10. kadencja, 27. posiedzenie, 1. dzień (22-01-2025)
1. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o poselskim projekcie ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie rozpoznawania przez Sąd Najwyższy spraw, związanych z wyborami Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz wyborami uzupełniającymi do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, zarządzonymi w 2025 r. (druki nr 923 i 943).
Poseł Kazimierz Smoliński:
Dziękuję bardzo.
Panie Marszałku! Dziękuję za tę informację, że izba kontroli nadzwyczajnej zawiesiła postępowanie, bo chciałbym przypomnieć panu marszałkowi, że trzech sędziów, tzw. neosędziów, jak wy o nich mówicie, nie chce orzekać w izbie kontroli nadzwyczajnej i zawiesza postępowania we wszystkich sprawach, w tej sprawie też. Jednoosobowo sędzia Żmij podjął decyzję o zawieszeniu tej waszej sprawy z 2001 r.
(Poseł Barbara Dolniak: A dlaczego?)
A to dowodzi tego, że nie wszyscy przez nas wybrani są dla naszych spraw... Ci sędziowie reprezentują wasze sprawy.
Po drugie, koledzy mówili o chaosie. Doprowadziliście do takiego chaosu, że Helsińska Fundacja Praw Człowieka, przypomnę, powiedziała: Pragniemy z całą stanowczością podkreślić, że niedopuszczalne z punktu widzenia państwa prawa są sytuacje, w których organy władzy publicznej wybierają sobie, które orzeczenie ich dotyczy, a które nie. W tym kontekście należy dodać, że orzeczenia wydane przez osoby powołane z udziałem nowej KRS mają charakter (Dzwonek) istniejący, również w ramach izby kontroli nadzwyczajnej. To powiedziała również komisja na rzecz demokracji przez prawo, czyli komisja wenecka, oraz dyrekcja generalna, tzw. DGA, w swoim postanowieniu z 11 i 12 października 2024 r. Nawet organy międzynarodowe są zainteresowane bezprawiem, które tutaj wprowadzacie. Musimy temu powiedzieć: stop. I Karol Nawrocki to zrobi. (Oklaski)
Wicemarszałek Piotr Zgorzelski:
Panie pośle, ale w swojej wypowiedzi tak naprawdę pan tylko potwierdził, że to neosędziowie powodują chaos prawny w Sądzie Najwyższym.
Pan poseł Marek Ast, Prawo i Sprawiedliwość. Jeszcze pan poseł Smoliński.
Poseł Kazimierz Smoliński:
To nie neosędziowie, panie marszałku. Wyraźnie powołałem się na orzeczenie, zgodnie z którym nie można podważać instytucji sędziego. Te orzeczenia są ważne. To, że oni nie reprezentują naszych interesów, przeczy waszej narracji, zgodnie z którą neosędziowie byli delegowani do izby kontroli nadzwyczajnej. Działają na waszą rzecz, więc to przeczy tej naracji.
(Poseł Barbara Dolniak: A jak orzekli waszym zdaniem?)
Wicemarszałek Piotr Zgorzelski:
Czy pan poseł może dać odpowiedź na proste pytanie: Dlaczego izba kontroli nadzwyczajnej zdecydowała o wypłaceniu środków dla Prawa i Sprawiedliwości, a w przypadku, kiedy sprawa dotyczyła środków dla Polskiego Stronnictwa Ludowego, uznała, że nie jest sądem w rozumieniu prawa europejskiego?
Poseł Kazimierz Smoliński:
Dlatego, panie marszałku, że w przypadku sprawy dotyczącej Prawa i Sprawiedliwości, Konfederacji czy partii Gowina decyzję wydała izba w kilkuosobowym składzie, natomiast w tym przypadku było to postępowanie incydentalne dotyczące wznowienia postępowania. Tę decyzję mógł wydać jeden sędzia. Ten jeden sędzia, a nie izba, wydał takie postanowienie. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia