10. kadencja, 25. posiedzenie, 2. dzień (19-12-2024)
9. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny (druk nr 876).
Poseł Anna Maria Żukowska:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Dominik z Bieżunia, Kacper, Wiktor, Milo Mazurkiewicz, Michał - te osoby padły ofiarą mowy nienawiści. Nie wytrzymały tego. Dokonały zamachu na swoje życie, niestety skutecznie. Część z nich to były bardzo młode osoby, kilkunastoletnie, to były dzieci. Zrobiły to, bo nie wytrzymały fali hejtu, która spotykała je tylko i wyłącznie z jednego powodu - z powodu ich tożsamości psychoseksualnej lub orientacji płciowej.
Zobowiązaniem koalicji 15 października było to, żeby doprowadzić do sytuacji, w której te osoby, te dzieci, często bardzo, bardzo młode dzieciaki, byłyby chronione, żeby nie były narażane na zjawisko hejtu, które za rządów Prawa i Sprawiedliwości stało się nieomal państwową ideologią, wspieraną także przez pana prezydenta Andrzeja Dudę poprzez słynne słowa odhumanizowujące społeczność LGBT, mówiące o tym, że to ideologia, a nie żadni ludzie. To byli ludzie. Nie ma ich już z nami, zmarli, popełnili samobójstwo.
Mam nadzieję, że te zjawiska się skończą, że młodzi ludzie będą mieli poczucie, że dorastając, odkrywając swoją tożsamość czy też orientację, nie będą już narażeni na to, że państwo nie będzie stawało po ich stronie. Ta ustawa jest rozwiązaniem, które mówi dzieciakom, ale też oczywiście dorosłym: jesteśmy po waszej stronie, nie pozwolimy na to, żeby spotykała was nienawiść z powodu tylko jednej rzeczy, na którą nie mieliście żadnego wpływu, bo tacy się urodziliście. Dlatego poszerzenie katalogu grup chronionych jest bardzo ważne, jest standardem cywilizacyjnym. Niestety od wielu lat tylko Polska nie miała żadnych przepisów chroniących te wrażliwe grupy, jeżeli chodzi o państwa Unii Europejskiej.
Niestety w tej ustawie brakuje jednej kategorii, brakuje tożsamości psychoseksualnej. (Oklaski) Żałuję, bo Milo Mazurkiewicz akurat właśnie z powodu tożsamości została doprowadzona do takiego stanu, nie wytrzymała tego hejtu i skoczyła z mostu Łazienkowskiego. Mam nadzieję, że to jest jednak krok w dobrą stronę, że poszerzając katalog kategorii, dojdziemy też do rozszerzenia go o kategorię tożsamości psychoseksualnej. Chodzi tak naprawdę o grupę najsłabszą. Niestety, nad czym ubolewam, żadna grupa nie jest wolna od błędów i złych zachowań. Również w społeczności LGBT+ jest to grupa, która jest najsłabsza i która też czasami bywa tłamszona. Mam nadzieję, że również w przypadku tej grupy, która tak bardzo, tak mocno potrzebuje ochrony, te przepisy zaczną w Polsce funkcjonować.
Na ten moment jest zgoda naszej koalicji, żeby zrobić ten ważny, milowy krok w dobrym kierunku, aby chronić szczególnie dzieciaki, ale też wszystkich tych, którzy po prostu czują się prześladowani przez język, który nie powinien mieć miejsca, który piętnuje i który ma na celu tylko i wyłącznie spowodowanie... Właśnie nie wiem czego. Tego, że ktoś popełni samobójstwo? Czasami mam takie wrażenie, kiedy słucham niektórych polityków partii szczęśliwie obecnie już nierządzącej.
Klub parlamentarny Lewicy popiera ten projekt. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia