10. kadencja, 27. posiedzenie, 2. dzień (23-01-2025)

14. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu poprawy warunków prowadzenia działalności gospodarczej (druk nr 907).

Poseł Rafał Kasprzyk:

    Dziękuję, pani marszałek.

    Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Szanowni Państwo! Omawiany projekt deregulacji złożony przez Polskę 2050 to projekt dobry dla przedsiębiorców, niezbędny dla zwiększenia PKB i dla wzmocnienia gospodarki. Polska gospodarka osiągnie w tym roku ok. 3,7-procentowy wzrost PKB. To efekt skutecznie wykorzystywanych środków z KPO, wcześniej zablokowanych przez rząd PiS i premiera Morawieckiego. Dzięki ministerstwu funduszy i pani minister Pełczyńskiej-Nałęcz te fundusze już pracują dla obywateli. Dzięki temu rok 2025 będzie rokiem inwestycji.

    Wzrost gospodarczy napędzany funduszami własnymi czy europejskimi rozpędza naszą gospodarkę, ale jest wiele czynników, które tę gospodarkę hamują. To przede wszystkim przeregulowanie, biurokracja, kontrole i inne utrudnienia dla prowadzenia biznesu. Przedsiębiorcy stali się gatunkiem, którym żywi się ta rozrastająca biurokracja, a państwo PiS bez żadnych skrupułów dołożyło im podatków, danin, datków solidarnościowych czy innych. Narzucono na nich np. podatek dla niepoznaki nazwany składką zdrowotną. Ten gatunek jest bardzo odporny, ale to nie są niezniszczalni kosmici. To nasi obywatele, sąsiedzi, nasze rodziny - fryzjerzy, mechanicy, budowlańcy, księgowi, prawnicy i inni. Posłuchajcie, co mówią o Polskim Ładzie. Posłuchajcie, co mówią o składce zdrowotnej, obowiązku sprawozdawczym i kontrolach skarbowych.

    Wiele razy na tej sali słyszymy słowa wsparcia i uznania dla przedsiębiorczych Polaków. Dzisiaj potrzebują oni nie tylko waszych słów. Dzisiaj ważne jest działanie. Dlatego Polska 2050 złożyła ten projekt ustawy o deregulacji. To kolejny po likwidacji niesprawiedliwej składki zdrowotnej realny krok w celu zmniejszenia obciążeń przedsiębiorców.

    Mój szanowny kolega przedstawił dzisiaj propozycję, która obejmuje tylko kilka spraw: wprowadzenie jednorazowej amortyzacji i podniesienie wartości środków trwałych do 1 mln rocznie; wyłączenie polskich firm niepowiązanych z podmiotami zagranicznymi z procedur związanych z cenami transferowymi; ograniczenie naliczania odsetek przy przedłużających się ponad 6 miesięcy kontrolach skarbowych; niewszczynanie postępowania karnoskarbowego dla przedsiębiorcy za drobne omyłki; wsparcie przedsiębiorcy przez informowanie go o jego kontrahentach, którzy zalegają z płatnościami publicznoprawnymi. Powyższe postulaty są wyrazem wielu spotkań z przedstawicielami małego i średniego biznesu. To oni proszą nas o usunięcie barier rozwojowych, stabilne prawo, wsparcie w prowadzeniu uczciwej i konkurencyjnej działalności i odstąpienie od nadmiernych zobowiązań sprawozdawczych.

    Przedstawiony projekt ustawy, co do zasady, jest neutralny dla budżetu, jednak z uwagi na jednorazowy odpis amortyzacyjny w pierwszym roku oddania środka trwałego do użytku zmniejszy wpływy do budżetu, ale za to da przedsiębiorcy większą możliwość rozwoju i dalszego inwestowania w swoją działalność. Dla jasności, wpływy do budżetu finalnie będą takie same, jednak inaczej rozłożone w czasie.

    Dzisiaj jest moment, żeby już nie opowiadać Polakom żartów, zwłaszcza po pięciu piwach o piątce Mentzena, tylko realnie działać na rzecz przedsiębiorców. Za prezydentem Clintonem: Gospodarka, głupcze! Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia