10. kadencja, 25. posiedzenie, 2. dzień (19-12-2024)

10. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego (druk nr 865).

Poseł Łukasz Schreiber:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Tak jak przed chwilą mówiłem o jednym z najgorszych, najbardziej szkodliwych i niebezpiecznych projektów, tak teraz, patrząc w stronę wnioskodawców, muszę powiedzieć, że jest to jeden z absolutnie najlepszych projektów w tej kadencji przygotowanych przez posłów koalicji rządzącej, i to łącznie z rządowymi projektami. Naprawdę szacunek, panie pośle, za ten projekt.

    Ten projekt tak naprawdę może doprowadzić do zakończenia fatalnych zjawisk, które mamy - i to od lat, to trzeba uczciwie powiedzieć - jeżeli chodzi o decyzje o aresztach tymczasowych, a przy tym w ostatnich miesiącach, w ostatnim roku mamy do czynienia z podejrzeniem, że motywacje polityczne wysuwają się tutaj na pierwszy plan. Przypomnę tylko, że były poseł Platformy oskarżany o liczone w dziesiątkach milionów malwersacje finansowe może wyjść za kaucją, a ksiądz, który trafia do tego samego aresztu, przez wiele miesięcy jest przetrzymywany.

    Ten projekt zawiera szereg kierunkowo naprawdę słusznych przepisów, np. skrócenie takiego aresztu wydobywczego maksimum do roku. Sąd, przedłużając tymczasowe aresztowanie, oznacza jego termin na okres nie dłuższy niż 3 miesiące, a za pierwszym razem raptem miesiąc.

    Także to, że aby w ogóle wnioskować o ten areszt tymczasowy, musi być to zagrożone karą wnioskowaną przez prokuratora wynoszącą minimum 2 lata pozbawienia wolności, co z kolei oznacza, że szereg drobniejszych przestępstw nie może być podciąganych pod areszt tymczasowy.

    Zaznajomienie podejrzanego z materiałami zebranymi w postępowaniu przygotowawczym oraz udostępnienie podejrzanemu i jego obrońcy akt sprawy natychmiastowo. Często przecież bywało tak, że nawet 72 godziny ten podejrzany nie znał szczegółowych powodów jego zatrzymania i czuł się jak w ˝Procesie˝ Kafki.

    Osoba zatrzymana ma prawo do jednorazowego porozumienia się ze wskazaną przez siebie osobą. To także słuszny kierunek, tym bardziej że oczywiście prawo do adwokata obowiązuje, ale mamy zabrany telefon i akurat rzadko kiedy pamiętamy numer do znajomego adwokata, jeżeli w ogóle go mamy. A więc to jest kolejny dobry przepis.

    Sąd musi rozpoznać wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania niezwłocznie, nie później niż przed upływem 24 godzin od jego złożenia, a prokurator musi być obecny, inaczej taki wniosek jest oddalony jako bezzasadny. A więc jest tutaj postawienie dodatkowych zadań.

    Wreszcie sąd może odmówić przedłużenia stosowania tymczasowego aresztowania w przypadku, w którym prokurator bez uzasadnionego powodu nie przeprowadził planowanych czynności procesowych na wcześniejszym etapie stosowania tego środka. A więc możemy także mieć nadzieję, że uda się doprowadzić do tego, by jednak ten procent decyzji sądu, które w zasadzie powielają zawsze to, o co wnioskuje prokuratura, bo to jest przecież dzisiaj dziewięćdziesiąt kilka procent, także uległ zmianie.

    To, co mówił poseł wnioskodawca odnośnie do kontaktów z obrońcą i szeregu udogodnień, które w związku z tym są zawarte, to także jest absolutnie dobry kierunek.

    Jako Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość chcemy pracować nad tym projektem, jesteśmy za tym, żeby był on dalej rozpatrywany. Będziemy mieli swoje uwagi, poprawki. Uważamy, że m.in. trzeba pójść dalej, jeżeli chodzi o art. 258 § 2 k.p.k., tzn. należy tutaj doprowadzić do jego wykreślenia, a także do wprowadzenia odpowiednich zapisów. Będziemy to argumentowali. Będziemy także chcieli, by vacatio legis wynosiło krócej, 30 dni. Nie ma potrzeby, żeby było 3-miesięczne.

    Jesteśmy pełni dobrych intencji i gotowi (Dzwonek) do prac. Tak że Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość na pewno będzie za kontynuacją pracy. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia