10. kadencja, 28. posiedzenie, 1. dzień (05-02-2025)

6. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz ustawy - Prawo o ustroju sądów wojskowych (druk nr 988).

Poseł Michał Pyrzyk:

    Dziękuję bardzo.

    Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Na początku chciałbym przypomnieć panu posłowi Wosiowi, który tak odwoływał się do ludzi mających korzenie w PRL-u, że Telewizję Republika zakładała spółka Srebrna z panem TW ˝Ryszardem˝ Kujdą.

    Przechodząc do projektu rządowego czy przedłożenia rządowego, chcę powiedzieć, że nie jest to żadna ustawa podnóżkowa, ale ustawa właśnie naprawcza, ustawa sprzątająca ten cały bałagan w wymiarze sprawiedliwości po PiS-ie. Ten projekt jest efektem złej praktyki stosowanej w ostatnich latach przede wszystkim przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę w przedmiocie właśnie delegowania sędziów, w wyniku czego, jak już słyszeliśmy na tej sali, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej jednoznacznie odpowiedział na pytania Sądu Okręgowego w Warszawie w tej sprawie. Trybunał orzekł wtedy, że sprzeczne z prawem unijnym jest delegowanie przez ministra sprawiedliwości sędziów do sądów karnych wyższej instancji na podstawie nieznanych, niepodanych do publicznej wiadomości kryteriów, jak i odwołanie sędziego z takiej delegacji w każdym czasie bez podania uzasadnienia.

    Przypomnę też, że Trybunał Sprawiedliwości orzekł wtedy, że obywatele polscy mogą mieć uzasadnione wątpliwości co do niezawisłości sędziów, jeżeli minister sprawiedliwości decydujący o delegacjach sędziów jest jednocześnie prokuratorem generalnym. Nawet rzecznik TSUE nazwał połączenie tych dwóch stanowisk piekielnym. Trybunał zwracał również uwagę, że delegowani przez ministra sprawiedliwości sędziowie są jednocześnie wybierani przez ministra sprawiedliwości na zastępców rzecznika dyscyplinarnego i prowadzą postępowania dyscyplinarne wobec sędziów.

    A więc takie były wtedy praktyki. Trybunał Sprawiedliwości jednoznacznie ocenił, że delegowanie sędziego bez jego zgody może spowodować czy powodować skutki analogiczne do skutków kar dyscyplinarnych. W poprzedniej kadencji Sejmu zmiana ustawowa w tej kwestii była niemożliwa z oczywistych powodów, a instytucja delegowania, tak jak powiedziałem, była nadużywana. Związana była ona z naruszeniem niezawisłości sędziowskiej. Znany jest także przypadek, o którym też już była mowa, że Zbigniew Ziobro skrócił delegację sędzi, która wydała wcześniej niekorzystny wyrok w jego sprawie kierowany z prywatnego oskarżenia.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W związku z tym, co powiedziałem wcześniej, stwierdzam, że niniejszy projekt ustawy doprecyzowuje, w jakich przypadkach delegowanie sędziego do innego sądu jest dopuszczalne, a minister sprawiedliwości będzie zobligowany do analizy obciążenia pracą sędziów i asesorów sądowych w sądzie, do którego ma nastąpić delegowanie, i wzięcia przy tym pod uwagę sytuacji w innych sądach. Podczas takiego delegowania będą uwzględniane takie czynniki jak okres służby sędziowskiej, doświadczenie w rozpoznawaniu spraw, sprawność postępowania w prowadzonych sprawach oraz wpływ delegowania na pracę sądu, w którym sędzia ma miejsce służbowe, natomiast odwołanie z tej delegacji, z delegowania będzie wymagać każdorazowo uzasadnienia. Zarówno delegacje, jak i odwołania z delegacji będą jawne, podane do publicznej wiadomości w Biuletynie Informacji Publicznej. Tak jak mówił pan minister, ustawa wprowadza też dodatek z tytułu delegowania dla każdego sędziego delegowanego do innego sądu. Ten dodatek to wcale nie jest żaden skok na kasę, ma stanowić zachętę do podejmowania się delegacji - wiadomo, że wiąże się to z różnymi utrudnieniami - i rekompensatę za zmianę miejsca i warunków pracy.

    Szanowni Państwo! Wysoka Izbo! Klub Parlamentarny Polskie Stronnictwo Ludowe uważa, że niniejszy projekt ma na celu zapewnienie transparentności, wyeliminowanie uznaniowości i ryzyka manipulacji w procesie delegowania sędziów, a ustanowienie jasnych kryteriów, obowiązku uzasadniania decyzji oraz podawania ich do publicznej wiadomości ma zapewnić, że delegowanie będzie służyło potrzebom wymiaru sprawiedliwości, a nie będzie instrumentem, jak to miało miejsce wcześniej, wpływania na sędziów. Dlatego będziemy głosować za przyjęciem niniejszego projektu ustawy. Dziękuję. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia