10. kadencja, 22. posiedzenie, 5. dzień (27-11-2024)

39. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji Zdrowia o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (druki nr 764, 764-A i 851).

Poseł Patryk Wicher:

    Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowni Państwo! Kiedy było pierwsze czytanie, z tej mównicy w trakcie swojego wystąpienia mówiłem o wiarygodności, o planowaniu przez ministerstwo, przez polski rząd większego horyzontu czasowego. Czym innym jest planowanie krótkookresowe, średnio- i długookresowe, patrzenie na Polskę dzisiaj, ale także na 20, 30 lat do przodu. Dlatego też to niepokoi, mimo tego, że wzywaliśmy wielokrotnie. Wtedy tu, z tej mównicy, prosiłem i wczoraj na posiedzeniu komisji też prosiłem o rozwagę, o to, żebyśmy usiedli do rozmów nad kompleksowymi rozwiązaniami ustawowymi, żeby nie wylać dziecka z kąpielą. Państwo idziecie jak taran, realizując ustawę, która de facto jest oszustwem wyborczym, ponieważ w 100 konkretach państwo obiecaliście zniesienie składki zdrowotnej i utworzenie zupełnie nowej formuły, która będzie jeszcze korzystniejsza niż ta sprzed 2021 r. A dzisiaj co państwo proponujecie? Zaledwie de facto w skrócie można powiedzieć, że anulowanie płacenia składki zdrowotnej w kontekście sprzedaży środków trwałych, czyli to zmiana prawie kosmetyczna, prawie żadna. A co najgorsze, zmiana w tych zapisach, które państwo proponujecie, nie dla wszystkich przedsiębiorców będzie korzystna. Dla niektórych przedsiębiorców może być wręcz efekt negatywny. Ponadto niepokoi późna praca nad tym projektem, bo państwo go dopiero wrzuciliście bodajże ostatniego dnia października, do pierwszego czytania został skierowany dopiero 4 listopada bez jakichkolwiek pogłębionych konsultacji społecznych i jest ryzyko, że mimo terminu 1 stycznia, ta ustawa nie zacznie obowiązywać i te przepisy wejdą w życie znacznie później realnie, będą oddziaływały później. To też jest zagrożenie dla systemu podatkowego, który powinien być stabilny i racjonalny.

    Moi drodzy, ubolewam też nad tym, że drugi projekt, który państwo zgłosiliście na kanwie tego, że idą wybory i państwo się wystraszyliście, że tyle niezrealizowanych obietnic zdeterminuje przegraną waszego kandydata na prezydenta, wiceprzewodniczącego waszej partii, złożyliście państwo w listopadzie, dokładnie na 2 dni przed posiedzeniem parlamentu, drugi projekt opatrzony kolejnym numerem - 838, w którym to proponujecie inne zmiany, głębsze zmiany, ale wyrzucacie do kosza, nawet zmuszacie swoich koalicjantów - Polskę 2050, żeby wyrzucili swój projekt do kosza, który był dużo lepszy od tego waszego projektu, dużo głębszy. Ale w ogóle też wyrzucacie w pierwszym czytaniu, nawet nie chcieliście rozmawiać, projekt Prawa i Sprawiedliwości, w którym proponowano przywrócenie starych zasad rozliczania, czyli powrót do ryczałtu i możliwości odliczania składki zdrowotnej. To jest prawdziwe rozwiązanie, które państwo obiecaliście w wyborach. Skoro tak zły był ten Polski Ład - powiedzieliście, że naprawicie wszystko, co Polski Ład zepsuł - to apeluję do was: naprawcie, przyjmijcie z powrotem ustawę, którą odrzuciliście w pierwszym czytaniu.

    A dlaczego Polski Ład działał tak, jak działał? Mówiłem to w swoim pierwszym wystąpieniu. Trzeba popatrzeć na realia sytuacji gospodarczej w momencie wprowadzania danych przepisów. Ówcześnie, kiedy Polski Ład zmieniał składkę zdrowotną, mieliśmy dużą koniunkturę rozwoju przedsiębiorstw. Kiedy opracowywaliśmy te rozwiązania, był wzrost gospodarczy i wtedy naczelnym celem było doinwestowanie służby zdrowia. A w jaki sposób? Chodziło o to, żeby pracownicy, którzy kredytowali to tyle lat niskimi zarobkami, panie pielęgniarki, fizjoterapeuci i inni, w końcu zaczęli zarabiać godnie, żeby w końcu pojawiły się nowe sprzęty w szpitalach i nowe programy lekowe. Prawo i Sprawiedliwość w ciągu 8 lat doprowadziło do największego skoku, jeśli chodzi o liczbę programów lekowych w kontekście całej Europy. W ciągu 8 ostatnich lat ze wszystkich krajów europejskich najwięcej programów lekowych wprowadzono w Polsce. A więc, moi drodzy państwo...

    (Poseł Elżbieta Gelert: Ale i najdroższe.)

    Tak najdroższe, bo najlepsze, bo dla nas pacjent jest najważniejszy, dla was niekoniecznie. A więc, moi drodzy, to jest istotne, że wtedy był taki cel. Ale zmieniła się sytuacja, przyszła pandemia, przyszła wojna. Dzisiaj gospodarka rządzona przez was zaczyna być w fatalnym stanie, widoczny jest spadek PKB, gospodarka się wychładza, na horyzoncie widać recesję, drastycznie podwyższacie dług publiczny, wszystkie współczynniki makroekonomiczne lecą na łeb, na szyję. W związku z tym przy waszych rządach dzisiaj trzeba ratować przedsiębiorców. Dzisiaj nie tylko służba zdrowia potrzebuje wsparcia, ponieważ ten ubytek finansowy... Czekam na deklarację przedstawiciela rządu odnośnie do tego, że uzupełnicie z budżetu państwa dla NFZ to, co zostanie odjęte w wyniku wprowadzenia tych bądź innych przepisów. Ale także zabezpieczcie, moi drodzy państwo, przedsiębiorców. Przywróćcie prawdziwą dyskusję parlamentarną nad projektem Prawa i Sprawiedliwości, wróćmy do dyskusji. Jest podkomisja, pani przewodnicząca, i mam nadzieję (Dzwonek), że w czasie prac podkomisji będziecie rzetelnie i uczciwie dyskutować o realnej pomocy dla przedsiębiorców, a nie o tym, co państwo proponujecie. Mówię tu o fałszu wyborczym, który jest nakierowany tylko i wyłącznie na korzyść wyborczą odnośnie do zbliżających się wyborów prezydenckich. Patrzmy na Polskę jako nasz dom, patrzmy na przyszłość tego domu i budujmy jego dobre fundamenty. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia