10. kadencja, 28. posiedzenie, 2. dzień (06-02-2025)
14. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oraz ustawy - Kodeks karny (druk nr 908).
Poseł Zbigniew Bogucki:
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Już ponad 80 lat minęło od tej bestialskiej zbrodni ludobójstwa, która rozegrała się na Wołyniu, w Małopolsce Wschodniej, w której ginęli nasi rodacy, kobiety, dzieci, dzieci nienarodzone, tylko dlatego że byli Polakami. Nie było żadnego innego powodu. Nacjonaliści ukraińscy obrali sobie za cel Polaków, ale także inne narodowości, mniejszości zamieszkujące wówczas tereny II Rzeczypospolitej, obywateli polskich, bo pozostawali w szaleńczym amoku nacjonalizmu.
Niestety mimo że minęło 80 lat, ta wielka rana nie może być zabliźniona z jednego tylko powodu: bo rząd Ukrainy nie staje w prawdzie. Lekarstwem na tę ranę, tak żeby ona się wreszcie po tych ponad 80 latach wreszcie zabliźniła, jest prawda. W tej prawdzie muszą stanąć władze Ukrainy i część obywateli ukraińskich i przyznać, że to, co wydarzyło się na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, było ludobójstwem, bo rzeczy należy nazywać po imieniu. (Oklaski) Również tutaj, w Polsce, bez względu na to, jakie mamy poglądy polityczne, w jakim wieku jesteśmy, jakie są nasze drogi życiowe. Od prawa do lewa powinniśmy stanąć w prawdzie i powiedzieć, że to było ludobójstwo. Tego niestety w Polsce wciąż także brakuje.
Dlatego proponujemy ten projekt ustawy, który zmienia ustawę o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, ale także Kodeks karny, bo prawdy trzeba bronić również w ten sposób, że nie ma przyzwolenia na kłamstwo na temat ludobójstwa - jeśli ktoś kłamie na temat ludobójstwa, to powinien być za to ścigany. Jeżeli ktoś propaguje ideologię, która doprowadziła do ludobójstwa, to powinien być za to ścigany. Tutaj nie może być żadnego wyjątku.
Szanowni Państwo! Wysoki Sejmie! Jakie są te zmiany? Przede wszystkim w § 1 pkt 1 lit. a oprócz zbrodni nazistowskich, oprócz zbrodni komunistycznych będą wskazane zbrodnie członków i współpracowników Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów frakcji Bandery - OUN-B i Ukraińskiej Armii Powstańczej, czyli UPA, oraz innych ukraińskich formacji kolaborujących z III Rzeszą Niemiecką. To doprecyzowanie art. 1 ustawy o IPN - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu jest konieczne z uwagi na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2019 r., który wykreślił sformułowanie o nacjonalistach ukraińskich jako sformułowanie zbyt ogólne, niedostatecznie doprecyzowane. W tej ustawie to precyzujemy i mówimy konkretnie: OUN-UPA i inne formacje kolaborujące z III Rzeszą. To już można bardzo dokładnie ustalić na podstawie dokumentów i danych historycznych.
Ale to nie wszystko. Potrzebna jest również zmiana art. 2a, którego nowe brzmienie - o ile Sejm Rzeczypospolitej wyrazi na to zgodę, bardzo o to prosimy - byłoby następujące: Zbrodniami członków i współpracowników Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów frakcji Bandery, OUN-B, i Ukraińskiej Armii Powstańczej oraz innych ukraińskich formacji kolaborujących z Trzecią Rzeszą Niemiecką w rozumieniu ustawy są: zbrodnia ludobójstwa polegająca na eksterminacji w szczególności ludności polskiej, a także żydowskiej, czeskiej, słowackiej, ormiańskiej i ukraińskiej - byli też tacy Ukraińcy, którzy przypłacili życiem to, że ostrzegli Polaków, że stanęli po stronie prawdy, że stanęli po stronie życia, po stronie sprawiedliwości, nie pomijamy ich, ale to Polacy byli tą grupą narodowościową, która była najbardziej dotknięta tą zbrodnią ludobójstwa - dokonana na Wołyniu i w sąsiednich regionach II Rzeczypospolitej Polskiej, tutaj następuje wymienienie, tj. na terenie województwa wołyńskiego, poleskiego, lwowskiego, tarnopolskiego, stanisławowskiego i lubelskiego w latach 1943-1945, a także inne czyny popełnione w latach 1921-1950, polegające na stosowaniu przemocy, terroru lub innych form naruszania praw człowieka wobec jednostek lub grup ludności narodowości polskiej lub obywateli polskich innych narodowości. Nie zapominamy o obywatelach polskich innych narodowości, bo nie przeprowadzamy linii rozgraniczenia między Polakami i wszystkimi innymi, którzy także byli przez nacjonalistów ukraińskich mordowani, w tym samymi Ukraińcami, bo chcemy stanąć po stronie prawdy i sprawiedliwości po 80 latach.
Wreszcie zmiana, która jest niezwykle istotna, a więc zmiana Kodeksu karnego, art. 256 § 1a, który miałby teraz stanowić, że karze podlega, kto publicznie propaguje ideologię nazistowską, komunistyczną, faszystowską lub ideologię nawołującą do użycia przemocy w celu wpływania na życie polityczne lub społeczne - i tu słowa, które są istotne, które stanowią zmianę - w tym ideologię Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów frakcji Bandery i Ukraińskiej Armii Powstańczej, która doprowadziła do ludobójstwa na Wołyniu i w sąsiednich regionach w latach 1943-1945.
Po tych zmianach jesteśmy również otwarci na dyskusję na temat tej ustawy, ale po tych zmianach zapewnimy, że ustawa o Instytucie Pamięci Narodowej w części, która dotyczy zbrodni ukraińskich nacjonalistów, będzie aktywna, bo w tym momencie te zapisy pozostają martwe z uwagi na wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Po tych zmianach wreszcie będzie można realnie i faktycznie w procedurze karnej reagować na to, o czym mówił pan minister, pan poseł Przemysław Czarnek, na różnego rodzaju propagowanie ideologii OUN-UPA, banderyzmu. Nie ma miejsca w Polsce na banderyzm. (Oklaski)
Jeżeli Ukraińcy staną w prawdzie... Dla Ukraińców jest miejsce w Unii Europejskiej, dla Ukraińców jest miejsce w NATO, dla Ukraińców jest miejsce w strukturach wolnego zachodniego świata, ale pod warunkiem, że rozliczą się i staną w prawdzie, że władze Ukrainy wreszcie przestaną udawać, że coś robią, że władze Ukrainy wreszcie pozwolą nam po ponad 80 latach pochować, tak jak nakazuje to nasza religia, tak jak nakazują to nasze zwyczaje i tradycja, w sposób godny ofiary ich ludobójstwa.
Dzisiaj mamieni jesteśmy różnego rodzaju propozycjami, zapewnieniami. One do niczego nie prowadzą, one nie przynoszą żadnych efektów. To niezwykle smutne, że po tej wielkiej pomocy, którą my jako naród, my, Polacy, w czasie najwyższej próby dla narodu ukraińskiego, w czasie tej bestialskiej agresji Rosji na Ukrainę wykonaliśmy, po tej pracy z sercem na dłoni wyciągniętej w stronę ukraińskich uchodźców wojennych dzisiaj nie ma wzajemności. Nie możemy się na to zgodzić. Nie możemy się zgodzić, bo pamięć o tych ofiarach, pamięć o tych męczennikach z Wołynia i Małopolski Wschodniej na to nie pozwala. Będziemy dalej pomagać, bo w naszym interesie narodowym jest to, żeby Ukraina walczyła z Rosją, żeby zwyciężyła w tej wojnie. Jest to naszą powinnością ludzką, chrześcijańską, katolicką. Ale powinnością Ukraińców, rządu ukraińskiego, władz Ukrainy jest to, żeby wreszcie pozwolić nam pochować godnie ofiary sprzed 80 lat, ofiary ludobójstwa.
I po to jest ta ustawa. Ta ustawa, mam nadzieję, pozwoli zabliźnić wreszcie tę wielką (Dzwonek) niezabliźnioną niestety wciąż ranę ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Mam nadzieję, i bardzo proszę o to w imieniu swoim, w imieniu pana posła Przemysława Czarnka, całego klubu Prawa i Sprawiedliwości, że staniemy tutaj wszyscy razem. To nie jest polityka, to nie są przepychanki, to jest nasz interes narodowy i to jest jednak pewna próba, czy jesteśmy w stanie w tych najważniejszych sprawach, dotyczących naszej historii, naszej tożsamości, naszej pamięci, w tym Sejmie, szanowni państwo, stanąć ramię w ramię. Jak ta próba przebiegnie, pokażą najbliższe tygodnie. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia