10. kadencja, 22. posiedzenie, 5. dzień (27-11-2024)
36. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy - Prawo ochrony środowiska oraz niektórych innych ustaw (druki nr 813 i 863).
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Urszula Zielińska:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Bardzo dziękuję państwu za tę produktywną dyskusję i za chyba dobre przyjęcie projektu ustawy zmieniającego ustawę Prawo ochrony środowiska i inne ustawy. Wszystko to dla poprawienia bezpieczeństwa naszych miast i miasteczek, bezpieczeństwa klimatycznego, bo to, co dzisiaj dzieje się z pogodą, to, co dzisiaj dzieje się w naszych miastach, zauważają państwo na całej sali plenarnej, od lewej do prawej strony, również panowie z Konfederacji. Pytają oni w komisjach sejmowych, skąd tyle deszczu zalewającego nasze miasta, dlaczego w 5 minut mamy powódź błyskawiczną, jak sobie z tym radzić. Państwo inaczej to nazywacie, mówicie o zwykłej gospodarności. My to nazywamy kryzysem klimatycznym, ja mówię o tym jako o kryzysie klimatycznym, bo tak mówi o tym nauka.
(Poseł Włodzimierz Skalik: Nauka mówi co innego.)
Nieważne jednak, jak to nazwiemy, najważniejsze, żebyśmy się do tego we wszystkich miastach, miastach różnych wielkości i na wsiach w Polsce dobrze przygotowali. To jest dzisiaj najważniejsze i o tym właśnie jest ta ustawa.
Pani minister Golińska mówiła, że pracujemy na projekcie zapoczątkowanym przez Prawo i Sprawiedliwość. Dokładnie tak, na tym projekcie pracujemy, ale ten projekt znacznie poprawiliśmy. I powiem państwu, na czym polegały te zmiany.
Wdrożyliśmy miejskie plany adaptacji. Ustawa wdroży miejskie plany adaptacji w 209 miastach i miasteczkach w Polsce. Poprzednia wersja projektu była węższa, nie porządkowała, nie strukturyzowała miejskich planów adaptacji w takim zakresie. My wprowadziliśmy do nich koncepcję zazieleniania miasta, zagospodarowania wód opadowych. Uporządkowaliśmy monitoring wdrażania tych planów, wskaźniki. To jest bardzo ważne. Również samorządy zwracały się do nas z problemami takimi, że owszem, inwestują, owszem, mają pilotażowy plan adaptacji, ale nie są do końca przekonane, czy on faktycznie działa i czy zabezpiecza mieszkańców, czy zabezpiecza infrastrukturę. W tym projekcie wdrażamy taki system mierników i taką strukturę, żeby każde miasto, niezależnie od tego, czy zna się na miejskich planach adaptacji czy nie, wiedziało, z czego minimalnie powinien się składać taki plan, i żeby nie miało problemu z jego stworzeniem. Co więcej, wprowadzamy również ocenę bezpieczeństwa klimatycznego do ocen oddziaływania na środowisko przy inwestycjach, tak żebyśmy planując inwestycje, inwestując często miliardowe kwoty w mosty, drogi i inne przedsięwzięcia, zastanowili się i pochylili się nad tym, czy jest ryzyko zalania ich w wyniku powodzi błyskawicznej, czy jest ryzyko pękania z powodu jakichś ruchów gruntów, czy jest jakiekolwiek ryzyko klimatyczne, które musimy uwzględnić. To jest bardzo ważne. Przesunęliśmy również zapisy o zbiornikach retencyjnych do projektu zmiany ustawy - Prawo budowlane, bo one tam należą. To jest projekt UD22. Tak że proszę się nie obawiać, przepisy z pierwotnej ustawy - takie jak ten - są, tylko uporządkowane we właściwej ustawie.
Wdrożyliśmy - to bardzo ważne i to powinno się podobać wszystkim, którym zależy na poprawie konkurencyjności polskich przedsiębiorstw -inwestycję z Krajowego Planu Odbudowy. Ona się nazywa: E3.1.1. To jest instrument finansowania gospodarki niskoemisyjnej w wysokości 4700 mln zł. Taka kwota z Krajowego Planu Odbudowy jest przeznaczona na tę reformę, na poprawę konkurencyjności polskich przedsiębiorstw, na pożyczki, na rozkręcenie polskiego przedsiębiorstwa, na postawienie na nogi nowej, innowacyjnej technologii, wyprodukowanej i stworzonej, zaprojektowanej w tym kraju, na to, żebyśmy poprawiali konkurencyjność naszych biznesów nisko- i zeroemisyjnych. Myślę, że nawet pan poseł Skalik się z tym zgodzi...
(Poseł Włodzimierz Skalik: Kompletnie nie, rujnujecie budżet.)
...bo przecież państwu chyba (Gwar na sali, dzwonek) zależy na poprawie konkurencyjności i dofinansowaniu polskich przedsiębiorstw i polskich innowacji. Mam nadzieję, że państwu zależy, bo jeżeli nie, to nie wiem w ogóle, na czym państwu zależy.
Pani minister Golińska mówiła o flagowym projekcie PiS-u ˝Czyste powietrze˝. Tak, pani minister, on być może był flagowy i być może mieliście państwo to szczerze na myśli, kiedy o nim mówiliście w taki sposób. Ale jeżeli on faktycznie był flagowy, to dlaczego nie zapewniliście państwo długoterminowego ani nawet średnioterminowego, ani nawet krótkoterminowego finansowania tego rzekomo flagowego projektu? Proszę państwa, od lipca 2023 r. w ramach tego projektu zawierano umowy na wymianę np. pieców czy termomodernizację bez pokrycia w budżecie projektu, ponieważ bank BGK, który finansował z pożyczek, z obligacji ten państwa flagowy projekt, w pewnym momencie wstrzymał finansowanie, bo nie mieliście KPO, bo nie umieliście po niego sięgnąć. Finansowaliście ten projekt, zadłużając nas, przez BGK. W pewnym momencie BGK odmówiło finansowania, a wy dalej przez prawie pół roku zawieraliście umowy z ludźmi, nie mając pokrycia w budżecie. Taki to był wasz flagowy program. Praktycznie w efekcie doprowadziliście ten program do bankructwa z końcem roku, prawie doprowadziliście do bankructwa narodowego funduszu ochrony środowiska...
(Poseł Włodzimierz Skalik: Państwo rujnują finanse Polski.)
...i gdyby nie to (Gwar na sali, dzwonek), że ten nowy koalicyjny rząd uruchomił jeszcze w grudniu pierwsze transze finansowania z Krajowego Planu Odbudowy i te pieniądze popłynęły... Postawiliśmy ten program od nowa na nogi. On by w ogóle dzisiaj nie funkcjonował, jego w ogóle by nie było od końca waszych rządów, bo nie zapewniliście finansowania. A więc proszę nie mówić o flagowym projekcie ˝Czyste powietrze˝. On teraz jest flagowy i on teraz funkcjonuje dzięki europejskim środkom, które my uruchomiliśmy.
Nasz projekt ponadto poprawia warunki programu ˝Stop smog˝, po pierwsze, podwajając wysokość jego dofinansowania, po drugie, zmniejszając konieczny wkład własny gminy z 30% do 10%. On również na rzecz gminy i w uzgodnieniu z samorządami wydłuża czas realizacji programów ochrony powietrza z 3 do 4 lat, czyli zmniejszamy częstotliwość konieczności aktualizacji. To był wniosek gmin, żeby zwiększyć państwu możliwość skupienia się na wdrażaniu programów ochrony powietrza.
Dziękuję w związku z tym klubom Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, PSL i Lewicy za to, że państwo wyraziliście poparcie dla tego projektu. Mam nadzieję, że również kluby Prawa i Sprawiedliwości i Konfederacji poprą jednak ten projekt, że państwo się nad tym zastanowicie, bo to jest dobry projekt, to jest projekt...
(Poseł Włodzimierz Skalik: Rujnujący finanse Polski.)
...na kanwie projektu Prawa i Sprawiedliwości, poprawiony znacznie, jeśli chodzi o konkurencyjność polskich przedsiębiorstw, o ponad 5 mld na poprawę tej konkurencyjności, o lepsze warunki wdrażania dla samorządów.
Pytaliście państwo również, pani posłanka Klaudia Jachira pytała, jakie zmiany w projekcie wprowadziliśmy w tym roku. Już trochę o tym mówiłam, ale jeszcze powtórzę. Doprecyzowaliśmy strukturę miejskich planów adaptacji, ich zawartość. Uporządkowaliśmy mierniki. Dołożyliśmy program finansowania przedsięwzięć niskoemisyjnych - ponad 5 mld zł. Pełne konsultacje społeczne przeszedł ten projekt, trzy rundy konsultacji z samorządami poprzez komisję wspólną rządu i samorządu, z pozytywną opinią KWRiST-u na koniec.
Pan poseł Lorek pytał, jakie kwoty przeznaczamy na tworzenie i wdrażanie miejskich planów adaptacji. Na samo tworzenie planów dla samorządów przeznaczamy 20 mln zł z europejskich funduszy FEnIKS. Dodatkowo to będzie 2,43 mld zł dla dużych miast powyżej 100 tys. mieszkańców, które mają MPA, czyli miejski plan adaptacji, na wdrażanie tych planów, a także 2,39 mld zł dla miast średnich, od 20 tys. do 100 tys. mieszkańców, również na wdrażanie tych planów w swoich miastach. Dodatkowo fundusz Polska Wschodnia to 930 mln zł na stworzenie MPA i jego wdrożenie. W sumie wartość tych programów, tej części dla samorządów tylko na dziś, tylko do 2027 r. opiewa na 5,8 mld zł.
Dodatkowo pan poseł Mariusz Krystian mówił, że samorządy potrzebują pieniędzy na rozwój i tych pieniędzy nie ma. Właśnie są, te pieniądze właśnie są, choć ich nie było. Panie pośle, ich faktycznie nie było do grudnia zeszłego roku, bo państwo z jakichś powodów nie chcieliście albo nie potrafiliście uruchomić Krajowego Planu Odbudowy czy FEnIKS-a.
(Poseł Patryk Wicher: Blokowaliście to.)
Te pieniądze są i właśnie o nich mówię. Tylko na te miejskie plany adaptacji jest 5,8 mld zł i te pieniądze już są uruchomione. Część tych pieniędzy już jest uruchomiona w otwartych naborach na tworzenie takich programów. Co więcej, ta ustawa dzięki wdrożeniu kolejnych kamieni milowych, które państwo zresztą zapisaliście w Krajowym Planie Odbudowy, uruchamia kolejne 10,6 mld zł w ramach czwartej płatności Krajowego Planu Odbudowy. Czyli ta ustawa z jej kamieniami milowymi, które wdraża, uruchamia kolejne prawie 11 mld zł.
Pani posłanka Elżbieta Polak pytała o decentralizację wojewódzkich funduszy ochrony środowiska. Ja na to odpowiem dziś tak, że wyzwania klimatyczne, środowiskowe nie mają granic regionalnych. Smog, powodzie, susze czy zanieczyszczone powietrze dotykają nas wszystkich w całym kraju i wymagają - jak pokazują bardzo tragiczne zdarzenia klimatyczne, pogodowe takie jak chociażby w tym roku powódź - koordynacji krajowej.
Pan poseł Sałek podkreślał, że pierwsze europejskie plany adaptacji były realizowane w Polsce w ramach 44 MPA. Tak, było to w ramach pilotażu.
(Poseł Paweł Sałek: Za rządów PiS-u.)
I bardzo dobrze, że były realizowane przez rządy Prawa i Sprawiedliwości. Z przyjemnością przeanalizowaliśmy wyniki tych pilotaży i to, czego one nas nauczyły, wdrażamy właśnie w tej ustawie. Dlatego nie rozumiem, dlaczego państwo chcecie się przy niej wstrzymywać. Naprawdę zachęcam i namawiam: głosujcie za tą ustawą, bo to jest też wasza ustawa. Ona jest - jak sami państwo mówiliście - dobra, więc bardzo liczę na to, bo mamy jeszcze dzisiaj chwilę do wieczora, że klub Prawa i Sprawiedliwości, że państwo również tę waszą ustawę poprzecie.
Wybór przedstawiciela organizacji pozarządowych do rady nadzorczej NFOŚ budził pewne emocje, bo będzie dokonywany z udziałem Rady Działalności Pożytku Publicznego. Proszę państwa, na tym powinna polegać demokracja. Powinniśmy być otwarci, transparentni i włączać w takie procesy jak wybór przedstawiciela czy przedstawicielki organizacji pozarządowych profesjonalne ciało skupiające organizacje pozarządowe. Takim ciałem jest Rada Działalności Pożytku Publicznego. My ją faktycznie uruchomiliśmy i faktycznie z niej korzystamy. Korzystamy z jej mądrości, z jej działania, bo po to ją mamy.
Pani minister Golińska pytała, czy są obecnie konkursy na adaptacje i czy są środki. Tak, pani minister, są środki otwarte, aktualnie otwarte konkursy to jest FEnIKS 1.2 - ok. 500 mln zł i FEnIKS 2.4 - kolejne ok. 500 mln zł, czyli ok. 500 mln zł w przypadku każdego z nich. I to jest konkurs zarówno dla miast, które mają miejski plan adaptacji, jak i dla miast, które jeszcze nie mają takiego miejskiego planu adaptacji. Zapraszamy do udziału.
Pan poseł Strach pytał, jak samorządy realnie będą realizować założenia związane z tymi miejskimi planami adaptacji. Czy będą terminy? Czy będziemy faktycznie je wdrażać, czy to tylko będą takie półkowniki? Właśnie bardzo nam zależało na tym, żeby to przestały być półkowniki, żeby to były faktycznie wdrażane plany i stąd są te mierniki, wsparcie, ale też monitoring wdrażania tych miejskich planów adaptacji dokonywany co 2 lata przez Instytut Ochrony Środowiska, który pomoże weryfikować skuteczność tych planów. Ale priorytetem jest dla nas wsparcie dla samorządów, czyli szkolenia, pieniądze, wsparcie w postaci podręcznika, który przygotowaliśmy z Instytutem Ochrony Środowiska. To już jest, szkolenia będziemy tworzyć zaraz po wdrożeniu - mam nadzieję - po przyjęciu tej ustawy. Możecie państwo też na nas jako ministerstwo liczyć. Jako Ministerstwo Klimatu i Środowiska jesteśmy otwarci, będziemy organizować spotkania, będziemy i jesteśmy wsparciem praktycznym, tak że przychodźcie państwo do nas, jeżeli macie jakiekolwiek pytania czy problemy.
Pani posłanka Paluch pytała, dlaczego miejskie plany adaptacji nie są dokumentami rangi prawa miejscowego. Nie mogą nimi być, bo to są plany inwestycyjne, strategiczne, więc same z siebie nie mogą być aktami prawa miejscowego.
Pan poseł Siarka pytał, czy biomasa będzie spełniać wymogi zrównoważonego rozwoju. To są wymogi, panie pośle, dotyczące sektora ciepłownictwa i energetyki. My tutaj, przy tym zapisie dotyczącym norm jakości biomasy mówimy tylko o sektorze bytowo-komunalnym, czyli o gospodarstwach domowych. One jeszcze nie są objęte tym obowiązkiem, wymogiem zrównoważonego rozwoju.
Pani posłanka Matusik-Lipiec pytała, czy 20 mln zł na tworzenie planów to środki wystarczające i skąd akurat ta kwota. Spojrzeliśmy na faktyczne rynkowe ceny stworzenia dzisiaj na podstawie pilotażu (Dzwonek), który państwo wprowadziliście, takich planów, na to, ile one dzisiaj kosztują, i przeliczyliśmy, ile jeszcze samorządów powinno w ramach tej ustawy je stworzyć, bo ona obejmuje w sumie 209 miast. Większość z nich już ma taki plan albo jest w trakcie jego tworzenia, ale niektóre, ok. 50 miast, nie mają jeszcze takich planów. A więc na podstawie tej analizy stwierdziliśmy, że ta kwota 20 mln zł będzie wystarczająca, natomiast jesteśmy otwarci na to, żeby ją w miarę potrzeb powiększyć.
Jeszcze, jeżeli mogę...
Pani posłanka Rosa pytała o środki i o to, jakie jest wsparcie. Chcę to podkreślić, bo bardzo mi zależy, żeby to wybrzmiało, że po pierwsze, już dzisiaj przygotowaliśmy podręcznik adaptacji do zmian klimatu dla miast. On istnieje. 20 mln z programu FEnIKS na samo stworzenie dokumentów, na samo stworzenie planów. Ale oprócz tego ponad 5 mld zł na ich wdrażanie tylko w tej krótkiej perspektywie do 2027 r.
Adaptacja do zmian klimatu jest priorytetem, będzie priorytetem naszej prezydencji i najprawdopodobniej będzie priorytetem dla nowej komisji, bo już o tym jest mowa, tak że będą też prawdopodobnie kolejne środki, a my będziemy o to zabiegać. Jeszcze raz bardzo państwu dziękuję i proszę o poparcie tego naprawdę dobrego, pozytywnego i wspólnego, myślę, projektu. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia