10. kadencja, 25. posiedzenie, 2. dzień (19-12-2024)

9. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny (druk nr 876).

Poseł Monika Rosa:

    Pani Marszałkini! Państwo Ministrowie! Wysoka Izbo! Każda zmiana prawa karnego wymaga odpowiedzi na dwa pytania. Po pierwsze, czy te przepisy są potrzebne, a po drugie, czy wcześniejsze przepisy nie są w stanie spełnić zamierzonego celu nowelizacji. W mojej opinii odpowiedź na te oba pytania brzmi: tak.

    Mowa nienawiści nie służy wolności słowa, wręcz przeciwnie, tę wolność słowa po prostu niszczy. Mowa nienawiści nie jest polemiką, nie jest wyrażaniem poglądów i nie służy przekonaniu nikogo. Co jest celem mowy nienawiści? Zredukowanie całego człowieka, w jego całej złożoności, we wszystkich jego cechach i doświadczeniach, do jednej cechy. Celem mowy nienawiści jest poniżenie ofiary, zadanie jej bólu i cierpienia. To jest wszystko, co chce osiągnąć sprawca.

    Tak jak w przypadku innych sytuacji, gdy sprawca chce skrzywdzić ofiarę, państwo nie może stać z boku i udawać, że nic się nie dzieje, i czekać bezczynnie. Nie może powiedzieć: ofiaro, radź sobie sama, znajdź sprawcę i dostarcz go przed oblicze wymiaru sprawiedliwości. Państwo musi pomóc. I państwo musi powiedzieć jasno, że tak robić nie wolno. To nie jest sprawa między prześladowcą a ofiarą, to jest sprawa nas wszystkich i całego społeczeństwa.

    Przez ostatnie lata przekonaliśmy się, jak bardzo potrzebujemy nowelizacji Kodeksu karnego. Przekonaliśmy się, jak można było bezkarnie lżyć, poniżać i niszczyć ludzi ze względu na konkretną cechę, jak wykorzystywane do tego były media publiczne, liderzy opinii, media społecznościowe. Jak bardzo całe społeczeństwo było bezbronne wobec szczucia, nienawiści, hejtu i przemocy, która przelewała się przez Polskę, która przelewała się przez media, kiedy na marszach równości osoby o orientacji innej, niż sobie państwo wyobrażacie, były poniżane, kiedy osoby nieheteronormatywne spotykały się z nienawiścią w mediach społecznościowych, z przemocą na ulicach. Te groźby, ta mowa nienawiści, ta realna przemoc doprowadzały do tragedii, niszczyły zdrowie psychiczne i fizyczne.

    Doskonale widzimy również, jak duży jest kryzys zdrowia psychicznego wśród osób młodych, szczególnie ze społeczności LGBT, które starają się odnaleźć swoją tożsamość, które szukają swojej tożsamości, orientacji, wsparcia i bezpieczeństwa. Mowa nienawiści i to (Dzwonek), że osoby te czuły się tak totalnie bezbronne wobec siły państwa polskiego, to doprowadzało do kryzysów i zabójstw. Choćby tylko dla osób młodych musimy przyjąć ten projekt ustawy. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia