10. kadencja, 26. posiedzenie, 1. dzień (08-01-2025)
5. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o rynku mocy (druki nr 927 i 928).
Poseł Ryszard Wilk:
Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Przy tej okazji chciałem zwrócić uwagę na inną rzecz, bo ta ustawa pokazuje jak na dłoni, że idziemy na zderzenie ze ścianą.
Gdyby Unia Europejska w czerwcu zeszłego roku nie zorientowała się, że przesadziła z polityką klimatyczną, to po 1 lipca tego roku siedzielibyśmy w tej Izbie po ciemku. Dlaczego? Ponieważ w 2019 r. Unia Europejska wymyśliła, że elektrownie, które chcą brać udział w aukcjach, nie mogą przekraczać wartości 550 kg za wytworzenie 1 MWh prądu elektrycznego. Co się okazuje? Że żadna elektrownia, która wytwarza prąd z węgla w Polsce, się na to nie łapie: ani opalana węglem brunatnym, ani opalana węglem kamiennym. Dlatego wprowadzono te aukcje uzupełniające, które warunkowo i tylko na 1 rok dopuszczają nasze elektrownie węglowe do aukcji. A co by się stało, gdyby ich już nie dopuszczono po 1 lipca? To, co powiedziałem, czyli siedzielibyśmy tutaj po ciemku.
I to nie jest sprawa, którą powinniśmy bagatelizować. W grudniu zeszłego roku słyszeliśmy już, że w południowo-zachodnich landach w Niemczech tamten dostawca czy dystrybutor energii wzywał do tego, żeby nie prać, nie gotować czy nie ładować samochodów elektrycznych, ponieważ były gigantyczne problemy z tym, że nie mieli akurat dobrych warunków do produkowania energii z odnawialnych źródeł. Ale to nie jest odosobniony przypadek, bo na naszej ziemi było tak samo. 6 listopada zeszłego roku między godz. 16 a godz. 19 Polskie Sieci Elektroenergetyczne wezwały duże podmioty do ograniczenia zużycia prądu elektrycznego, żeby nie nastąpił blackout. Podobnie powodem była niska generacja z turbin wiatrowych, połączona z remontami niektórych bloków opalanych u nas węglem.
Szanowni Państwo! Likwidacja energetyki węglowej i przesiadanie się (Dzwonek) na OZE bez posiadania elektrowni atomowej to jest prosta droga do katastrofy zarówno energetycznej, jak i gospodarczej. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia