10. kadencja, 27. posiedzenie, 1. dzień (22-01-2025)

Poseł Zbigniew Bogucki:

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Wnoszę o przerwę i zwołanie Konwentu Seniorów po to, żeby do porządku obrad tego posiedzenia wprowadzić projekt ustawy Prawa i Sprawiedliwości dotyczący znacznego, sprawiedliwego i logicznego ograniczenia świadczenia 500+...

    (Głos z sali: 800+.)

    (Poseł Jakub Rutnicki: 800+ już wprowadziliśmy. Już pan zapomniał?)

    ...800+ dla obywateli Ukrainy.

    Takie zmiany proponowaliśmy już kilka miesięcy temu. Wtedy cała koalicja była przeciwko. Dzisiaj kandydat Platformy Obywatelskiej, zastępca Donalda Tuska mówi, że jest za tymi zmianami. A więc mówimy: sprawdzam. (Oklaski) Sprawdzamy, czy to jest tylko obietnica kampanijna, której nie dotrzymacie tak jak wielu obietnic, czy faktycznie chcecie to zrobić. A ponieważ Rafał Trzaskowski nie jest znany z pracowitości i bywa nazywany leniwym Rafałem, wyręczymy go i przeprocedujemy projekt tej ustawy tutaj. Potrzeba tylko waszego głosu.

    (Poseł Jarosław Urbaniak: Gdzie jest Morawiecki?)

    Ciekawe, jak się zachowacie, żeby świadczenie 800+ było wypłacane obywatelom Ukrainy, którzy zamieszkują na terytorium Polski (Dzwonek), tutaj pracują, płacą podatki, których dzieci tutaj chodzą do szkoły. Chodzi o to, żeby ciężko zarobionymi przez Polaków pieniędzmi gospodarować sprawiedliwie i mądrze. Dziękuję. (Oklaski)

    Marszałek:

    Bardzo dziękuję.

    Panie pośle, złożyliście ten projekt ustawy 2 dni temu. Zachęcam do troszeczkę większych odstępów czasowych, jeżeli się poważnie traktujemy. Mam taką informację też dla was, że czasy, w których się składało ustawę o godz. 22 we wtorek, a ona w piątek o godz. 12 była już podpisana przez prezydenta, się skończyły. (Oklaski) Jeśli macie jeszcze jakąś wątpliwość co do tego, czy warto pytać ludzi w takich sprawach o zdanie, bo wy wnosicie o to, żeby ich nie pytać, żeby zrezygnować z konsultacji społecznych, to ja mam inne zdanie niż wy. Skierowałem tę ustawę do konsultacji społecznych.

    (Poseł Barbara Bartuś: Na ile dni?)

    To Polacy i Polki wypowiedzą się w ramach konsultacji społecznych, a wy będziecie mogli odwoływać się do tego głosu w tym, co będziecie później mówili o tej ustawie z mównicy. Uważam, że to jest słuszne rozwiązanie.

    (Głos z sali: Zamrażarka.)

    Tak samo traktujemy wszystkie ustawy poselskie. Teraz ta ustawa jest już w konsultacjach społecznych, tam się mogą tysiące naszych obywateli w tej sprawie wypowiedzieć.

    (Poseł Zbigniew Bogucki: Mogę, panie marszałku?)

    (Poseł Dorota Niedziela: Siadaj.)

    Ale tak króciutko, ad vocem i do mnie.

    Poseł Zbigniew Bogucki:

    Ale przecież to pan marszałek skraca terminy. Za każdym razem.

    Marszałek:

    Nie, to Sejm skraca terminy, panie pośle.

    Poseł Zbigniew Bogucki:

    Jeżeli to jest tak ważne, panie marszałku, jest pan za tym, żeby skracać terminy, to myślę, że to jest sprawa, która jest szalenie ważna dla Polaków. A więc jeżeli jesteście za tym i pan wiceprzewodniczący Platformy, który dzisiaj w kampanii sobie o tym przypomniał, jest za tym, to procedujmy nad tym teraz. (Oklaski)

    (Poseł Dorota Niedziela: W jakim trybie?)

    Marszałek:

    Panie pośle, wszystko jest jasne. Natomiast jasno i wyraźnie mówię, i taka jest moja decyzja, że w tej sprawie chcę... Uważam, że powinniśmy jako Sejm zapytać w ramach konsultacji społecznych o opinię Polki i Polaków.

    (Poseł Robert Telus: Zapytaj Sejm.)

    Być może okaże się, że jest w nich dokładnie to, o co państwo wnosicie. Zaraz po zakończeniu konsultacji społecznych ustawa będzie procedowana w Sejmie. Dziękuję serdecznie.

    Poseł Zbigniew Bogucki:

    Mam nieodparte wrażenie, że to jest niestety gonienie króliczka.


Przebieg posiedzenia