10. kadencja, 26. posiedzenie, 3. dzień (10-01-2025)
16. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (druk nr 824).
Poseł Janusz Kowalski:
Panie Marszałku! Bardzo serdecznie dziękuję za tę debatę. Zgadzam się z panią poseł Bożeną Lisowską. Tak, potrzebna jest strategia. Wszyscy debatujemy, od lewa do prawa, od prawa do lewa, jaką strategię demograficzną najlepiej będzie wybrać, jaką najlepiej będzie określić i wprowadzić. Nie mamy do tej pory wypracowanego rozwiązania. Statystyki są dramatyczne. Szanowni państwo, jeżeli problemem jest to, że to Prawo i Sprawiedliwość zgłosiło ten pomysł, to zgłoście go wy, a my go poprzemy. To nie jest kwestia polityki, nie chodzi o to, czy zgłosi to Platforma Obywatelska, PiS, PSL czy Polska 2050. Chodzi o prostą odpowiedź na pytanie: Czy ten limit przychodów w przypadku rodzin wielodzietnych...
Dziękuję za to piękne świadectwo z jednej strony pana Krzysztofa Ciecióry, a z drugiej strony pana Marcina Skonieczki, a więc dziecka, które wychowywało się w rodzinie wielodzietnej, mówię o Krzysztofie Cieciórze, i ojca w rodzinie wielodzietnej. To są piękne świadectwa rodzin, które mają świadomość tego, jak wielkim trudem, również ekonomicznym, jest utrzymanie takiej rodziny. Odpowiedzmy sobie na to pytanie: Czy chcemy pomóc takim rodzinom? Jeżeli chcemy, to zagłosujcie, szanowni państwo, za tą ustawą albo zaproponujecie lepsze rozwiązanie. Jak powiedziałem, Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość je poprze.
Zgadzam się z panią Bożeną Lisowską, strategia jest potrzebna. Jesteśmy na to otwarci. Poseł Czartoryski również ma rację. Potrzebne są strategiczne rozwiązania, potrzebne jest szukanie takich pomysłów, które będą zachęcały również część rodzin, np. tych z trójką dzieci, i naszym zdaniem to rozwiązanie może je zachęcić, do podjęcia decyzji o posiadaniu czwartego dziecka. Szukamy takich dobrych rozwiązań również od strony podatkowej.
Jeżeli chodzi o kwestię dotyczącą pani poseł Doroty Marek, to niestety nie usłyszeliśmy ze strony Platformy Obywatelskiej żadnego merytorycznego argumentu, dlaczego nasza propozycja jest zła. Usłyszeliśmy tylko to, że jest niekompletna. My rozmawiamy de facto tylko o dwóch limitach, a nie o całej polityce społecznej. Chcemy podnieść do pierwszego progu szczególnie ten limit przychodów, jeśli chodzi o zwolnienia dla rodzin wielodzietnych. Uważamy, że jest to racjonalne i rozsądne. Naprawdę zachęcamy Platformę Obywatelską do tego, aby jednak nie składała tego wniosku o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. W ogóle to, że nawet nie chcemy na ten temat debatować w komisjach, szukać dobrego rozwiązania, jest złym, można powiedzieć, sygnałem dla debaty o demografii, dla rodzin wielodzietnych.
Szanowny pan Norbert Pietrykowski powiedział o własnym rozwiązaniu dotyczącym 800+. Jesteśmy otwarci na takie rozwiązania.
Polskie Stronnictwo Ludowe i Polska 2050 mówią o Picie rodzinnym. Sprawdziłem, Władysław Kosiniak-Kamysz kilka miesięcy temu przedstawiał taką propozycję, że taki projekt ustawy będzie złożony, będzie przedstawiony. My jesteśmy otwarci, żeby rozmawiać na ten temat. Wyjdźmy z tego. Szanowni państwo, tak, ja jestem często przedstawiany jako uczestnik gorącego sporu politycznego i mam w związku z tym prawo powiedzieć to głośno: wyjdźmy z tej wojenki polsko-polskiej w fundamentalnych sprawach, które powinny być wyjęte ze sporu politycznego, i zastanawiajmy się po prostu, czy coś jest racjonalne, czy nie jest racjonalne, czy coś jest dobre dla polskich rodzin, czy nie jest, a nie kto to zgłosił. Bo jeżeli pan poseł Połuboczek powiedział, że będą składane poprawki dotyczące zwiększenia tych limitów, to my zagłosujemy za, bo uważamy, że to jest słuszne. Stawianie nam zarzutu przez pana ministra Nenemana, który jak do tej pory nie poparł żadnego naszego projektu - nad czym ubolewam, bo uważam, że składamy merytoryczne projekty - nie przedstawiając alternatywy, mówiąc, że macie inne obliczenia w Ministerstwie Finansów... Rozmawiajmy na ten temat. Również dlatego, szanowni państwo, zadałem pani minister Gajewskiej proste pytanie i podziękowałem za merytoryczną odpowiedź. Bo mówicie, że nie ma pieniędzy na polskie rodziny wielodzietne, więc zadałem pytanie, ile kosztuje 800+ dla 209 tys. dzieci ukraińskich. Ponad 2 mld zł. Nie chcę teraz tego zestawiać, tylko pokazuję. Rozmawiajmy całościowo i rozmawiajmy uczciwie. Dlaczego nie możemy porozmawiać o kilkudziesięciu milionach złotych dla rodzin wielodzietnych? A jeżeli macie lepsze rozwiązanie, to my je poprzemy.
W tym miejscu chciałbym... Właśnie uświadomiłem sobie, że zapomniałem o jednej bardzo ważnej osobie, bo zabrakło jednego ważnego głosu, głosu Lewicy. Panie marszałku, zabrakło głosu Lewicy. Chcę powiedzieć o tym, co my przepracowaliśmy. Dowodem na to jest to, że Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość podchodzi bardzo merytorycznie również do projektów Lewicy. Powiem o trzech takich rzeczach. Głosowaliśmy za rentą wdowią. Moja mama, która jest wdową, dzwoniła do mnie wielokrotnie, że mam za tym zagłosować, bo to był dobry projekt. Szkoda, że tak późno przyjęty, to prawda, ale głosowaliśmy za projektem Lewicy. Głosowaliśmy jako Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość, cała koalicja była przeciw, za projektem Lewicy dotyczącym fliperów, po to żeby rozmawiać o polityce mieszkaniowej. Bardzo ciekawy intelektualnie jest wiceminister z Lewicy w ministerstwie rozwoju, który zajmował się - podobnie jak ja, bo był wiceprezydentem dużego miasta, Poznania, ja byłem wiceprezydentem Opola - polityką komunalną. Powiedziałem: masz moje wsparcie, bo wiesz dobrze, przyjmując każdego piątku kilka rodzin, które czekają na mieszkania socjalne lub komunalne, jak wielkim problemem jest zdobycie własnego mieszkania. Złóżcie takie rozwiązania, które są dobre, poprzemy je. Rozmawiajmy na ten temat. A więc poparliśmy rozwiązanie dotyczące fliperów, chociaż się z nim merytorycznie nie zgadzaliśmy, żeby o tym rozmawiać, choć mieliśmy swoją propozycję. Ostatni przykład, szanowny panie marszałku, głosowaliśmy za dobrym rozwiązaniem Lewicy dotyczącym Wigilii, bo uważamy, że to jest dobre dla Polaków i dla polskich rodzin.
I teraz, szanowny panie marszałku, pozwolę sobie jednak, bo ma pan tę możliwość, której my nie mamy, zabrania tutaj głosu, być pewnego rodzaju w tej ważnej sprawie dotyczącej demografii... Powiedzmy sobie wprost: demografia, głupcze. To powinno być hasło wszystkich, od prawa do lewa. Chodzi o zabranie głosu i być może poparcie takiego sposobu myślenia, żeby rozmawiać o polityce demograficznej, żeby nie odrzucać, żeby nie dawać tego pierwszego negatywnego sygnału, że nie chcemy rozmawiać. Te 183 tys. rodzin wielodzietnych, czyli czworo dzieci i więcej, pięcioro, sześcioro, dostają sygnał, że nie chcemy na ten temat w Sejmie rozmawiać ani szukać rozwiązań. Kwestia zrewaloryzowania limitów, jeżeli chodzi o dochody umożliwiające odliczenia w odniesieniu do ulgi na pierwsze dziecko.
Szanowny Panie Marszałku! Proszę pana o ewentualne, jeżeli pan rozważy, zabranie głosu w tej sprawie, merytoryczne, jako Lewica, i zadeklarowanie, że chce pan na ten temat rozmawiać, żeby nie odrzucać tego w pierwszym czytaniu, żeby porozmawiać o konkretnych liczbach. Być może jakieś dłuższe vacatio legis, być może inne pomysły, tak samo jak i Prawo i Sprawiedliwość pochyla się nad wnioskami Lewicy. Naprawdę, szanowni państwo, my będziemy kiedyś rządzić, bo taka jest logika demokracji, powiedziałem to kilka miesięcy temu, i to zmienimy, bo też popełnialiśmy tutaj błędy. Za rzadko się wsłuchiwaliśmy w dobre podpowiedzi opozycji. Nie popełniajcie tego błędu, który był przez 30 lat popełniany. My dzisiaj patrzymy wyłącznie merytorycznie. Jak będziemy rządzić, również będziemy wsłuchiwać się w dobre podpowiedzi opozycji, bo tego wymaga dobro polskich spraw, tego wymaga polska racja stanu. Demografia, głupcze. Rozmawiajmy o demografii, nie odrzucajmy tego projektu w pierwszym czytaniu. A my jako Prawo i Sprawiedliwość poprzemy każdy dobry projekt Platformy, Lewicy, PSL-u, Polski 2050, Konfederacji, który służy polskim rodzinom. To ma być wyjęte ze sporu politycznego, o to tylko apeluję. Ufam tu w mądrość pana marszałka Czarzastego w tej sprawie. Kropka. Dziękuję.
Przebieg posiedzenia