10. kadencja, 27. posiedzenie, 2. dzień (23-01-2025)
8. punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Czesław Mroczek:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Szanowni Państwo Posłowie! Krótkie kalendarium zdarzeń. 30 czerwca 2023 r. Centralne Biuro Antykorupcyjne kieruje wniosek do ministra spraw wewnętrznych o umieszczenie spółki Cryogas na liście sankcyjnej. Tak naprawdę wniosek dotyczy wprowadzenia ograniczeń związanych z zamrożeniem jej aktywów finansowych i zakazem udziału w zamówieniach publicznych. 21 lipca 2023 r. minister spraw wewnętrznych i administracji pan Mariusz Kamiński podejmuje decyzję, ale nie realizuje wniosku CBA w całości. Wpisuje spółkę na listę sankcyjną, stosując ograniczenie w postaci jedynie zamrożenia środków finansowych na koncie. W następnych dniach CBA kieruje wniosek do ministra rozwoju i technologii pana Waldemara Budy i pośrednio do ministra spraw wewnętrznych o rozszerzenie zastosowanych ograniczeń w postaci zamrożenia całości zasobów, aktywów tej spółki, tak żeby nie mogła ona działać, i o ustanowienie w tej spółce tymczasowego zarządu przymusowego. Ani minister Kamiński, ani minister Buda nie realizują wniosku CBA. Spółka nie jest zamrożona ani nie jest ustanowiony tymczasowy zarząd przymusowy.
Mam tutaj pismo z 28 sierpnia 2023 r. podpisane przez ministra rozwoju i technologii pana Waldemara Budę do ministra Mariusza Kamińskiego, w którym zwraca się on o rozważenie rozszerzenia zastosowanych wobec Cryogas SA środków ograniczających w taki sposób, aby polegały one na zamrożeniu środków finansowych i całych zasobów gospodarczych w rozumieniu odpowiednich przepisów Rady Unii Europejskiej. Pan Buda chciał, żeby było to zamrożenie całości aktywów, bo wtedy wprowadziłby zarząd przymusowy. Minister Kamiński tego nie zrobił i minister Buda też tego nie zrobił. Nie zamrozili aktywów spółki, spółka mogła dalej działać, miała jedynie zablokowane konto finansowe. Spółka złożyła oczywiście odwołania, wniosek o wykreślenie, kilka dni, bo jest taka możliwość, i złożyła później skargi na decyzje o umieszczeniu na tej liście sankcyjnej i o odmowie wykreślenia z listy.
Już w kwietniu 2024 r. przed sądem administracyjnym my, nowe kierownictwo Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, obroniliśmy decyzję o umieszczeniu tej spółki na liście sankcyjnej, ale przypominam, tylko w zakresie zamrożenia jej kont. Spółka, ponieważ mogła działać, dokonała przekształceń właścicielskich. Może jeszcze inaczej, podstawą wpisania na listę tej spółki i zastosowania tych ograniczeń był układ właścicielski. To była spółka, której właścicielami byli Rosjanie.
Dlatego podstawą umieszczenia tej spółki i zastosowania w tym niewielkim zakresie środków ograniczających były dwa rejestry: Krajowy Rejestr Sądowy i Centralny Rejestr Beneficjentów Rzeczywistych prowadzony przez ministra finansów. W momencie kiedy spółka mogła działać, dokonała przekształceń własnościowych i tę spółkę przejęła spółka pracownicza. Na tej podstawie dokonano w październiku 2024 r. wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego i rejestru beneficjentów rzeczywistych. Dokumenty dotyczące tych wpisów, tego przekształcenia... To przekształcenie badał sąd rejestrowy. Zarówno sąd rejestrowy, jak i rejestr beneficjentów rzeczywistych uznali te dokumenty, to przekształcenie za skuteczne i dokonali wpisu. Jak państwo zapewne wiecie, w związku z Krajowym Rejestrem Sądowym, ale też w związku z Centralnym Rejestrem Beneficjentów Rzeczywistych jest ustanowione ustawowe - nie potoczne, ustawowe - domniemanie prawdziwości wpisu. Każdy inny sąd, organ administracji publicznej, ministerstwa i każda osoba fizyczna są związani treścią wpisu. Żeby nie stosować się do treści wpisu, trzeba tę treść obalić. To znaczy w odrębnym postępowaniu - jeżeli chodzi o KRS, to jest dokładnie postępowanie w trybie Kodeksu postępowania cywilnego - trzeba wykazać, że dokumenty, które stanowiły podstawę wpisu, były nieprawdziwe i że ta sytuacja jest niewłaściwa. Kiedy dokonano tego wpisu do obu rejestrów, sąd rejestrowy zbadał przekształcenie, którego ta spółka dokonała. Spółka złożyła wniosek o wykreślenie z listy. Minister spraw wewnętrznych i administracji... My w grudniu nie mieliśmy w tej sprawie żadnego ruchu. Nie było żadnego dowodu, który uzasadniałby to, żeby ta spółka dalej była wpisana na listę sankcyjną, dlatego że wszystkie dowody, na podstawie których ją wpisano, upadły. Nie ma już starego wpisu wykazującego kapitał rosyjski. Jest nowy wpis. W związku z tym minister spraw wewnętrznych i administracji mógł jedynie tę spółkę wykreślić. W tej sprawie ci, którzy... Jeszcze powiedzmy sobie tak: Co było celem wpisania tej spółki na listę sankcyjną i zamrożenia konta, tylko zamrożenia konta? To, żeby pieniądze z tej spółki nie płynęły do ludzi z Rosji i nie wspierały rosyjskiego wysiłku wojennego. A jak jest po wykreśleniu spółki z listy sankcyjnej? Jeszcze bardziej jest pilnowane to, żeby pieniądze z tej spółki nie płynęły do kapitału rosyjskiego, dlatego że każdy ruch - to jest ten Centralny Rejestr Beneficjentów Rzeczywistych - który powodowałby przysporzenie majątkowe innym osobom niż wykazane w tym rejestrze, oznaczałby natychmiastowe zamrożenie tych działań.
Proszę państwa, w tej sprawie jest niezwykle ciekawa sytuacja, której się pewno nie spodziewacie, a którą trochę opisałem. Minister Kamiński w momencie, kiedy nie zamroził całych aktywów spółki i nie ustanowił zarządu tymczasowego, pozwolił spółce dokonywać przekształceń. Normalne działanie w tej sprawie powinno być takie, jak wnioskowało CBA, tzn. zamrożenie aktywów spółki, ustanowienie zarządu tymczasowego, i dzisiaj mielibyśmy spieniężone aktywa spółki. Środki finansowe byłyby na depozycie i rząd polski, Sejm polski zdecydowałby, czy te środki dawnego kapitału rosyjskiego mamy oddać Rosjanom czy też przekazać na inne cele. Dzisiaj jest zasadnicze pytanie: Dlaczego minister Kamiński i minister Buda nie zamrozili spółki, kiedy rozstrzygali o sposobie reakcji, i dlaczego nie ustanowili zarządu tymczasowego? Tego pytania nie stawiam tylko ja, to pytanie kilka dni temu postawił wiceminister, zastępca pana Mariusza Kamińskiego Maciej Wąsik, wypowiadając się dla mediów. Mianowicie orzekł, że w tej sprawie powinien być ustanowiony zarząd tymczasowy. Proszę państwa, zarząd tymczasowy, jak powiadam, oznaczałby, że ta spółka nie mogłaby się przekształcić, po prostu nie mogłaby, bo byłyby ustanowione nowe władze tej spółki, właśnie zarząd tymczasowy. A zatem dzisiaj jest zasadnicze pytanie: Dlaczego minister Kamiński nie zrealizował wniosku CBA? Dlaczego nie zamroził całych aktywów spółki? Dlaczego nie ustanowił tam zarządu tymczasowego? Nasza odpowiedzialność w grudniu... Przypominam, że w kwietniu przed sądem administracyjnym obroniliśmy listę sankcyjną, ponieważ obowiązywał poprzedni wpis. W grudniu państwo polskie nie miało żadnego argumentu na to, żeby utrzymywać tę przekształconą spółkę, w której wyłącznymi członkami zarządu i rady nadzorczej byli obywatele polscy. Istota tego polega na tym, dlaczego minister Kamiński i minister Buda nie zamrozili spółki i nie ustanowili tam zarządu tymczasowego. Tylko to jest w tej sprawie niejasne. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia