10. kadencja, 27. posiedzenie, 3. dzień (24-01-2025)
22. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia nadużywania tymczasowego aresztowania oraz ochrony praw osób tymczasowo aresztowanych (druk nr 935).
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha:
Dziękuję.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Przede wszystkim wielkie podziękowania za dotychczasową debatę w zakresie tymczasowego aresztowania. Jak to już wybrzmiało w wystąpieniach poprzedników, jest to kolejna debata, gdzie kierunkowo wszyscy jesteśmy zgodni. Wydaje się, że klasa polityczna in gremio, bez dzielenia na grupy polityczne, przeszła długą drogę, jeżeli chodzi o myślenie o tymczasowym aresztowaniu. Mamy na sali bardziej doświadczonych parlamentarzystów, którzy, jak sądzę, mogliby sięgnąć pamięcią wstecz, do debat parlamentarnych, w których raczej dominowało myślenie zbudowane na prymacie surowości, kary, czasami budowane na takich dość populistycznych hasłach, w oderwaniu od pewnego humanitaryzmu, poszanowaniu statusu osób podejrzanych, oskarżonych. Wydaje się, że ogromny wysiłek, jaki wykonały organizacje pozarządowe, fundacje, organizacje pracodawców, przedsiębiorców, zbiorczy wysiłek, widoczny tak bardzo w ostatnich latach, przynosi w tej chwili efekt. Widać to, że wszystkie grupy polityczne, pomimo że projekty w pewnych aspektach się różnią, generalnie zmierzają do tego samego: przede wszystkim do zniwelowania, zlikwidowania możliwości nadużywania tego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, z którym tak bardzo często mieliśmy do czynienia w ostatnich latach. Chodzi tu także o zbudowanie go na zasadach humanitaryzmu i poszanowaniu reguł procesowych, których przecież nie można realizować w oderwaniu od statusu właśnie podejrzanego, o prawa, które mu przysługują. Trzeba pamiętać cały czas, że przecież mamy do czynienia z osobą niewinną.
Tytułem wstępu, pani marszałek, odniosę się do kilku pytań i wątpliwości, które pojawiły się odnośnie do projektu rządowego. Przypomnę: projekt rządowy już w październiku ub.r. został skierowany do uzgodnień, konsultacji publicznych, więc to jest projekt obszernej nowelizacji Kodeksu karnego, Kodeksu postępowania karnego, który m.in. reguluje kwestie zasad stosowania tymczasowego aresztowania w sposób podobny do tego sposobu, w jaki te kwestie zostały przedstawione zarówno w projekcie Konfederacji, jak i wcześniej, w projekcie klubu Polska 2050. W tej chwili analizowane są przez nas uwagi, opinie, które napłynęły. Jest ich, zgromadziło się ich blisko 900 stron. Tak więc jest to naprawdę dość pokaźny dorobek, materiał i ogromne wyzwanie dla pracowników właściwych komórek w Ministerstwie Sprawiedliwości. Ale proszę mi wierzyć, że wszystkim nam zależy i leży na sercu, żeby ten projekt został jak najszybciej skierowany na posiedzenie rządu, a w ślad za tym - do pierwszego czytania w Sejmie. Zrobimy wszystko, co oczywiście w naszej mocy, żeby to nastąpiło w ciągu kilku tygodni. Padła tutaj data 7 marca. Nie wykluczam tego terminu, jest on absolutnie możliwy. Ze swojej strony, tak jak wspomniałem, zapewniam: zrobimy wszystko, żeby oczywiście tak się stało.
Wskazane jest, o co chyba pytał pan poseł Tumanowicz, żeby nad tymi wszystkimi projektami procedowano łącznie. To, żeby nad tymi projektami procedowano łącznie, jest już kwestią kolejnych de facto 3-4 tygodni, może 5. My dzisiaj - nie ma już chyba Pawła Śliza na sali - nie jesteśmy już na tak zaawansowanym etapie prac rządowych, żeby wyłączyć pewne części i skierować je do osobnego procedowania. Tak jak wspomniałem, jesteśmy po zakończonym już w ubiegłym roku etapie uzgodnień, konsultacji. Taka operacja de facto zniweczyłaby ten dorobek. Już nie mówię tu o tym, że w tym projekcie - mówię tu o projekcie rządowym - poza kwestią tymczasowego aresztowania są oczywiście też inne równie palące kwestie, które były także poruszane dzisiaj, w czasie tej dyskusji, chodzi o chociażby implementację dyrektywy obrończej i kwestie uprawnień osoby osoby podejrzanej, podejrzanego w postępowaniu, kontaktu z obrońcą, uprawnień obrońcy i szereg innych rozwiązań, także o charakterze systemowym. Tak więc to jest zbiór tych najbardziej palących w naszej ocenie zmian w Kodeksie karnym, w Kodeksie postępowania karnego. Mam nadzieję, że te trzy projekty będą przedmiotem wspólnych, zgodnych prac w sejmowej komisji.
Nie chciałbym już chyba w tym momencie odnosić się do szczegółów przedstawionego przez pana przewodniczącego Wiplera projektu. On częściowo pokrywa się z tym, co tak jak wspomniałem, w październiku ub.r. ujrzało światło dzienne, a co zostało przygotowane w Ministerstwie Sprawiedliwości. Część tych propozycji się pokrywa, część u państwa jest przedstawiona w sposób może bardziej radykalny, jeżeli chodzi o liberalizację tych przepisów. Niektóre z nich mogą być kłopotliwe z punktu widzenia organizacyjnego. Mówię tu o...
(Poseł Przemysław Wipler: Cyfryzacji.)
Cyfryzacja to jest kwestia już, powiedzmy sobie, finansowa, techniczna prokuratur wyższych szczebli. W sposób elektroniczny raczej na bieżąco udostępniają materiały stronom postępowania. Trudniejsze to jest na poziomie jednostek rejonowych. Tu jest raczej problem finansowo-techniczny, absolutnie nie legislacyjny, bo to się już dzisiaj dzieje. Chodzi raczej o kwestie sędziowskie, większych składów do rozstrzygania spraw, krótszych okresów stosowania tymczasowego aresztowania, o czym dzisiaj też była mowa. Trzeba zważać na to, że wniosek o przedłużenie musi być złożony w terminie 14 dni przed dniem upływu stosowania tego środka zapobiegawczego. Musimy wziąć pod uwagę, że sądy rejonowe, które rozstrzygają w tych sprawach, często mają wydziały, które są 3-4-osobowe. Jeżeli byśmy zastosowali bardziej rygorystyczne zasady rozstrzygania tych tych kwestii, nakładając na to uprawnienie złożenia wniosku o wyłączenie sędziego, to może się okazać, że zafundujemy niektórym wydziałom paraliż w rozstrzyganiu tych postępowań. Niemniej jednak rozumiemy intencje, jakie kierują projektodawcami: chodzi o to, żeby jeszcze maksymalnie zobiektywizować - bo rozumiem, że taki jest kierunek - rozstrzyganie wniosków aresztowych, zażaleń aresztowych. Zresztą w tej sprawie wypowiadał się zarówno ETPCz, jak i Sąd Najwyższy. Jeżeli chodzi o obecnie funkcjonujący model, czyli możliwość orzekania w sprawie przez sąd, który wydawał już orzeczenie w przedmiocie stosowania środka zabiegawczego w postaci aresztowania, to ten model co do zasady nie jest sprzeczny z konstytucją czy nie musi być zmieniony, ale oczywiście ustawodawca ma tutaj pełną swobodę kształtowania przepisów prawa. Co więcej, musielibyśmy nałożyć tę regułę na stosowanie innych środków zapobiegawczych, bo areszt tymczasowy z uwagi na to, że jest środkiem izolacyjnym, co do przesłanek stosowania nie różni się od innych środków zapobiegawczych. Jeżeli w przypadku tymczasowego aresztowania inny sąd musiałby rozstrzygać co do meritum sprawy, a inny - co do środka zapobiegawczego, rodziłoby to pytanie, dlaczego inne środki zapobiegawcze należy stosować według innych reguł, skoro w tym i w pozostałych przypadkach podstawą do ich zastosowania jest uprawdopodobnienie popełnienia przestępstwa.
Co więcej, pojawiają się pierwsze, nieśmiałe propozycje legislacyjne dotyczące stosowania dozoru elektronicznego czy aresztu domowego na etapie postępowania przygotowawczego. W tej chwili mamy propozycję kompleksowo przygotowaną przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Karnego. Jesteśmy w trakcie procesu poprzedzającego wszczęcie prac legislacyjnych w tym zakresie, tak żeby faktycznie dozór elektroniczny, który dzisiaj występuje na etapie wykonawczym, przenieść do postępowania przygotowawczego. I to już będzie rozwiązanie tej kwestii w takim bardzo kompleksowym ujęciu. Chodzi o to, żeby stworzyć coś pośredniego między nieizolacyjnym i izolacyjnym środkiem zapobiegawczym. To kwestia kilku kolejnych miesięcy, zanim to trafi do Sejmu. Nie jest to więc tematyka nam obca. Wręcz przeciwnie, to był jeden z priorytetów, nad którymi pochyliła się komisja kodyfikacyjna. Tak jak wspomniałem, zostało to potraktowane w sposób bardziej kompleksowy i całościowy.
Pani Marszałek! Finalizując, w zakresie tego projektu oczywiście wypowiadamy się kierunkowo pozytywnie, mając uwagi co do poszczególnych propozycji. Widać, że w parlamencie zbudowana jest zgoda co do kierunku. Ze swojej strony będę tylko apelował do pani marszałek, do Prezydium Sejmu i do przewodniczących właściwych komisji, żeby z uwagi na tożsamość materii z procedowaniem nad tymi projektami poczekać jeszcze kilka tygodni, aż do Sejmu trafi duża nowelizacja przygotowana przez ministerstwo. Dziękuję bardzo.
Przebieg posiedzenia