10. kadencja, 26. posiedzenie, 2. dzień (09-01-2025)
12. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o broni i amunicji (druk nr 867).
Poseł Przemysław Wipler:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Z danych, które zostały zaprezentowane podczas tej debaty, wynika, że rocznie mamy trochę ponad dwa przypadki zgonu w wyniku postrzału. Ale na te dwa przypadki na przestrzeni ostatnich 10 lat nie było ani jednego, gdy myśliwy, który kogoś śmiertelnie postrzelił, miał powyżej 70 lat. A więc stworzyliście ustawę, która nakaże badania tysiącom polskich myśliwych, bo ich nie lubicie, ale która kompletnie nic nie zmieni. W związku z tym mam pytanie, ile pieniędzy publicznych wydaliście na tę ustawę. Dlaczego pytam? Bo pani minister Hennig-Kloska przed chwilą chciała nam pokazywać badania, które ma przeprowadzone, dotyczące tego, które elektoraty to popierają. Z powodu elektoratów wydajecie pieniądze.
(Minister Klimatu i Środowiska Paulina Hennig-Kloska: To nie są badania ministerstwa.)
Pytanie, pani minister, czy z pieniędzy publicznych były kupione te badania, które pani pokazywała. (Dzwonek) Czy wydaliście jakiekolwiek pieniądze publiczne na projekt, który niczego nie zmienia? Dlaczego nie zajmujecie się realnymi sprawami? W Polsce co roku ok. 10 osób ginie w wypadkach samochodowych z łosiami. Jest ponad 100 wypadków, w których ginie ponad 100 łosi i 10 ludzi. Może tym się zajmiecie, łosiami i innymi problemami? Moje dzieci boją się wieczorem, ponieważ polskie miasta, od Gdyni przez Warszawę, Józefów i południe Polski, są opanowane przez dziki. Tutaj pomóc mogą myśliwi. Zmieńmy przepisy, żeby mogli się zająć dzikami w naszych miastach, dla których miasta to coraz większe paśniki. Dziki są problemem społecznym. Głupie ustawy. Zajmiemy się konkretami. Dziękuję. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia