10. kadencja, 28. posiedzenie, 2. dzień (06-02-2025)

14. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oraz ustawy - Kodeks karny (druk nr 908).

Poseł Przemysław Czarnek:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Właśnie pracujemy, panie ministrze, bo chcieliśmy pokazać społeczeństwu, także tym, którzy są jeszcze na galerii: to jest urobek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z 2 dni. Widzicie państwo? Dlatego pracujemy także nad tą ustawą.

    Po co jest ta ustawa? Tu były zarzuty: jak byliście u władzy, to tego nie zrobiliście. Kochani, ustawą odpowiada się na rzeczywistość. Rzeczywistość jest taka, że dzisiaj mamy w Polsce setki tysięcy nowych Ukraińców, którzy dzisiaj w Polsce gloryfikują Banderę.

    (Poseł Roman Fritz: A kto ich wpuścił?)

    Dlatego odpowiadamy dzisiaj tą ustawą. Nie odpowiadaliśmy 8 lat temu, bo nie było ich tylu. To po pierwsze. Po drugie, nie gloryfikowali Bandery. Dzisiaj mamy coraz więcej przypadków śpiewania pieśni banderowskich, gloryfikowania Bandery przez tych Ukraińców, którzy przyszli w wyniku wojny. Dlatego dzisiaj odpowiadamy ustawą. Czy to jest tak trudno zrozumieć? Odpowiadamy na rzeczywistość dzisiaj, bo dzisiaj to się dzieje i dzisiaj chcemy zakazać gloryfikowania Bandery. Tyle. To jest pierwsza rzecz, szanowni państwo.

    Rzecz następna: ręce nie mają gdzie opaść, kiedy się słucha przedstawicieli Platformy Obywatelskiej.

    Szanowni państwo, wyobrażacie sobie państwo sytuację, w której izraelski minister edukacji powiedziałby na konferencji poświęconej Yad Vashem w jakąś tam rocznicę, że żydowcy naziści budowali obozy koncentracyjne, i nikt podczas tej konferencji nie zareagowałby nawet jednym słowem? Nauczyciele żydowscy, jakiś związek nauczycielstwa żydowskiego itd. Nikt. Nie, nie wyobrażacie sobie państwo tego, bo wyobrażacie sobie silny naród izraelski, który by sobie nigdy nie pozwolił na to, żeby ktokolwiek w ten sposób o nim mówił. W Polsce mamy takich ludzi jak ci w Platformie Obywatelskiej, jak pani marszałek, która dalej jeszcze z uporem wartym lepszej sprawy broni pani Nowackiej, której nikt nie zwrócił uwagi w czasie międzynarodowej konferencji w 80. rocznicę wyzwolenia Auschwitz-Birkenau, że powiedziała o polskich nazistach. Na litość boską. (Oklaski)

    (Poseł Łukasz Ściebiorowski: Pani minister przeprosiła.)

    Później przeprosiła na Twitterze. W czasie konferencji nikt nie przeprosił, nikt jej nie zwrócił uwagi. Jedyne, co zrobiliście, to blokowaliście przekaz. Skasowaliście całkowicie konferencję z przestrzeni publicznej, żeby tylko nikt się nie dowiedział. Tacy jesteście. (Poruszenie na sali, dzwonek, oklaski) Przede wszystkim nie szanujecie Polski ani jej historii, dlatego nie chcecie poprzeć tej ustawy. Każdy, kto szanuje Polskę i jej historię, powinien poprzeć tę ustawę, dlatego że odpowiada ona na dzisiejsze gloryfikowanie banderyzmu i banderowców przez Ukraińców w Polsce. Dlatego musi być uchwalona.

    Szanowni Państwo! To jest kwestia honoru narodu polskiego. To jest kwestia również siły narodu polskiego. Raz jeszcze powtarzam: chcemy zwycięstwa Ukrainy w wojnie z Rosją, chcemy natychmiastowego zakończenia tej wojny, bo ona nam nie służy, będziemy pomagać Ukrainie, żeby ta wojna zakończyła się jak najszybciej, ale nie możemy sobie pozwolić na to, żeby dzisiaj także Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego pertraktowało z Ukrainą, jak dalej jeszcze gloryfikować banderowców na ziemiach polskich. Na to zgody nie ma. (Oklaski)

    I do pana posła Józefaciuka: panie pośle, 2016 r. Wie pan, kto wtedy miał większość w Sejmie? PiS - pierwszy rok rządów. Wie pan, kto podjął uchwałę o ludobójstwie na Wołyniu? Właśnie my. To my jako pierwsi podnieśliśmy sprawę ludobójstwa na Wołyniu, bo wy się tego baliście jak ognia. To my tę uchwałę w tym Sejmie przyjęliśmy. To my zaczęliśmy budować Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej oraz Centrum Prawdy i Pojednania w Chełmie z miastem Chełm. To my przeznaczyliśmy na to muzeum 180 mln zł. Kto zabrał te pieniądze? Wy. Więc niech pan nie mówi, że my nie dbaliśmy o pamięć wołyńską. To wy o nią nie dbacie, to wy jej zaprzeczacie, to wy zabieracie pieniądze na konieczne muzeum poświęcone pamięci ofiar rzezi wołyńskiej. Nie kłamcie z tej mównicy.

    Bardzo proszę państwa o poparcie tej ustawy. Bardzo dziękuję klubom Konfederacji, Polskiego Stronnictwa Ludowego za konstruktywne również głosy. Przyjmiemy poprawki. Oczywiście trzeba nad nią pracować.

    (Poseł Zbigniew Bogucki: Szybko.)

    Melnyk taki sam zbrodniarz jak banderowcy. Proszę uprzejmie. Zakres czasowy przez IPN był konsultowany, bo ta główna część, zasadnicza część ludobójstwa była od 1943 r. do 1945 r. Ale ja nie widzę przeszkód, żeby rozszerzyć ten zakres od 1939 r. do 1948 r. Jesteśmy za poprawkami. Dziękujemy za współpracę. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia