10. kadencja, 26. posiedzenie, 3. dzień (10-01-2025)

16. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (druk nr 824).

Poseł Janusz Kowalski:

    Szanowna Pani Marszałek! Szanowni Państwo! Bardzo dziękuję za tę ciekawą dyskusję na temat programu 500+, 800+, na temat demografii. Wszyscy albo większość z nas mamy rodziny. Pozdrawiam wszystkie mamy, pozdrawiam wszystkich ojców, pozdrawiam wszystkie dzieci. I zachęcam do tego, żeby również przy tym projekcie, projekcie Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość, wyłączyć spory polityczne i spojrzeć na kwestię dotyczącą systemowych rozwiązań prodemograficznych od strony merytorycznej. Taka jest również nasza intencja. Słuchaliśmy z uwagą chociażby deklaracji szanownej pani poseł Kłopotek z Polskiego Stronnictwa Ludowego, deklaracji Klubu Parlamentarnego PSL o popieraniu wszelkiego rodzaju dobrych rozwiązań prodemograficznych, słyszeliśmy wcześniejszą deklarację szanownej pani minister Agnieszki Gajewskiej...

    Wicemarszałek Monika Wielichowska:

    Aleksandry Gajewskiej.

    Poseł Janusz Kowalski:

    ...o szukaniu dobrych rozwiązań dla polskich dzieci. A więc zachęcam, szanowni państwo, do tego, żeby państwo spojrzeli na naszą propozycję jako nie propozycję polityczną opozycji, tylko propozycję systemową, w której szukamy konsensusu.

    Czego dotyczy, szanowni państwo, nasza propozycja? Dotyczy dwóch prostych rzeczy. Rozmawialiśmy wcześniej w kontekście programu 500+ i 800+ o tzw. rewaloryzacji. I dokładnie chcemy ten sam mechanizm, to samo myślenie wprowadzić w stosunku do dwóch ważnych instytucji. Szanowna pani przewodnicząca Rusecka mówiła rzeczywiście o ważnym programie, który wprowadził rząd Prawa i Sprawiedliwości. Chodzi oczywiście o PIT-0 dla rodzin wielodzietnych 4+. Mamy takich rodzin prawie 183 tys. w Polsce. Zgodnie z decyzją rządu Prawa i Sprawiedliwości prawie od 3 lat ten model PIT-0 obowiązuje. Rzeczywiście jest tak, że do tego limitu 85 528 zł przychodów rodziny wielodzietne 4+ nie płacą podatku, są zwolnione z PIT. Ale wprowadziliśmy jako rząd Prawa i Sprawiedliwości, zmieniliśmy pierwszy próg podatkowy od 1 stycznia 2022 r. na kwotę 120 tys. zł, a więc ten, który obowiązywał - 85 528 zł w latach 2009-2021, podnieśliśmy do 120 tys. zł. I oczywiście słusznie możecie państwo zauważyć, że wprowadzając tę naszą propozycję wsparcia rodzin wielodzietnych, nie podnieśliśmy kwoty tej naszej propozycji do podniesionego limitu progu. I chcemy dzisiaj to uzupełnić. Oczywiście też mógłbym powiedzieć, że takiej poprawki również ze strony ówczesnej opozycji nie było, tylko że to nie jest kwestia tego, żeby się przerzucać, tylko chodzi o to, żeby zadać sobie pytanie: Czy naszym zdaniem, skoro ta instytucja miała służyć i być oparta o pierwszy próg podatkowy, nie warto tego podnieść i w ten sposób wesprzeć podatkowo rodzin wielodzietnych? Naszym zdaniem, szanowni państwo, tak.

    Serdecznie pozdrawiam te 183 tys. polskich rodzin, które wychowują czwórkę dzieci i więcej. Jest to ogromny wysiłek również finansowy i ekonomiczny. I w ten sposób chcemy zachęcić wszystkich państwa, bez względu na barwy polityczne, do wsparcia tej naszych propozycji podniesienia, zwiększenia limitu przychodów objętych zwolnieniem PIT. To jest pierwsza propozycja w zakresie naszej ustawy.

    Druga propozycja dotyczy zwiększenia limitów dochodów ograniczających zastosowanie ulg prorodzinnych względem podatników posiadających jedno dziecko. I tutaj, szanowni państwo, przypomnę, że dotyczy to tych podatników, którzy wykonują władzę rodzicielską, pełnią funkcję opiekuna prawnego lub sprawują opiekę poprzez pełnienie funkcji rodziny zastępczej wyłącznie w stosunku do jednego dziecka. Obecnie stan prawny jest następujący. Mamy sytuację taką: dochody nie przekroczyły w roku podatkowym kwoty 112 tys. zł - w przypadku gdy podatnik pozostawał przez cały rok podatkowy w związku małżeńskim, 112 tys. zł - w przypadku gdy podatnik jest osobą samotnie wychowującą dziecko, oraz 56 tys. zł - w przypadku gdy podatnik nie pozostawał w związku małżeńskim, w tym również przez część roku. Takie mamy właśnie w tej chwili ograniczenia dochodowe, jeżeli chodzi o zastosowanie tej ulgi prorodzinnej na pierwsze dziecko.

    Co proponujemy, szanowni państwo? W związku z tym, że te progi nie były zmieniane od 12 lat, bo ostatni raz te limity uległy zmianie w roku 2013, proponujemy podniesienie tych limitów w sposób, naszym zdaniem, bardzo racjonalny: ze 112 tys. zł do 120 tys. - w przypadku gdy podatnik pozostawał przez cały rok podatkowy w związku małżeńskim, ze 112 tys. zł do 120 tys. zł - w przypadku gdy podatnik jest osobą samotnie wychowującą dziecko, i z 56 tys. do 60 tys. zł - w przypadku gdy podatnik nie pozostawał w związku małżeńskim, w tym również przez część roku.

    Od razu, szanowni państwo, deklaracja. To jest deklaracja Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość. Jeżeli zgodzicie się państwo z tym modelem naszego myślenia w stosunku do pierwszej i drugiej instytucji i uznacie państwo, że jest to dobre rozwiązanie i warto te progi podnieść, nie np. do... ale np. 125 tys., 130 lub 150, lub zmienić jakieś elementy tej metody wspierania czy instrumentu wspierania rodzin wielodzietnych, a w tym przypadku wykorzystywania ulgi prorodzinnej na pierwsze dziecko, bo wszyscy chcemy wspierać polskie rodziny, w ciemno deklarujemy jako Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość, że poprzemy te rozwiązania. Poprzemy te rozwiązania, wyjmujemy je spod sporu politycznego. Nie przerzucamy się kto, co, jak. Popieramy je w ciemno. I do tego, szanowni państwo, zachęcam, do takiej refleksji. Być może macie jeszcze lepsze rozwiązania, być może chcecie pewne rzeczy systemowo zmienić. Jesteśmy na taki dialog absolutnie otwarci i będziemy to popierać, wyjmując spod sporu politycznego, trzymając za słowo m.in. wszystkich tych z państwa, którzy wypowiadali się w trakcie debaty na temat 800+. Szczególnie jeżeli chodzi o ulgę na pierwsze dziecko, to sytuacja wydaje się merytorycznie uzasadniona. Jeżeli te limity nie były zmieniane od 13 lat, a jednak poziom wynagrodzeń zwiększył się, i to zasadniczo, dzięki polityce polskiego państwa i dzięki sytuacji gospodarczej, dzięki rozwojowi gospodarczemu w Polsce, to jest oczywiste, że jednak brak podniesienia tych limitów spowoduje, można powiedzieć, zmniejszenie liczby osób i zmniejszenie liczby rodzin, które będą mogły skorzystać z tej ulgi na pierwsze dziecko. I teraz jest pytanie, czy taka jest nasza intencja. Oczywiście, że nie jest taka nasza intencja. Chcemy, żeby jak najwięcej polskich rodzin skorzystało z ulgi prorodzinnej. Szukamy dobrych rozwiązań podatkowych, które będą wspierały polskie rodziny.

    Szanowni Państwo! Jeżeli chodzi o koszty finansowe, to my obliczyliśmy bardzo dokładnie koszty finansowe tych dwóch rozwiązań. Jeżeli chodzi o rozwiązanie nr 1, czyli dotyczące PIT-0, to szacujemy te koszty na ok. 44 mln zł, w tym 22 mln zł dla budżetu państwa, reszta to jest, można powiedzieć, zmniejszenie wpływu do jednostek samorządu terytorialnego. Jeżeli chodzi o rozwiązanie nr 2, czyli zwiększenie limitu dochodów ograniczających zastosowanie ulgi prorodzinnej na pierwsze dziecko, to jest to 28 mln zł. Więc łącznie, szanowni państwo, to 72 mln zł dla całego państwa, w tym dla budżetu państwa 3 mln zł. I to jest właśnie to pytanie, które chcemy sobie jako cała klasa polityczna, jako polscy posłowie, 460 posłów, zadać: Czy taka właśnie rewaloryzacja tych dwóch instrumentów, poniesienie tego kosztu 72 mln zł jest dobrym, realnym wsparciem dla polskich rodzin? Naszym zdaniem tak, podatkowo tak. Patrząc na liczby, patrząc na instrumenty, które zostały wcześniej wprowadzone, a nie zostały zrewaloryzowane, naszym zdaniem tak. Tak jak powiedziałem wcześniej, jeżeli będą państwo skłonni rozważyć nie tylko poparcie, ale również zwiększenie tych kwot - jesteśmy za. Jesteśmy za, bo naszym zdaniem system podatkowy tak skonstruowany jak np. konstrukcja PIT-40 dla rodzin 4+... Być może kiedyś rzeczywiście warto rozpocząć dyskusję. W naszym uzasadnieniu jest ta informacja, to jest też kilkaset tysięcy rodzin wielodzietnych, które posiadają zgodnie z definicją ustawową troje dzieci. Być może warto to systemowe rozwiązanie zastosować również dla rodzin z trojgiem dzieci. Ale chcemy w tej sprawie szukać konsensusu, żeby takie rzeczy wyłączać spod sporu politycznego. Kwestia dotycząca 500+ i 800+ jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ dzisiaj w zasadzie nie ma żadnego posła, który wprost by powiedział, że jest za zniesieniem tego programu. I bardzo dobrze, bo taka pewność dla rodzin jest konieczna.

    Szanowni Państwo! Chciałbym bardzo podkreślić rolę pani minister Marleny Maląg w przygotowaniu tej ustawy, która wprowadzała 800+, która była twarzą bardzo wielu dobrych, pozytywnych rozwiązań za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości dla polskich rodzin, dla polskich seniorów i dla polskich dzieci. Dzisiaj pani Marlena Maląg pilnuje spraw dotyczących polityki społecznej, jak i polityki demograficznej, polityki finansowej. Bezpośrednio również w Parlamencie Europejskim jest sojusznikiem myślenia o tym, aby polityka Unii Europejskiej nie ingerowała, jeżeli chodzi o te instrumenty wsparcia polskich rodzin, jeżeli chodzi o ograniczanie naszych możliwości. Warto tutaj panią minister w tym momencie wspomnieć, bardzo serdecznie dziękując za przygotowanie ustaw.

    Podsumowując: Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość rekomenduje prace nad tym projektem ustawy. Jesteśmy otwarci na nowe rozwiązania, zachęcamy do wyjęcia tego spod sporu politycznego.

    Od razu nawet uczciwie powiedziałem, bo na pewno by się takie pytanie pojawiło, dlaczego w przypadku PIT0-0 nie podnieśliśmy od razu pierwszego progu podatkowego obowiązującego w latach 2009-2021 z 85 528 zł do 120 tys. zł. Myślę, że to było jakieś przeoczenie, to trzeba uczciwie powiedzieć. Chcemy to przeoczenie dzisiaj naprawić, zachęcamy państwa do tego. A jeżeli macie państwo jeszcze lepszą propozycję, wyższą, absolutnie to poprzemy, ponieważ trzeba wspierać polskie dzieci, polskie rodziny. Zachęcam do debaty pozbawionej jakichkolwiek emocji społecznych. Naprawdę można. Dziękuję, szanowna pani marszałek.

    (Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty)

    Wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty:

    Dziękuję bardzo. (Wesołość na sali)

    Poseł Janusz Kowalski:

    Ja się zawsze na pana marszałka natnę. Przepraszam. Dziękuję, panie marszałku. Witam serdecznie pana. Jestem przekonany, że pan również będzie wspierał polskie rodziny. Cieszę się, że zawsze mogę z panem się spotkać przy swoich projektach ustaw.


Przebieg posiedzenia