10. kadencja, 25. posiedzenie, 2. dzień (19-12-2024)
8. punkt porządku dziennego:
Informacja bieżąca.
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jacek Czerniak:
Dziękuję bardzo.
Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Bardzo dziękuję za te pytania i za dyskusję. Było bardzo dużo pytań. Można powiedzieć, że pojawiły się dwie strategiczne kwestie, czyli umowa pomiędzy Unią Europejską a Mercosur oraz nasze relacje z Ukrainą.
Natomiast zacznę od tego, że sądziłem, że państwo pogratulujecie i resortowi, i rządowi, że przedstawiono negatywne stanowisko w sprawie umowy z Mercosur. Jak się okazuje, oczekiwania są jeszcze inne, aczkolwiek przykład wczorajszego posiedzenia komisji świadczy o tym, że nie powinno się wykorzystywać rolników do spraw politycznych.
Panie pośle Kuźmiuk, nie wiem, czy pan jest, ale przekażę panu ministrowi...
(Poseł Zbigniew Krzysztof Kuźmiuk: Jestem, jestem.)
A, jest pan. Przekażę panu ministrowi Czesławowi Siekierskiemu, że wyraził pan troskę o budżet związany z rolnictwem. Chcę powiedzieć, że doskonale państwo wiedzą, że harmonogram się zmienił. Pan minister ma określone, wynikające z kalendarza spotkania i czynności. Być może moja skromna osoba nie zaspokoi państwa pragnienia wiedzy, ale postaram się to uczynić. Po prostu, jak powiedziałem, ten harmonogram uległ zmianie, dlatego to ja będę odpowiadał w imieniu pana ministra Czesława Siekierskiego.
Otóż, szanowni państwo, co do pewnych kwestii wymagających uporządkowania, to po pierwsze: Jaka jest rola prezydencji każdego państwa? My jesteśmy dzisiaj dumni, że od 1 stycznia do końca czerwca będziemy sprawować tę prezydencję. Otóż organizowanie prac legislacyjnych, szukanie kompromisów, organizowanie agendy, wypracowanie określonych stanowisk mediacyjnych to jest rola państwa, które przewodniczy, sprawuje prezydencję. Wiem, że zarówno w stosunku do nas, do Polski, jak i do obszaru rolnictwa są bardzo duże oczekiwania w tym zakresie. Cieszę się z tego powodu. Natomiast pan minister Czesław Siekierski w czasie, który był tutaj przewidziany, przedstawił podstawowe założenia polskiej prezydencji w aspekcie rolnictwa. Czasu miał tyle, ile miał. Natomiast część z państwa mówiła, że nie przedstawił szczegółów, część mówiła, że przedstawił, ale nie rozszerzył. Po to jest dyskusja, pytania, żeby to rozszerzyć. Jednocześnie pan minister zadeklarował, jak państwo słyszeliście, że jeżeli będzie taka potrzeba, to na posiedzeniu plenarnym, w trakcie przewodnictwa, Sejm uzyska informacje, które kwestie zostały rozstrzygnięte, co było planowane - będzie tak czy na posiedzeniu komisji z urzędu, komisji rolnictwa, czy również na posiedzeniu plenarnym Sejmu.
Przejdę teraz do tych dwóch strategicznych zagadnień, które państwo poruszaliście. Po pierwsze, umowa Unii Europejskiej z Mercosur. Mówicie państwo o wecie. Jeżeli będzie obowiązywała zasada jednomyślności, a nie zostanie wyjęta ta umowa, część handlowa, to wtedy będzie większość kwalifikowana... Przypominam państwu, że żeby zdobyć mniejszość blokującą, potrzeba co najmniej 35% ludności Unii Europejskiej, a żeby przyjąć daną umowę przy większości kwalifikowanej, tj. przy 15 z 27 państw członkowskich - 65% ludności Unii Europejskiej.
Były też konkretne pytania, np. o to, jakie działania... Szanowni państwo, minister Czesław Siekierski spotkał się w Warszawie z panią minister Francji i uzgodniono wspólny kierunek w tej sprawie. Oczywiście były pewne turbulencje polityczne. Jak państwo wiecie, we Francji upadł rząd Barniera. Natomiast jest faktem na dzisiaj, że Francja jest głównym przeciwnikiem podpisania tej umowy. My również, właśnie jako Polska, jesteśmy przeciwnikiem. Co do Włoch, był dwugłos w sprawie ich podejścia, więc nie wiem, jak się Włochy zachowają, ale prawdopodobnie będą w tej mniejszości blokującej. Szukamy dzisiaj tej mniejszości, ponieważ Francja ma ok. 15%, a my mamy 8%, więc do 35% jeszcze troszeczkę brakuje.
Natomiast, po pierwsze, szanowni państwo, przypominam o negatywnym stanowisku resortu w tej sprawie. Wydaliśmy tę negatywną opinię z kilku powodów. Mówimy o zrównoważonym rozwoju, a zrównoważony rozwój to m.in. takie same środowiskowe czy klimatyczne uwarunkowania, to taki sam dobrostan zwierząt. Kto zagwarantuje, że właśnie te uwarunkowania będą realizowane w krajach Mercosuru? W naszej negatywnej opinii wspominamy również o jeszcze jednym ważnym z naszego punktu widzenia aspekcie: o relacjach z Ukrainą. Jak przecież państwo wiedzą, ten ATM będzie obowiązywał tylko do czerwca 2025 r. i te hamulce bezpieczeństwa już nie będą obowiązywały. Dotyczy to również cukru, o czym mówiła pani poseł Bożena Lisowska, który w tym rozporządzeniu jest ujęty jako towar wrażliwy. Po przekroczeniu tych kontyngentów wracają cła - tak się właśnie dzieje z cukrem. Ale po tym czasie przystąpimy jako Unia Europejska do rozmów z Ukrainą w sprawie akcesji, a podstawą na tym etapie będzie przecież umowa stowarzyszeniowa i tam również będzie ta kwestia poruszana, ponieważ my w swoim stanowisku stwierdziliśmy, że nastąpi kumulacja tych towarów, które będą importowane w odniesieniu do krajów Mercosur. To, że Komisja mówi, że udział np. konsumpcji wołowiny w Unii wynosi 1,5% czy też udział konsumpcji drobiu jest bardzo mały, z naszego punktu widzenia jest, że tak powiem, nieadekwatne, ponieważ mamy sąsiadów, np. Ukrainę, która przystąpi do rozmów co do wstąpienia do Unii Europejskiej.
Kolejna kwestia dotyczyła właśnie tych relacji z Ukrainą. Dzisiaj jeszcze raz powtórzę: ten ATM obowiązuje do następnego roku, ale później ta sytuacja się zmieni. Tak więc stoimy na stanowisku, że bezpieczeństwo żywnościowe, to, co było tutaj wyeksponowane, co było przedstawione, jest priorytetem rządu polskiego i resortu rolnictwa, a to jest realizacja naszych priorytetów dotyczących naszej prezydencji. Podczas ostatniego posiedzenia Rady AGRIFISH w Brukseli, kiedy prezydencja węgierska składała informacje o toku prac, były analizowane różne projekty rozporządzeń Parlamentu i Rady, m.in. te dotyczące dobrostanu zwierząt w czasie transportu czy nowych technik genomowych, o których tutaj była mowa. I to będzie czas, kiedy my będziemy to próbować rozstrzygać, chociażby w kontekście tego, że po nas prezydencję obejmie Dania, a w niektórych sprawach Dania jest rzeczywiście bardzo restrykcyjna czy idzie w bardziej zdecydowanym kierunku niż my.
Szanowni Państwo! Musimy też sobie zdać sprawę, że w czasie tej prezydencji może nie być po prostu rozpatrywana umowa z Mercosurem, ponieważ Komisja musi zwrócić się najpierw do Parlamentu i do Rady, więc być może, tak zakładamy, także w czasie naszej prezydencji to nie dojdzie do skutku. Część z państwa posłów powołuje się na źródło, czyli prasę niemiecką, bo jak rozumiem, dla niektórych to może być źródło, część mówi o jakichś spotkaniach, które się ewentualnie odbędą. Wybaczcie państwo, ale z szacunku do Wysokiej Izby nie będę się odnosił do tych spekulacji, bo one są, że tak powiem... Nie wiem, jakie jest źródło spekulacji dotyczących tego, że będą jakieś spotkania i później kwestie związane z podpisaniem tej umowy przez stronę polską.
Była też mowa o bezpieczeństwie żywnościowym w kontekście tychże instytucji, które badają dzisiaj, czy połączenie... Otóż oświadczam, że nie ma takiego pomysłu w kontekście dzisiejszej sytuacji, żeby połączyć te instytucje, które zajmują się badaniem. Było wiele pytań szczegółowych związanych z prezydencją, niektóre były wykraczające poza kwestię prezydencji. Pozwólcie państwo - ja czy tutaj przedstawiciele resortu te pytania zanotowaliśmy w sposób szczegółowy - że na część tych pytań oczywiście odpowiemy państwu, ale po prostu na piśmie. Dziękuję bardzo, pani marszałek. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia