10. kadencja, 29. posiedzenie, 1. dzień (20-02-2025)
1. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie obiektów energetyki jądrowej oraz inwestycji towarzyszących oraz ustawy o wpłatach z zysku przez jednoosobowe spółki Skarbu Państwa (druki nr 955 i 968).
Poseł Sprawozdawca Tomasz Piotr Nowak:
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Wydaje się, że to nieduży druk, ale jest to druk historyczny, bowiem po latach inercji, po latach niemożności oto rząd w tym druku przeznacza ponad 60 mld zł na pierwszą elektrownię atomową w Polsce.
Do 2014 r. określiliśmy wstępnie lokalizację, a po 2014 r. czekaliśmy gdzieś do 2019 r., 2020 r., kiedy nastąpiło zrozumienie, że trzeba działać dalej, jeśli chodzi o atom. Być może nad tą ustawą powinniśmy procedować w 2019 r., teraz jest rok 2025. Mówiliśmy o tym podczas posiedzenia komisji energii. Pierwsze czytanie tej ustawy odbyło się 23 stycznia 2025 r. Ustawa ma tytuł: o zmianie ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie obiektów energetyki jądrowej oraz inwestycji towarzyszących oraz ustawy o wpłatach z zysku przez jednoosobowe spółki Skarbu Państwa.
Szanowni Państwo! W gminie Choczewo powstanie elektrownia atomowa o mocy 3750 MWe. Trzy bloki w technologii AP1000 realizowały będą amerykańska firma Westinghouse i firma Bechtel. Czego się spodziewamy? Spodziewamy się tego, że transformacja energetyczna, którą realizujemy od wielu lat, uzyska stabilizację systemu energetycznego dzięki elektrowni atomowej. Rośnie nam OZE, maleją wydobycie węgla i produkcja energii elektrycznej z węgla, co powoduje, że prawdopodobnie - i wiemy to od wielu lat, nie od wczoraj, nie od dzisiaj, tylko od wielu lat - w 2030-2031 w systemie energetycznym może zabraknąć ok. 10 tys. MW mocy. Trzeba to powtarzać z tej trybuny często, żeby wszyscy mieli świadomość, że przyspieszenie transformacji energetycznej jest niezbędne. Zanim powstanie elektrownia atomowa... Dzisiaj będziemy np. procedować nad ustawą o rynku mocy. Spowodujemy, że pojawią się również elektrownie gazowe, które będą w systemie przejściowo do 2050 r. na pewno, a później w pikach będą stabilizowały system, jednakże stabilność systemu bez elektrowni atomowych jest niemożliwa, bowiem gaz także jest emisyjny. Tak więc atom jest racją stanu polskiej polityki nie tylko energetycznej, ale także polskiej polityki społecznej, międzynarodowej.
Szanowni Państwo! Wydaje się, że projekt ma poparcie całej sali w tym Sejmie, przynajmniej podczas posiedzenia komisji energii takie było wrażenie. Pieniądze są podstawą tego, co w tej chwili się dzieje dzięki tej ustawie. 60 mld zł będzie stanowiło 30% kapitału własnego wniesionego bezpośrednio przez Skarb Państwa albo w formie pieniężnej, albo w formie bonów, obligacji itd. Państwo jest gwarantem wierzytelności, tego wkładu, ale także całego projektu, bo cały projekt, jak wynika z tej ustawy, sięga 200 mld zł.
Szanowni Państwo! Dokapitalizowanie spółki PEJ w latach 2025-2030 to będzie dokapitalizowanie, które musi także uzyskać notyfikację w Unii Europejskiej. W tej sprawie trwają skuteczne rozmowy. Pozostała kwota 70% będzie pochodziła z instytucji finansowych wspierających eksport z państw zaangażowanych w budowę. Tutaj liczymy na amerykańską agencję kredytów eksportowych, tak aby można było przygotować realizację inwestycji EJ1, czyli pierwszej elektrowni jądrowej, ale także towarzyszących inwestycji. Forma to, jak mówiłem, wkład pieniężny lub skarbowe papiery wartościowe. Pan minister Wrochna, który nadzoruje cały system jako pełnomocnik rządu do spraw infrastruktury strategicznej, będzie co roku sprawozdawał, jak wykorzystywane są te pieniądze i czy czasami nie ma tam poślizgu. Mechanizm będzie uruchomiony w momencie, kiedy będziemy mieli zgodę z Komisji. Dbamy także o zwolnienie spółki PEJ z obowiązku dywidend.
Podczas pierwszego czytania padało wiele pytań, na które odpowiadał pan minister Wrochna, wskazując, że jest to element systemu realizujący strategiczną politykę Polski. Mówił o tym, że przygotowujemy w tej chwili całościowy dokument, który jest dokumentem polskiego programu energetyki jądrowej. Jak mówi pan minister, odbędzie się prezentacja, a skierowanie do konsultacji odbędzie się na dniach.
Pytania dotyczyły m.in. harmonogramu budowy elektrowni atomowej. Uzyskaliśmy odpowiedź, że pierwszy blok będzie w 2036 r. i równolegle będą trwały prace nad dwoma kolejnymi blokami, co oznacza, że w 2037 r. i 2038 r. będziemy mieli realizację kolejnych bloków, tak aby te 3750 MWe zostało zrealizowane. W tej chwili, jak mówił pan minister, jesteśmy na etapie umowy projektowej. Trwa analiza technologii, dzięki której poznamy koszty, które będziemy musieli ponieść. Jak podkreślał pan minister, wartość umowy spełnia światowe benchmarki. Umowa jest korzystna, aczkolwiek Skarb Państwa będzie konsekwentnie analizował wszystkie koszty. Tu kontrola jest niezbędna: kontrola, kontrola i jeszcze raz kontrola. Decyzje środowiskowe dotyczące tego projektu są przygotowane i wydawane zgodnie z zasadami, więc tu też nie ma żadnych zagrożeń.
Kolejnym pytaniem, które padło, było pytanie o SMR-y - to już dodatkowo, bo to wychodzi poza tę ustawę. I tutaj także pan minister podkreślił, że SMR-y są w centrum zainteresowania polskiego programu energetyki jądrowej. Bardzo dużo czasu zajęła rozmowa o drugiej lokalizacji elektrowni jądrowej. I tu pan minister podkreślił, że polski program energetyki jądrowej wskaże preferowane lokalizacje drugiej elektrowni jądrowej. Tutaj będzie to wskazanie na Konin i Bełchatów, ale także pojawią się dwie dodatkowe lokalizacje, a zapotrzebowanie będzie 6-9 GW. I teraz jest bardzo ważna sprawa, którą podkreślał pan minister, bo decyzja co do lokalizacji nie będzie decyzją chciejstwa politycznego, tylko będzie decyzją obiektywnych warunków ekologiczno-hydrologiczno-sejsmologicznych, które uwarunkują, czy ta elektrownia powstanie. Ale także musi być spełniony jeszcze jeden warunek - pojawią się oferenci, z oferentami rząd będzie prowadził rozmowy, w wyniku których wyjdzie, jaki będzie projekt finansowania, bo tu liczymy, że w tej drugiej lokalizacji będzie to finansowanie zarówno ze strony prywatnej, jak i zabezpieczone przez polski rząd, bowiem nie może powstać elektrownia, która będzie tylko projektem abstrahującym od decyzji rządowych. I wówczas powstanie ona dopiero po wyborze partnera technologicznego. Partner technologiczny zorientuje się, która z tych lokalizacji jest lokalizacją dla niego optymalną. Tak więc obiektywizacja, bowiem szanowni państwo, jeśli Choczewo ma 200 mld zł - to jest taki rząd wielkości - to tutaj naprawdę mówienie, że chcę, ale niekoniecznie wiem, czy to powstanie w tym miejscu, bo nic nie jest sprawdzone, jest po prostu nierealistyczne. Trzeba zweryfikować wszystko.
I tu pan minister był pytany także podczas posiedzenia komisji o to, czy cena energii atomowej będzie akceptowalna społecznie, czyli czy będzie to cena konkurencyjna. I tutaj padały informacje o kontrakcie różnicowym, ale także padały informacje, że OZE, które jest najtańszą energią... koszt energetyki OZE jest najmniejszy i wprowadzony maksymalnie do sieci, czyli po niskich cenach, a jeśli będzie stabilizowany przez cenę wyższą nawet z atomu, to jednak nastąpi spłaszczenie tej ceny. I to jest zadanie numer jeden, przed którym stoimy. Cena energii musi być ceną akceptowalną społecznie i musi być korzystna dla gospodarki polskiej, tak ażeby gospodarka polska przyciągała inwestycje do naszego kraju, a nasze firmy były beneficjentami tych rozwiązań.
Szanowni Państwo! Dzieje się historia nadana drukiem nr 955. Liczę na to, że stanie się na tej sali to, co się stało na posiedzeniu komisji energii, czyli projekt uzyska powszechną akceptację. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia