matecki, zwracam panu uwagę, że zakłóca pan obrady Sejmu.
(Głos z sali: Niech tylko powie nazwisko.)
Panie pośle Łuczak, proszę kontynuować swoją wypowiedź.
Poseł Krystian Łuczak:
Jesteście wyjątkowi i podziwiam was. Podziwiam was za to, że już wcześniej musieliście toczyć walkę o dziecko, że bylibyście w stanie przejąć ból dziecka, jak każdy kochający rodzic. Wiem, że powtarzam to wielokrotnie - to kobiety sprawiają, że - rzeczy dobre dzieją się częściej. Dziś właśnie pani ministra stała się częścią czegoś niezwykłego. Punkt, w którym nie powinno być żadnych złych komentarzy. Powinniśmy wszyscy dziś w tym punkcie cieszyć się z tego, jak jest to ważne, jak jest to ważne dla was i każdego z nas. Jestem ojcem i wiem, że życie bez dzieci nie miałoby sensu. Sens nadaje dziecko, miłość do dziecka, ochrona, dbanie i troska. To jest najważniejsze w życiu, a my jesteśmy za to odpowiedzialni. Dziękuję wam za to, że jesteście tutaj. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia