10. kadencja, 27. posiedzenie, 2. dzień (23-01-2025)

Oświadczenia.

Poseł Anna Baluch:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! W lipcu ub.r. odnaleziono zagubione miny przeciwczołgowe w magazynie firmy IKEA. Opinia publiczna dowiedziała się o tym prawie po pół roku. To było pięć palet ze skrzyniami, czyli 200 min o wadze ok. 2 t.

    (Głos z sali: A wy zgubiliście rakietę.)

    W państwie, które jest 25 lat w NATO, nie było jeszcze takiej sytuacji, żeby miny przeciwpancerne podróżowały bez żadnej kontroli wojska, SKW czy Żandarmerii Wojskowej. Mamy do czynienia z przerzucaniem odpowiedzialności na szeregowych żołnierzy, żołnierzy, którzy poświęcają się naszej ojczyźnie na wschodniej stronie, przy wschodniej granicy i - jeszcze raz zwracam na to uwagę - wobec których wszczęto postępowania i podjęto czynności procesowe. Nie zrobiono tego wobec osób sprawujących nad nimi nadzór i nikt z tych osób nie poniósł odpowiedzialności. (Poruszenie na sali, dzwonek) Panowie ministrowie Tomczyk, Kosiniak-Kamysz przerzucili odpowiedzialność na sztab.

    Tylko w rok siedmiu żołnierzy zginęło podczas ćwiczeń lub wykonywanych zadań. Zatrzymano żołnierza tylko za to, że bronił swojego własnego życia na granicy. MON poinformowało, że w polską przestrzeń powietrzną wleciał rosyjski dron kamikadze, a następnie poinformowano, że jednak wyleciał. A pijany żołnierz strzelał do samochodu. Dodatkowo wczoraj kolejne informacje z Lubelszczyzny: w Werbkowicach jeden wypadek z udziałem żołnierzy. W Mułach w województwie podlaskim kolejny wypadek. Widać, że nie ma ministerialnej, szefowskiej ręki w tym, co się dzieje w polskim wojsku. Czy ta sytuacja pokazuje nam brak procedur? Czy jest ona sygnałem głębokiego kryzysu w Ministerstwie Obrony Narodowej? (Dzwonek) Dziękuję. (Oklaski)

    (Głos z sali: Rakietę zgubiliście.)


Przebieg posiedzenia