10. kadencja, 28. posiedzenie, 2. dzień (06-02-2025)
13. punkt porządku dziennego:
Informacja bieżąca.
Poseł Krzysztof Lipiec:
Bardzo dziękuję.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pragnę się zwrócić do koalicji 13 grudnia. Możecie państwo zaklinać rzeczywistość na różne sposoby, posługując się danymi, nie wiadomo skąd wziętymi, a wynikałoby, że jakby wprost wziętymi z ˝Prawdy˝ moskiewskiej.
(Głos z sali: Nie, z Internetu.)
(Głos z sali: GUS-u).
Ale, proszę państwa, fakty są takie, że za rządów Prawa i Sprawiedliwości pieniędzy nie brakowało. Na wszystko wystarczyło.
(Poseł Bożena Lisowska: Dla was.)
Wszystkie zadania publiczne były realizowane, samorządy były zadowolone, o czym zaraz powiem.
(Poseł Jakub Rutnicki: Ha, ha, ha! A minister finansów podał się do dymisji.)
Proszę państwa, potwierdzeniem tego, co przed chwileczką powiedziałem, niech będzie sytuacja z województwa świętokrzyskiego, chociażby fundusz dróg samorządowych, Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg, bo taka jest jego nazwa. W 2023 r. 460 mln zł wpłynęło do województwa na realizację 320 zadań. W 2025 r. jest 141 mln zł na zrealizowanie 44 zadań, w tym zadań wieloletnich, z lat wcześniejszych. Śmialiście się państwo z tabliczek, a z tymi tabliczkami jest tak, że na wszystko było pokrycie. (Dzwonek)
(Głos z sali: W tym budżecie.)
Zabrakło tylko na jedno - 300 mln zł na Świętokrzyskie Centrum Onkologii i to wy te pieniądze zabraliście.
(Głos z sali: Hańba!)
W taki sposób chcecie ratować budżet państwa polskiego i wychodzić naprzeciw oczekiwaniom Unii Europejskiej w kontekście procedury nadmiernego zadłużenia.
Wicemarszałek Krzysztof Bosak:
Dziękuję bardzo, panie pośle.
Poseł Krzysztof Lipiec:
Mnie bardzo niepokoi fakt, że minister finansów, negocjując plan budżetowo-strukturalny, zgodził się na tak drastyczny spadek zadłużenia: z 5,9% PKB do 3% PKB. To będzie skutkowało tym, że nadal będą zmniejszane transfery społeczne i ludziom będzie się żyło w Polsce gorzej pod rządami Platformy Obywatelskiej. Bo znowu jest tak, że pieniędzy nie ma i nie będzie. (Oklaski)
(Głos z sali: Bo wyście nabrali.)
Przebieg posiedzenia