10. kadencja, 26. posiedzenie, 3. dzień (10-01-2025)
16. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (druk nr 824).
Poseł Zbigniew Krzysztof Kuźmiuk:
Dziękuję bardzo.
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Mam zaszczyt zaprezentować stanowisko klubu Prawa i Sprawiedliwości w sprawie projektu ustawy zawartego w druku nr 824. Oczywiście tego projektu nie będę omawiał, doskonale zrobił to pan poseł Kowalski. Ja tylko zwrócę uwagę, że rzeczywiście jest to, można powiedzieć, kolejny nieduży kroczek na drodze wspierania rodzin wychowujących dzieci. Rząd Prawa i Sprawiedliwości przez 8 lat na tej drodze wykonał znaczące kroki. To jest maleńki kroczek na tej drodze, ale moim zdaniem konieczny. Mam nadzieję, że mimo tego, że jest to inicjatywa klubu Prawa i Sprawiedliwości, to jednak wszystkie kluby pochylą się z racjonalnością nad tym projektem i go poprą. Jego koszt wynosi, tak jak oszacowaliśmy własnymi siłami, 72 mln zł, więc to jest koszt naprawdę skromniutki, a tak naprawdę poważna inwestycja w przyszłość rodzin, w szczególności wychowujących czworo i więcej dzieci.
Co więcej, tam jest wątek samorządowy, bo wiemy, że udziały w podatkach dochodowych mają samorządy. Ale proszę państwa, tę sprawę rozwiązała ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Skoro dochody zostały oparte nie na wpływach podatkowych, tylko na dochodach podatników, to zmiany zmniejszające obciążenia podatkowe nie wpływają negatywnie na budżety samorządów już od tego roku, w związku z tym tego obciążenia nie ma i samorządy na tym nie stracą nawet tych skromnych pieniędzy, na co zwracam uwagę.
Ale proszę państwa, skoro mówiłem o tym maleńkim kroczku, którym jest ten projekt ustawy, to nie byłbym sobą, gdybym nie przypomniał tych wielkich kroków, które uczynił rząd Prawa i Sprawiedliwości, wspierając polskie rodziny.
Proszę państwa, rozwiązanie 500+ i 800+. Szkoda, że pani minister, która odpowiada za polskie rodziny, za politykę społeczną szerzej, nie została na tym punkcie obrad, bo warto byłoby, żeby trochę prawdy na ten temat usłyszała, bo odnoszę wrażenie, że minister odpowiedzialna za polskie rodziny i za programy, którymi się opiekuje, wyraźnie jest niechętna tym programom. Skoro o programie 500+ i 800+ jest w stanie powiedzieć i napisać, że nie przyniósł on żadnego efektu demograficznego i nie pomógł rodzinom wychowującym dzieci, i mówi to minister rodziny i polityki społecznej, to, proszę państwa, to nie jest w porządku. Nie będę używał ciężkich słów, ale wypadałoby ich tutaj użyć. Mam nadzieję, że to moje przesłanie do pani minister dotrze: otóż program 800+ spowodował o 200 tys. więcej urodzeń, niż to wynikało z prognozy GUS z 2014 r., i to ze średniej prognozy. Dobrze by było, żeby pani minister z tymi danymi się wreszcie zapoznała. Rzeczywiście jego wpływ pronatalistyczny był gasnący, ale na to złożyły się całkiem inne przyczyny. Nie czas i miejsce, żeby je wszystkie omawiać, ale urodziło się o 200 tys. dzieci więcej niż wynikało to z prognozy i to średniej. Gdyby wziąć prognozę najniższą, to byłoby to 250 tys. I kto jak kto, ale minister rodziny powinien to wiedzieć. Proszę państwa, trudno mi sobie także wyobrazić, że program ten nie wpłynął na poprawę sytuacji materialnej polskich rodzin. Proszę państwa, przez 8 lat jego realizacji, a więc do kwietnia tamtego roku, do polskich rodzin z tego programu wpłynęło 320 mld zł. Proszę mi wytłumaczyć, jak 320 mld zł ma nie pomóc w finansowaniu rodzin wychowujących dzieci. Proszę państwa, naprawdę szacunek dla tych twardych liczb i wysiłku państwa polskiego na rzecz państwa, polskiej rodziny.
Proszę państwa, na koniec, ponieważ jest to krok na drodze podatkowej, maleńki krok, jak podkreślałem, przypomnę ten wielki krok. Otóż ten powszechnie krytykowany, bardzo często przez ówczesną opozycję, a teraz nawet przez rządzących, Polski Ład, proszę państwa, przyniósł bardzo poważne obniżenie podatku dochodowego od osób fizycznych. Dziesięciokrotne zwiększenie kwoty wolnej od podatku, dziesięciokrotne, nikt wcześniej na nic takiego się nie poważył, do kwoty 30 tys. Po drugie, proszę państwa, obniżenie stawki w pierwszym przedziale podatkowym z 17% do 12%, o 5 punktów procentowych. I wreszcie podniesienie tego drugiego progu podatkowego z 85 tys. do 120 tys.
Proszę państwa, te trzy zmiany zostawiły w kieszeniach podatników, rocznie zostawiają w warunkach roku 2022 (Dzwonek) 50 mld zł. O tyle więcej zostało w kieszeniach podatników, także wychowujących dzieci. W związku z tym naprawdę należy się elementarny szacunek dla faktów i niepomniejszanie tego wysiłku państwa na rzecz Polaków, w tym także rodzin wychowujących dzieci. I dobrze by było, żeby pani minister Gajewska choć część tych liczb zapamiętała. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia