10. kadencja, 29. posiedzenie, 1. dzień (20-02-2025)

6. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (druki nr 924 i 1010).

Poseł Krzysztof Mulawa:

    Szanowna Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Do przekraczania granic są odpowiednie miejsca. Wszelkie prawo, które wychodzi z tej Izby w kwestiach dotyczących imigracji, cudzoziemców czy ruchu wizowego, ma być zgodne z interesem polskiego obywatela i ma zapewnić właśnie jemu, naszemu rodakowi, maksymalny poziom bezpieczeństwa. Interes obywateli każdego innego kraju leży na zupełnie innej, dalszej orbicie niż interes Polaka. A z czego to wynika? Z bardzo prostej zasady, bardzo prostej, rozsądnej i odpowiedzialnej zasady, które nazywa się ordo caritatis, porządek miłosierdzia. Polskie państwo, zresztą tak jak każde inne państwo, ma nie tylko prawo, ale też obowiązek, powiedziałbym, że święty obowiązek, chronić swoje granice i projektować ruch cudzoziemców niezależnie, niezależnie od wpływów zewnętrznych.

    Paradygmatem takiego podejścia powinien być łącznie interes niezachwianej tkanki społecznej, interes bezpieczeństwa obywateli, oczywiście również interes gospodarczy oraz utrzymanie porządku publicznego. Ochrona granic - to nie są puste frazesy - polega na realnych działaniach, szanowni państwo. Zwracam się teraz do Platformy Obywatelskiej. Jeszcze długo, być może nigdy, nie pozbędziecie się tej słusznej łatki, tego, do czego przyzwyczailiście cały naród polski poprzez tych ludzi biegających na granicy, poprzez panią Ochojską, która wygaduje głupoty w sprawach, na których w ogóle się nie zna, jak wasza kolejna gwiazda, która chciała przyjmować imigrantów i dopiero później sprawdzać, kim ci imigranci są. A w ostatnim czasie - tak to powiem - charakteryzujecie się kłamstwami w temacie centrów integracji cudzoziemców i pakietu migracyjnego.

    Zmiany, które proponowane są w tym projekcie, oczywiście idą w dobrym kierunku, ale są niewystarczające. O podobnych rozwiązaniach dotyczących instrumentalnych, fałszywych wniosków o udzielenie azylu czy ochrony międzynarodowej Konfederacja mówiła już bardzo dawno temu, na początku swojego istnienia w 2019, 2020 r., wtedy, kiedy jeszcze nie było to modne. Kiedy Konfederacja wołała: stop imigracji, stop imigrantom, Platforma krzyczała do nas: ludzie Rosji, zaprzańcy, a wy mówicie dzisiaj językiem Konfederacji, powielacie nasze pomysły. Brawo! Nie będę się na was patrzył - brawo, Platformo. Jeżeli mieszkacie w Warszawie, to zapraszam do siebie, będziecie chyba chcieli podpisywać deklarację przystąpienia do Ruchu Narodowego.

    Dwie uwagi, szanowni państwo, co do samego projektu. Pierwsza dotyczy art. 33. Pozwolę sobie go przeczytać: Organ Straży Granicznej przyjmuje wniosek od cudzoziemca będącego obywatelem państwa stosującego instrumentalizację, z którego terytorium cudzoziemcy przebywają na terytorium RP. Koniec cytatu. Uważam, że to jest nieprecyzyjny zapis. Pojawia się szerokie pole do nadużyć, do tego, żeby przemytnicy - ludzie, którzy zarabiają na przemycie imigrantów, którzy szukają lepszego życia czy to w Polsce, czy to w krajach Europy Zachodniej - wykorzystywali instrumentalnie niektóre kraje czy części krajów i argumentowali to tym, że ludzie naprawdę potrzebują wniosków azylowych. To jest szkodliwy przepis. Uważam, że powinien zostać usunięty.

    Druga sprawa - nie znajduję tego elementu w projekcie ustawy, ale powinniście, szanowna Koalicjo Obywatelska, jeżeli chcecie rzeczywiście naprawić masową, nielegalną imigrację, to musicie dokonać natychmiastowego ostrego cięcia. Wszystkie nasze polskie służby wykonują ogromną robotę na polsko-białoruskiej granicy, a za ich plecami funkcjonują ludzie zrzeszeni wokół takich organizacji jak Podlaskie Ochotnicze Pogotowie Humanitarne i Grupa Granica, którym humanitaryzm pomylił się ze zdradą stanu. Jeżeli chcecie realnie podejść do tematu azylowego, to trzeba to zrobić jak najszybciej. Zalecam wam akurat dzisiaj wzorować się na waszych znajomych, kolegach zza Odry, na Niemcach, którzy potrafili zdelegalizować Ostatnie Pokolenie. Panie pośle Łącki, może pan zaproponuje delegalizację Grupy Granica? Lepiej będzie pracowało się w naszych służbach na polsko-białoruskiej granicy. Bardzo dziękuję.

    (Poseł Artur Jarosław Łącki: Panie pośle, niech mnie pan nie prowokuje, bo ja wiem, co ja chciałbym zdelegalizować.)


Przebieg posiedzenia