10. kadencja, 27. posiedzenie, 3. dzień (24-01-2025)

21. punkt porządku dziennego:

Przedstawione przez Radę Języka Polskiego ˝Sprawozdanie o stanie ochrony języka polskiego za lata 2020-2021. Język przekazów rządowych kierowanych do społeczeństwa w czasie kryzysu zdrowotnego˝ wraz ze stanowiskiem Komisji Kultury i Środków Przekazu (druki nr 180 i 712).

Poseł Marek Biernacki:

    Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! A przede wszystkim: Szanowna Pani Profesor! Szanowna Rado! W imieniu Klubu Parlamentarnego Polskie Stronnictwo Ludowe - Trzecia Droga mam zaszczyt zaprezentować stanowisko wobec przedstawionego przez Radę Języka Polskiego dokumentu: ˝Sprawozdanie o stanie ochrony języka polskiego za lata 2020-2021. Język przekazów rządowych kierowanych do społeczeństwa w czasie kryzysu zdrowotnego˝ wraz ze stanowiskiem komisji, druki nr 180 i 712.

    Mam przygotowane wystąpienie, ale je odłożę, ponieważ przede mną na temat tego sprawozdania mówili o wiele znakomitsi przedmówcy. Wypadłbym bardzo ubogo. Więc tylko chciałem powiedzieć z punktu widzenia, pozwólcie państwo, mojego jako eksperta od spraw bezpieczeństwa, jako osoby specjalizującej się - żeby nie powiedzieć o słowo za dużo - w sprawach bezpieczeństwa.

    Jako minister wprowadzałem zarządzanie kryzysowe i wtedy po raz pierwszy zetknąłem się z komunikacją, którą państwo tak wspaniale opisujecie. Polecam właśnie ten rozdział - doskonały, mówiący o komunikacji między rządem, obywatelami, nawet o stosowaniu, nie nazwijmy tego używaniem emocji, po to, żeby przełamać kryzys, a nawet zmierzyć się ze strachem, który się pojawia. To jest bardzo nowatorskie.

    Przede wszystkim chcę państwu podziękować za odwagę, bo poruszyliście temat - chodzi mi o ten okres, czyli czas pandemii - który jest teraz tematem niezbyt popularnym. Wiadomo, że jest wojna w Ukrainie i to zdominowało... Ale mi brakuje właśnie tego typu raportów. Traktuję to tak, że państwa raport będzie raportem wyjściowym, jeżeli chodzi o inne sektory, czy to służbę zdrowia, czy ministerstwo spraw wewnętrznych, jako materiał i fundament, który później będzie można przeanalizować, jeżeli chodzi o bardzo trudny okres pandemii. Nie chodzi mi w żadnym wypadku o personalne rozliczenia, tylko chodzi mi o algorytmy postępowania: jakie były algorytmy postępowania, jak posługiwać się językiem? To u państwa bardzo dokładnie, dobrze, pięknie widać. Jest właśnie tak, że można się z tego uczyć, ale też można nałożyć tę matrycę na sposób działania i zbudować algorytmy na przyszłość.

    Powiem może rzecz trudną. Epidemiolodzy, z którymi miałem kontakt - wojskowi epidemiolodzy, bo to z nimi miałem kontakt podczas różnych misji - zawsze przestrzegali, że przyjdą epidemie. Oni się obawiali, że w Europie zjawią się epidemie, nie koronawirusa, ale wiele groźniejsze. Uważają, że to jest element, który nastąpi.

    Dlatego też powiem to wyraźnie, że bardzo się cieszę, że państwo podjęliście to wyzwanie. Oceniam je, tak jak podkreślam - mniej z zacięciem językowym, a bardziej jako osoba, która specjalizuje się w bezpieczeństwie - bardzo, bardzo wysoko. Za to państwu bardzo dziękuję. Uważam, że wszyscy posłowie w Wysokiej Izbie powinni się z tym raportem zapoznać. Każdy znajdzie w tym raporcie sektor i element, który go zainteresuje, to podkreślam. Na co mogłem spojrzeć...

    Jak ważny jest język? Podam państwu przykład z pandemii, którym państwo piszecie. Piszecie właśnie o maseczkach. Wczesna, pierwsza wypowiedź pana ministra Szumowskiego, który mówił, że maseczki są niepotrzebne, że nawet WHO jest przeciwko, że one nie chronią obywateli, zrobiła bardzo dużo szkody. To była jedna wypowiedź czy to były dwie wypowiedzi, ale jak ważny jest język, to, w jakim momencie się go używa, i to, co się mówi - do dzisiaj to stwierdzenie istnieje. Mimo że jego następca minister Adam Niedzielski starał się później w jakiś sposób przywrócić prawdę o maseczkach, że maseczki mogą służyć zabezpieczeniu i bezpieczeństwu obywateli, wydawał nawet dużo środków na pozytywną, tak ją określam, bardzo wyjątkową reklamę stosowania maseczek. Proszę zwrócić uwagę: do dzisiaj. Powiem wprost: Polak był głupi przed szkodą i pozostał, nie chcę mówić, że aż tak głupi, ale w tym wypadku... Jak wejdziemy do apteki, czy ktoś tam stosuje maseczki, czy widzimy ludzi w maseczkach? Nie. Jak pójdziemy do lekarza, gdy nie ma tego wymogu, ludzie chorzy chodzą bez maseczek. Nawet tutaj, wśród naszych kolegów, są osoby, które chorują, są przeziębione. Są odpowiedzialnymi posłami, więc przychodzą, ale zapominają założyć maseczkę, żeby nie zarażać innych.

    I tutaj, na tym przykładzie, na tej... Nie chcę mówić: bitwie, bo państwo też to opisujecie jako pole bitwy czasami - stosowanie języka i kryzys. Nie chcę używać słowa: bitwa, ale tutaj nasze społeczeństwo w jakiś sposób się nie wyedukowało, nie stosuje tego podstawowego elementu, środka zapobiegawczego.

    Oczywiście, że będziemy głosowali za przyjęciem tego raportu. Podkreślę: mogliście państwo nie zdecydować się na raport, mogliście zawsze troszeczkę mniej. On jest kompleksowy. Traktuję go tak, że będzie fundamentem. Mam nadzieję, że zostanie wykorzystany przez inne resorty do budowania systemu - na przyszłość - algorytmów, które będą lepiej chroniły obywateli. Dziękuję bardzo, pani marszałek. Jeszcze raz bardzo dziękuję. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia