10. kadencja, 26. posiedzenie, 2. dzień (09-01-2025)
Oświadczenia.
Poseł Krzysztof Szymański:
Tak, ważna sprawa.
Szanowna Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Skandaliczny incydent, a raczej nawet kilka, dzisiaj podczas strajku górników i energetyków w Warszawie.
Po pierwsze i najważniejsze, to ta władza zaczadzona unijną polityką klimatyczną pokazuje, jak bardzo lekceważy głos branży, głos społeczny, tym, że nawet nie chcieli ich wysłuchać, nie chcieli wysłuchać ludzi, którzy przyjechali tutaj protestować w obronie tak swoich zakładów pracy, miejsc pracy, jak i zdrowego rozsądku, bezpieczeństwa energetycznego Polski. Nikt z zarządu nie był obecny w PGE. Nikt nie przyjął tych ludzi, na dół zszedł tylko jeden z dyrektorów i odebrał przed budynkiem pismo. Nie tak powinno wyglądać poważne traktowanie obywateli.
Ale jest jeszcze drugi incydent. W grupie posłów Konfederacji i PiS-u byliśmy tam na miejscu i w trybie interwencji poselskiej próbowaliśmy wejść do środka, do - jakkolwiek by było - jednak spółki państwowej. Proszę sobie wyobrazić, że prywatna firma ochroniarska uniemożliwiła nam wejście do tej instytucji.
(Poseł Roman Fritz: Hańba!)
(Poseł Włodzimierz Skalik: Skandal!)
Co więcej, policja, która była na miejscu, od której żądałem podjęcia natychmiastowej interwencji i wyegzekwowania mojego prawa wynikającego z ustawy o sprawowaniu mandatu posła i senatora, chodzi o dostęp do wszystkich pomieszczeń instytucji publicznych (Dzwonek), nie podjęła przez godzinę żadnej skutecznej aktywności w tej sprawie.
Szanowni Państwo! Na węglu opiera się nasze bezpieczeństwo energetyczne. (Oklaski)
(Głos z sali: Węgiel się kończy.)
Przebieg posiedzenia