10. kadencja, 29. posiedzenie, 1. dzień (20-02-2025)

1. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie obiektów energetyki jądrowej oraz inwestycji towarzyszących oraz ustawy o wpłatach z zysku przez jednoosobowe spółki Skarbu Państwa (druki nr 955 i 968).

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Przemysłu Wojciech Wrochna:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Bardzo dziękuję za dzisiejszą debatę. Na początku chciałbym powiedzieć, że bardzo optymistycznie odebrałem pierwszą część debaty, w której były wystąpienia klubów. Tutaj rzeczywiście było widać, że jest konsensus co do tego, żeby tę energetykę jądrową budować, bo ona jest niezbędna. Bez energetyki jądrowej polski system elektroenergetyczny w latach 30. będzie miał poważne kłopoty, a energetyka jądrowa to zeroemisyjne źródło bezpiecznej energii, które jednocześnie pozwala bezpiecznie funkcjonować systemowi elektroenergetycznemu.

    Troszkę smutniejszy jestem po drugiej części debaty, dlatego że pojawiło się tam wiele pytań, trochę zarzutów, które niestety - co muszę tutaj bardzo jasno powiedzieć - nie do końca znajdują odzwierciedlenie w rzeczywistości. O tym chciałbym powiedzieć kilka zdań. Postaram się oczywiście odnieść maksymalnie szczegółowo również do zadanych pytań. Zanim jednak do tego przejdę, chcę zwrócić uwagę na jedną rzecz, może nie taką oczywistą, dlatego pozwalam sobie ją podnieść. Czym są harmonogramy, o których dzisiaj mówimy? Energetyka jądrowa i projekt budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej to projekt infrastrukturalny o najbardziej złożonym charakterze, jaki możemy sobie wyobrazić. Żeby tę elektrownię zbudować, musimy wiele zarówno inwestycji towarzyszących, jak i tych w ramach samej budowy elektrowni jądrowej spiąć, złożyć, skoordynować. Tego typu projekty bardzo często mają opóźnienia. Natomiast kiedy tak naprawdę możemy mówić o opóźnieniach? O opóźnieniach możemy mówić dopiero w sytuacji, w której mamy precyzyjny harmonogram powstały w oparciu o projekt, kiedy mamy finansowanie tego projektu i decyzje, które pozwolą tę inwestycję realizować. My nie jesteśmy jeszcze na tym etapie i nigdy na tym etapie nie byliśmy. Obecnie trwają prace przygotowawcze. Na podstawie realizowanej dzisiaj bardzo sprawnie umowy w tym roku wykonawca przedstawi dane i informacje związane z projektowaniem tej elektrowni, na podstawie których będziemy w stanie doprecyzowywać dopiero harmonogramy i koszty tej inwestycji. Kiedy zaczniemy realnie budować, wtedy będziemy mogli mówić o opóźnieniach, jeżeli one się pojawią. To wszystko, co robimy dzisiaj, to tylko i wyłącznie przygotowanie tej inwestycji, a harmonogramy mają charakter szacunkowy. One oczywiście są potrzebne, my te harmonogramy mamy i oczywiście jestem w stanie je przedstawić.

    Zwrócę też uwagę na jedną rzecz, jeżeli chodzi o tę dyskusję o opóźnianiu, o tym, kto to realizował, a kto nie realizował. Rok 2015 to nie jest okres, za który odpowiadam, ale mając doświadczenie w tym sektorze, mogę państwu powiedzieć, że były wtedy gotowe wszystkie dokumenty potrzebne do uruchomienia postępowania zintegrowanego, którego elementem były: wybór technologii, wybór partnera do budowy tej elektrowni i spięcie finansowania elektrowni jądrowej. Ten projekt w 2015 r. został zatrzymany i kolejne prace, które polegały na ponownym podejściu do budowy energetyki jądrowej, rozpoczęły się na przełomie lat 90. i w 2020 r. W związku z tym przez 5 lat nie działo się nic.

    Ale wrócę do tego, co dzieje się w tej chwili. Przede wszystkim trwają prace projektowe prowadzone w oparciu o umowę, która została zawarta w poprzednim roku. Jednocześnie w tej chwili przygotowujemy kolejną umowę pomostową, która szczegółowo będzie opisywać dalsze elementy projektowe, żeby można było finalnie zawrzeć umowę wykonawczą i wystąpić o wszystkie niezbędne pozwolenia. Zakładamy, że ta nowa umowa z konsorcjum wykonawczym zostanie podpisana w przeciągu najbliższych kilku tygodni.

    Powiem jeszcze o jednej rzeczy, bo o niej może warto sobie powiedzieć, gdyż znowu pojawia się wiele informacji, co zrobiono, a czego nie zrobiono, żeby zbudować elektrownię jądrową. Do tego potrzebny jest szereg pozwoleń. Te kluczowe pozwolenia to jest zezwolenie na budowę obiektu energetyki jądrowej i pozwolenie na budowę. Od tego momentu zaczyna się budowa energetyki jądrowej. Czy taki dokument w tej chwili mamy albo czy taki dokument wcześniej został uzyskany? Nie został uzyskany. Co jest pierwszym elementem tego procesu administracyjnego uzyskiwania tych decyzji? Jest nim ostateczna decyzja środowiskowa. Ostateczną decyzję środowiskową, szanowni państwo, uzyskano w styczniu 2025 r., a nie za rządów Prawa i Sprawiedliwości. A więc jeżeli mówimy o przygotowaniu permitingowym, to jesteśmy dopiero tutaj.

    Kolejna rzecz to jest umowa EPC. Umowa EPC, czyli ta umowa, która szczegółowo będzie regulować zasady projektowania i budowy, jest kluczową umową o wykonawstwo. Tego typu umowę, powiem państwu z praktyki, negocjuje się kilkanaście miesięcy. Czy taka umowa została wynegocjowana? Nie, taka umowa nie została wynegocjowana. Czy projekt takiej umowy został przygotowany? Nie, projekt takiej umowy nie został przygotowany, jest przygotowywany w tej chwili.

    Można mieć najlepszy projekt, ale jeżeli nie ma się finansowania, to tego projektu się nie zrealizuje. Założenie jest takie, że elektrownia jądrowa będzie wybudowana z kapitału spółki pochodzącego z budżetu państwa, a także z kredytów. Czy to finansowanie wcześniej było przygotowane? Dzisiaj rozmawiamy o tym, żeby 60 mld z budżetu przekazać do spółki Polskie Elektrownie Jądrowe. Dlaczego to robimy? Dlatego że wcześniej nie zostało to zrobione. Jeżeli chodzi o finansowanie dłużne, na przełomie 2024 r. i 2025 r. został wybrany doradca finansowy, żeby to finansowanie dłużne pomóc zorganizować. Dlaczego? Bo wcześniej coś takiego nie zostało zrobione. Żeby móc to finansowanie ostatecznie wdrożyć, potrzebna jest decyzja Komisji Europejskiej dotycząca wyrażenia zgody na pomoc publiczną. Czy taka decyzja została uzyskana? Nie. Żeby uzyskać decyzję, trzeba złożyć wniosek do Komisji Europejskiej. Czy taki wniosek został złożony? Nie został złożony.

    Szanowni Państwo! Mówię to tylko po to, żeby pokazać, że to nie jest tak, że ileś rzeczy zostało zrobionych, a od roku nic się nie dzieje. To jest bardzo skomplikowany proces inwestycyjny, który działa jak sztafeta. Pewne rzeczy zostały zrobione w roku 2019, wybrano konsorcjum wykonawcze, i dobrze, że to zostało zrobione, natomiast teraz robimy te rzeczy, o których przed chwilą powiedziałem. Została uzyskana decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji inwestycji, został złożony wniosek do Komisji Europejskiej, została wszczęta procedura formalnej oceny wniosku pomocowego, został wybrany doradca finansowy, negocjujemy umowę z wykonawcą - te rzeczy się dzieją. Jak wcześniej powiedziałem, jeżeli państwo, mówię do wszystkich posłów, chcą ten projekt kontrolować, chcą wiedzieć, co się z tym projektem dzieje, jestem chętny do tego, żeby zawsze odpowiadać na te pytania, natomiast rozmawiajmy w oparciu o fakty.

    Wracając do harmonogramów: oczywiście przedstawię państwu te harmonogramy na piśmie, zgodnie z tym wnioskiem. Mogę powiedzieć, z zastrzeżeniem tego, co wcześniej powiedziałem na temat specyfiki tych harmonogramów, że te harmonogramy są takie, jak deklarujemy, czyli rok 2035 - zakończenie budowy i rok 2036 - pierwsza energia w sieci. Natomiast z uwagi na specyfikę i złożoność tych projektów sugeruję jedną rzecz: nie koncentrujmy się dzisiaj na tym, czy pierwszy prąd popłynie w grudniu 2035 r. czy w marcu 2036 r., bo to wszystko jest jeszcze przedmiotem analiz i ocen, tylko skoncentrujmy się na tym, co możemy zrobić za tydzień, za miesiąc, w ciągu najbliższego roku. My wyznaczamy sobie takie cele. Uzyskaliśmy decyzję otwierającą w Komisji Europejskiej, zawarliśmy umowy z doradcą finansowym, negocjujemy kolejną umowę pomostową, projektową z wykonawcą.

    Bardzo dużo było informacji niezwiązanych z tą ustawą, nad którą dzisiaj procedujemy, dotyczących budowy drugiej elektrowni jądrowej. Będziemy chcieli w najbliższych dniach opublikować projekt znowelizowanego ˝Programu polskiej energetyki jądrowej˝ odnoszący się do drugiej lokalizacji. Chcę zwrócić uwagę na jedną rzecz: przede wszystkim nikt nie wstrzymuje, nie ogranicza możliwości budowy elektrowni jądrowej, jeżeli jest inwestor, który chce tę elektrownię budować i to realizować. Tak samo jest z Koninem. Problem polega na tym, że taka duża inwestycja, żeby zostać zrealizowana, musi być wpięta w ramy regulacyjne i finansowe państwa. Trzeba dać gwarancje finansowe, trzeba uzgodnić kontrakt różnicowy jako potencjalną formę wsparcia. To jest bardzo skomplikowane działanie. Stąd chcąc budować drugą elektrownię jądrową, chcąc wspierać drugą lokalizację, w tym lokalizację w Koninie, mówimy o drugim projekcie i o warunkach, na jakich ten projekt powstanie.

    Uchylając trochę tego, co znajdzie się w tym programie: będziemy chcieli wybrać lokalizację w taki sposób, żeby z wyborem lokalizacji łączyć również inne elementy niezbędne do budowy drugiej polskiej elektrowni jądrowej, czyli technologie, a także partnera, który dodatkowo będzie w stanie finansowo wesprzeć projekt budowy drugiej polskiej elektrowni jądrowej. Co istotne, bardzo chcemy, żeby ta druga lokalizacja, oprócz zabezpieczenia funkcjonowania polskiego systemu elektroenergetycznego, pełniła też rolę społeczno-gospodarczą, czyli taką, żeby pomagać regionom w transformacji. Dlatego jeżeli chodzi o drugą elektrownię jądrową, to chcemy ją w pierwszej kolejności lokalizować w regionach powęglowych, jeżeli taka możliwość będzie dopuszczalna, biorąc pod uwagę wymogi lokalizacyjne. Dlatego Bełchatów, dlatego Konin. W związku z tym w oparciu o szereg kryteriów będziemy tę lokalizację chcieli wybrać. I chcę tutaj...

    (Poseł Zbigniew Dolata: Gracie na czas.)

    Panie pośle, nie da się wybrać lokalizacji, wskazując palcem. Mamy wymogi prawne w zakresie możliwości lokalizacji, trzeba zbadać sejsmikę, trzeba zbadać geologię, trzeba zbadać hydrologię. Jeżeli ja bym dzisiaj z mównicy miał powiedzieć, że zbudujemy elektrownię jądrową w Bełchatowie czy w Koninie, byłbym skrajnie nieodpowiedzialny. Tak się nie realizuje tego typu inwestycji.

    (Poseł Zbigniew Dolata: Ale w Koninie już wiele badań wykonano.)

    Wicemarszałek Piotr Zgorzelski:

    Panie pośle, w dyskusji pan już brał udział.

    Sekretarz Stanu w Ministerstwie Przemysłu Wojciech Wrochna:

    Żeby móc zrealizować inwestycje, te badania trzeba wykonać, i my te badania będziemy brać pod uwagę. Zapewniam, że to się będzie działo.

    Patrzę tak na szybko, jakie rzeczy jeszcze tutaj zostały. Krótki temat dotyczący kadr. Jeżeli chodzi o kadry, to mamy pełną świadomość tego, że żeby wybudować elektrownię jądrową, potrzebne są też najwyższej jakości kadry i te kadry są już dzisiaj szkolone. Dzieje się to w oparciu o umowy, które zawarła (Dzwonek) spółka Polskie Elektrownie Jądrowe z szeregiem uczelni. A także chciałbym zwrócić uwagę, że w kwietniu 2024 r. w oparciu o współpracę polsko-amerykańską zostało otwarte centrum szkolenia kadr, które również będzie działać po to, żeby te kadry szkolić.

    Ostatnia kwestia - SMR-y. Tak, bierzemy również pod uwagę SMR-y. Oprócz polskiego programu energetyki jądrowej planujemy tworzyć roadmapę dla małych reaktorów jądrowych. Natomiast zwracam uwagę na to, że energetyka jądrowa, ta małoskalowa, będzie działać ze wsparciem państwa, natomiast nie w oparciu o taki program, jaki został stworzony dla budowy dużych elektrowni jądrowych, dlatego że to jest projekt strategiczny.

    I na koniec, dziękując za tę debatę, raz jeszcze chciałbym się odnieść do tych uwag. Jestem otwarty na dialog, jestem otwarty na rozmowę. Zapraszam zawsze do siebie. Chętnie przyjdę tutaj do państwa, żeby szczegółowo opisywać, co robimy, jak robimy, po co robimy. Natomiast apeluję: jeżeli rozmawiamy i mówimy publicznie o budowie polskiej elektrowni jądrowej, to jeżeli krytykujemy, to krytykujmy konstruktywnie i opierajmy tę krytykę na faktach, a nie próbujmy na strategicznej inwestycji, która dla polskiego państwa ma znaczenie strategiczne ze względu na kwestie energetyczne, ale także na relacje międzynarodowe, budować taniego kapitału politycznego, bo to się będzie odbywać tylko ze szkodą dla projektu. Apeluję o to, raz jeszcze dziękując za, wydaje mi się, mimo wszystko bardzo konstruktywną debatę. W szczególności chciałbym podziękować za szerokie poparcie dla tej ustawy, bo ona naprawdę jest niezbędna do tego, żeby ten proces móc sprawnie realizować. Dziękuję państwu bardzo. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia