10. kadencja, 27. posiedzenie, 3. dzień (24-01-2025)

20. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy (druk nr 934).

Poseł Katarzyna Ueberhan:

    Szanowna Pani Marszałek! Pani Ministro! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Mam przyjemność przedstawić stanowisko klubu Lewicy wobec poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy zawartego w druku sejmowym nr 934.

    Przedłożona projektowana ustawa, złożona do laski marszałkowskiej w grudniu 2024 r., zakłada zobowiązanie pracodawców do przedstawienia w publikowanych ofertach pracy proponowanego za tę pracę wynagrodzenia. To rozwiązanie ma przeciwdziałać nierównemu traktowaniu i dyskryminacji ze względu na wiek czy płeć.

    Przy tej okazji warto przypomnieć, iż w kwietniu 2023 r. Rada Unii Europejskiej przyjęła nowe przepisy dotyczące transparentności wynagrodzeń. Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 10 maja 2023 r. ma za zadanie właśnie walczyć z dyskryminacją płacową, a także poprawić egzekwowanie praw pracowników do otrzymania równego wynagrodzenia za tę samą pracę bez względu na płeć. Państwa członkowskie mają czas do czerwca 2026 r. na wprowadzenie w życie przepisów tej dyrektywy unijnej.

    Obecnie w polskim porządku prawnym istnieją ogólne regulacje, jednak, jak pokazuje praktyka życia codziennego, jak pokazują statystyki, niestety niewystarczające. Regulacje wynikające chociażby z polskiej konstytucji, zakładające równość wszystkich, zakazujące dyskryminacji, również dyskryminacji płacowej, jak widać, w praktyce nie funkcjonują w sposób wystarczający.

    Natomiast nowe przepisy o przejrzystości wynagrodzeń przewidziane dyrektywą wprowadzają przepisy analogiczne do prezentowanych w projekcie ustawy, jak chociażby obowiązek informowania kandydatów o poziomie lub przedziale wynagrodzenia występującym na danym stanowisku. Pracodawcy mają być zobowiązani do umieszczania informacji o wynagradzeniu właśnie w ogłoszeniu o pracę lub przedstawiać ją kandydatowi przed rozmową kwalifikacyjną.

    Dyrektywa przewiduje też przejrzyste, obiektywne kryteria ustalania wysokości wynagrodzeń, jak też obowiązek sprawozdawczy, a w przypadku naruszenia zasady równości przewiduje odszkodowanie na drodze sądowej dla osoby poszkodowanej.

    Gdy porównamy te założenia dyrektywy, przepisy dyrektywy i przepisy zaprezentowane w przedłożeniu poselskim, możemy dojść do wniosku, że są to jednak regulacje wtórne, regulują podobne kwestie i to w zakresie węższym niż zakres proponowany przez dyrektywę. Przypomnę, że dyrektywę, jak wspominałam, państwo polskie będzie miało obowiązek przyjąć do czerwca przyszłego roku.

    Jednakże doceniamy intencje wnioskodawców podejmujących próbę regulacji ważnej kwestii - dyskryminacji i nierówności płacowych, jak również doceniamy to, że jest to krok w dobrym kierunku - likwidacji luki płacowej, choć w mojej ocenie krok nadal niewystarczający, ale jednak. Projekt wprowadza rozwiązanie kwestii w polskim porządku prawnym jeszcze nieuregulowanej, ma zapewnić transparentność wynagrodzeń, która inaczej niż w wielu innych państwach europejskich w Polsce zwyczajowo nawet nie występuje. Należy pozytywnie ocenić proponowane przepisy i przedłożenie również z uwagi na fakt, że projektowana ustawa wprowadza sankcje. Nie ogranicza się tylko do dobrej woli, pozytywnych deklaracji i raportowania, z którego niewiele zapewne by wynikało. Te sankcje mają szansę, by wprowadzana zasada transparentności wynagrodzeń w polskim porządku prawnym czy w ogóle w polskiej rzeczywistości gospodarczej nie stała się przepisem martwym czy zasadą martwą. (Dzwonek)

    Oceniając te rozwiązania pozytywnie, ale też z uwagi na powyższe, jako klub Lewicy jesteśmy za dalszymi, jesteśmy za dalszymi pracami w komisji. Dziękuję. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia