10. kadencja, 28. posiedzenie, 1. dzień (05-02-2025)
8. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Kultury i Środków Przekazu o poselskim projekcie uchwały w sprawie upamiętnienia 105. rocznicy Zaślubin Polski z Morzem w Pucku (druki nr 910 i 975).
Poseł Dorota Olko (tekst niewygłoszony):
Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Lewicy przedstawiam stanowisko w sprawie sprawozdania komisji o poselskim projekcie uchwały w sprawie upamiętnienia 105. rocznicy Zaślubin Polski z Morzem w Pucku, druki nr 910 i 975.
Wydawałoby się, że uchwała, o której dzisiaj rozmawiamy, nie wzbudzi wielkich kontrowersji. W końcu upamiętniamy ważne wydarzenie dotyczące ustalania granic II RP i obecności Polski nad Bałtykiem. Spodziewałam się, że na posiedzeniu komisji podyskutujemy o szczegółach uchwały, o tym, jak ją poprawić. Tymczasem posłowie PiS wywołali jakąś absurdalną awanturę o wszystko, co w jakikolwiek sposób kojarzyło im się z Kaszubami i Pomorzem. Na kształt uchwały nie miało to oczywiście żadnego wpływu, ale niesmak pozostał.
Bo ta uchwała to dobra okazja, żeby przypomnieć, że czas ustalania granic II RP to czas wyjęcia kwestii absolutnie fundamentalnych przez polityków różnych obozów politycznych poza nawias sporu politycznego. Ojcowie i matki II RP mogli ostro spierać się nawet o kształt ustrojowy państwa, ale w kwestii granic, w kwestii walki z sowieckim zagrożeniem zachowywali daleko idącą jednomyślność.
Pokaz podobnej politycznej jednomyślności mieliśmy w Polsce całkiem niedawno, bo po 24 lutego 2022 r. Jestem i byłam dumna, że - poza nielicznymi politykami skrajnej prawicy - w kwestii Ukrainy, w kwestii traktowania Ukraińców i Ukrainek w Polsce wszystkie siły polityczne mówiły jednym głosem. Mówiły jednym głosem, bo taka była i jest polska racja stanu.
Niestety od jakiegoś czasu politycy od prawej do centrum coraz częściej mówią w sprawie ukraińskiej językiem Grzegorza Brauna, a nie językiem polskiej racji stanu. Licytowanie się na podgrzewanie antyukraińskich emocji społecznych, żeby uciułać 1% czy 2% w sondażach jest głupie, nieodpowiedzialne i szkodzi Polsce.
Zachęcam Wysoką Izbę, żeby przy głosowaniu za tą uchwałą każdy sobie to uczciwie rozważył w sercu. Dziękuję.
Przebieg posiedzenia