10. kadencja, 29. posiedzenie, 1. dzień (20-02-2025)
15. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Zdrowia o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych (druki nr 982 i 1029).
Poseł Janusz Cieszyński:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Omawiamy dzisiaj ustawę z druku nr 982. Tak jak powiedziała pani przewodnicząca, dotyczy ona wdrożenia europejskiej dyrektywy. Celem jest wyprowadzenie ze sklepowych spółek, aromatyzowanych pseudopapierosów. Ustawa krótka, wydawałoby się, mało kontrowersyjna, ale nawet w tej ustawie najgorszy w wolnej Polsce rząd potrafił coś zepsuć. Przypomnijmy sobie bowiem, jak przebiegały prace nad tym prawem.
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Pani poseł pyta, to zaraz się pani dowie.
W Ministerstwie Rozwoju i Technologii powstały wtedy, proszę państwa, dwie opinie równolegle. Jedna - przygotowana zgodnie z regulaminem prac legislacyjnych w resorcie. Ona była krótka, zwięzła. Trudno jej cokolwiek zarzucić. Ale pojawiła się druga, znacznie dłuższa i realizująca agendę sprzedawców śmierci z koncernów tytoniowych. To jest udowodnione na dokumentach, na wydrukach z systemu elektronicznego zarządzania dokumentacją. Takie rzeczy w Ministerstwie Rozwoju i Technologii. Opinia, której droga była bardzo krótka. Ci z państwa, którzy wiedzą, jak działają resorty, mogą sami ocenić. Jeżeli prosto z biurka specjalisty treść uwag do tak kontrowersyjnej ustawy trafia prosto na biurko ministra, bez akceptacji naczelnika, bez akceptacji dyrektora, to przyznacie państwo, że to jest absolutny skandal i ten, kto za to odpowiada, powinien ponieść konsekwencje i natychmiast wylecieć. Ale to się nie stało. A wiecie dlaczego? Bo ten, kto za to odpowiadał, nim to wyszło na jaw, wyleciał za inną aferę. Tak.
Moje pytanie do pana ministra Koniecznego: Czy pan zgłosił to do CBA? Czy pan zgłosił? Bo pan dostawał te uwagi. Czy pan to zgłosił do CBA? Czy pozwolił pan na to, żeby ten absolutnie skrajny, niespotykany przypadek wręcz pirackiego lobbingu dział się na oczach całej Polski zupełnie bezkarnie?
Prawo i Sprawiedliwość, w przeciwieństwie do tych ludzi, o których tu mówiłem, nie da się przekonać lobbystom. Wiemy, że oni nie chcą przyjęcia tego prawa, ale dla nas na pierwszym miejscu jest i będzie zdrowie Polaków. Jako klub będziemy głosowali za przyjęciem tego projektu. Dziękuję. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia