10. kadencja, 29. posiedzenie, 1. dzień (20-02-2025)

Oświadczenia.

Poseł Marek Gróbarczyk (tekst niewygłoszony):

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Polacy coraz częściej zastanawiają się przy sklepowych półkach, na co jeszcze ich stać. Ceny żywności rosną w zastraszającym tempie, a inflacja, wynosząca obecnie 5,3%, wciąż pozostaje jedną z najwyższych w Europie. Rząd chwali się sukcesami, ale rzeczywistość jest zupełnie inna - życie staje się coraz droższe, a portfele obywateli coraz bardziej puste. Wystarczy spojrzeć na ceny w sklepach. Produkty, które jeszcze 2 lata temu były w zasięgu każdego, dziś dla wielu są luksusem. Przykłady? Masło, które kosztowało 5 zł, teraz kosztuje 8. Cukier? Cena wzrosła o 40%. Warzywa? Droższe nawet o 30%. Dziś cena koszyka zakupowego, który kiedyś kosztował 200 zł, przekracza 300 zł.

    Ale to nie koniec. Przypomnijmy sobie głośne obietnice Donalda Tuska o obniżce cen paliw. Miało być 5,19 zł za litr, a co mamy? Na wielu stacjach benzyna kosztuje już ponad 7 zł za litr. To uderza nie tylko w kierowców, ale także we wszystkich Polaków, bo drogie paliwo to droższy transport, a to z kolei oznacza jeszcze wyższe ceny żywności i usług.

    Dodatkowo Polska zmaga się z rosnącym problemem suszy, który dramatycznie wpływa na produkcję rolną. Mniejsza podaż oznacza wyższe ceny żywności. Rolnicy alarmują, że bez inwestycji w retencję wody, bez wsparcia państwa sytuacja będzie się tylko pogarszać. A co robi rząd? Zamiast realnych działań mamy tylko propagandę sukcesu, podczas gdy portfele obywateli są coraz bardziej drenowane.

    Polacy nie mogą dłużej płacić za błędy rządu. Oczekujemy natychmiastowych działań, realnego wsparcia dla rolników, obniżki podatków na podstawowe produkty spożywcze oraz inwestycji w infrastrukturę wodną. To podstawowa odpowiedzialność państwa wobec obywateli.

    Jako Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość nie pozostajemy bierni wobec tej sytuacji. Złożyliśmy projekty ustaw obniżających VAT na żywność, energię i gaz. Nasza propozycja zakłada obniżenie VAT na żywność z 5% do 0%, a także obniżenie VAT na energię i gaz z 23% do 8%. To realne rozwiązania, które mogłyby złagodzić skutki drożyzny i pomóc milionom polskich rodzin. Niestety rząd Donalda Tuska nie zamierza wprowadzać tych zmian, ignorując potrzeby gospodarstw domowych. Tym samym świadomie uszczupla portfele Polaków, skazując ich na dalsze pogorszenie jakości życia.


Przebieg posiedzenia