10. kadencja, 27. posiedzenie, 1. dzień (22-01-2025)
3. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o rządowym projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z przystąpieniem Rzeczypospolitej Polskiej do wzmocnionej współpracy w zakresie Prokuratury Europejskiej (druki nr 906 i 958).
Poseł Zbigniew Bogucki:
Dziękuję bardzo.
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Mam olbrzymią przyjemność, honor i godność przedstawić stanowisko klubu Prawa i Sprawiedliwości wobec ustawy dotyczącej kwestii związanych z Prokuraturą Europejską. Na początku warto przypomnieć, że przed tym, jak objęliście władzę, państwo tak często krzyczeliście: konstytucja, konstytucja, praworządność. Przypominają mi się słowa wielkiego polskiego wieszcza Juliusza Słowackiego, które sparafrazuję, a ta parafraza brzmi tak: szli, krzycząc: konstytucja, konstytucja, wtem pewnego razu, chcąc krzyknąć, zapomnieli na ustach wyrazu.
Zapomnieliście o tym, że w Polsce jest konstytucja, Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej i obowiązuje art. 90. Ta ustawa mogłaby być procedowana wtedy, kiedy dochowany byłby szczególny tryb przewidziany właśnie ustawą zasadniczą. Dlaczego? Dlatego że przekazanie, delegowanie, a właściwie oddanie możliwości ścigania i oskarżania polskich obywateli w ręce organu, który nie jest zapisany w polskim porządku ustrojowym i nie podlega kontroli konstytucyjnych organów państwa wybranych w drodze demokratycznych, wolnych wyborów przez naród, czyli suwerena, zgodnie z art. 4 wymaga procedury opisanej w konstytucji. Jeżeli zatem to przystąpienie oznacza, a oznacza, wyzbycie się szeregu kompetencji, to powinno ono mieć szczególną postać. Tego typu umowa w polskim porządku prawnym wymaga formy ustawy ratyfikowanej przynajmniej kwalifikowaną większością głosów przez Sejm, większością 2/3 posłów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów, przez Senat, większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów, albo przyjętej poprzez ogólnokrajowe referendum. Tego podstawowego warunku państwo nie dochowaliście, a oddajecie część polskiej suwerenności bez decyzji narodu i bez procedury przewidzianej ustawą zasadniczą.
Warto także przywołać dyskusję, która odbyła się wczoraj na posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości, a także prokuratorzy, odpowiadając na pytania, twierdzili, że prokurator europejski ustrojowo jest poza prokuraturą polską. Zgadzam się z tym stwierdzeniem. Ustrojowo jest on poza prokuraturą polską. Jeżeli jest on ustrojowo poza organami władzy publicznej, to znaczy to, że powinien mieć zastosowanie art. 90 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Co więcej, mówiliście państwo również, że prokurator europejskiej jest wyodrębniony i niezależny. Tak, jest niezależny od państwa polskiego, czyli może prowadzić śledztwa, może oskarżać polskich obywateli, może ścigać polskich obywateli, może posługiwać się polskimi służbami, polską Policją, innymi służbami ścigania i oskarżania, także polską prokuraturą, a nie podlega żadnej kontroli. Podkreślam: nie podlega żadnej kontroli konstytucyjnych organów Rzeczypospolitej Polskiej wybranych przez naród, czyli nie podlega żadnej kontroli suwerena.
W czasach Prawa i Sprawiedliwości współpracowaliśmy z Prokuraturą Europejską. Nie przystąpiliśmy do niej, aby nie wyzbywać się części swojej suwerenności. Co więcej, w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości to w Polsce był największy postęp, jeśli chodzi o liczbę spraw w przeliczeniu na liczbę mieszkańców, spraw dotyczących ścigania przestępstw finansowych, także tych przestępstw, które ma ścigać prokurator europejski, a więc przestępstw finansowych przeciwko Unii Europejskiej czy godzących w interesy finansowe Unii Europejskiej. W Polsce skończyliśmy z czymś, z czym państwo nie potrafiliście skończyć przez 8 lat swoich rządów, bo nie chcieliście z tym skończyć, czyli z wielkim okradaniem Polaków przez tych wszystkich, którzy kradli pieniądze de facto z budżetu państwa, oszukując przede wszystkim na podatku VAT, ale także na CIT, na innych podatkach. My z tym skończyliśmy. Niepotrzebna była do tego Prokuratura Europejska. Dzisiaj niestety dochodzą do nas głosy, że kwestie ścigania przestępstw skarbowych znowu są uwsteczniane.
Biorąc pod uwagę zasadniczy zarzut wobec tej ustawy, procedowanie nad nią właściwie jest obarczone błędem konstytucyjnym, swego rodzaju deliktem. Państwo macie doskonałą świadomość tego, jak powinniśmy procedować nad tą ustawą. Głęboko wierzę, że prezydent Rzeczypospolitej Polskiej jako strażnik konstytucji, krótko mówiąc, nie podpisze tej ustawy. (Dzwonek)
Powiem o ostatniej kwestii, panie marszałku, jeżeli pozwoli mi pan skończyć. Nie może być tak, że szczyt Unii Europejskiej w czasie polskiej prezydencji odbywa się Brukseli, a nie w Warszawie. Nie może być tak, że oskarżać i ścigać będzie prokurator w Luksemburgu, a nie w Polsce. Nie może być tak, że decyzje podejmowane są gdzieś na salonach brukselskich czy w Berlinie, a nie w polskim Sejmie zgodnie z polską konstytucją, i w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Tak się niestety pod państwa rządami nie dzieje.
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Wnoszę w imieniu klubu Prawa i Sprawiedliwości o odrzucenie w całości projektu tej ustawy, bo jest ona procedowana w sposób wadliwy, niezgodny z polską konstytucją i ma też szereg innych błędów, które niestety nie zostały wyeliminowane w toku prac w komisji. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia