10. kadencja, 29. posiedzenie, 2. dzień (21-02-2025)

19. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Infrastruktury oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej o poselskim projekcie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o finansowym wsparciu tworzenia lokali socjalnych, mieszkań chronionych, noclegowni i domów dla bezdomnych, ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego oraz niektórych innych ustaw (druki nr 954 i 1027).

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Tomasz Lewandowski:

    Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Drodzy Goście! W Turku byłem w zeszłym tygodniu i nomen omen miałem przyjemność podziwiania pięknego budownictwa komunalnego wybudowanego przy użyciu czy z wykorzystaniem środków z Banku Gospodarstwa Krajowego, rządowego programu budownictwa socjalnego i komunalnego, i jest to niewątpliwie doskonały przykład tego, jak należy te środki dobrze wykorzystywać.

    Dyskusja nad projektem ustawy siłą rzeczy dotknęła wielu aspektów, które w tym projekcie zmiany ustawy nie są poruszone.

    Wicemarszałek Dorota Niedziela:

    Przepraszam na chwileczkę.

    Czy ja mogę prosić, żeby pan poseł Wnuk i pani poseł Skowrońska przeszli na posiedzenie zespołu do spraw spółdzielczości i tam przenieśli swoje rozmowy?

    (Poseł Krystyna Skowrońska: Dziękuję pani. Przepraszam.)

    Proszę, panie ministrze.

    Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Tomasz Lewandowski:

    Projekt ustawy zakłada w istocie tylko jedną zmianę, mianowicie zwiększenie o 1 mld zł: z 1 mld do 2 mld, limitu wydatków na program rządowy budownictwa socjalnego i komunalnego. Winien jestem jedno sprostowanie, już na tej sali, w trakcie pytań w sprawach bieżących o tym mówiłem, ale być może warto o tym jeszcze raz wspomnieć. Ten projekt nie jest projektem zmiany ustawy budżetowej, on nie powoduje zwiększenia środków jako takich, on proponuje zwiększenie określonego w przytoczonej ustawie formalnego limitu wydatków z 1 mld do 2 mld. Natomiast to, ile faktycznie rząd wyda na programy mieszkaniowe, jest uzależnione od tego, jakie kwoty w budżecie państwa są zabezpieczone.

    Spieszę także z informacją, że kwestia, która jest przedmiotem regulacji projektu, o którym rozmawiamy, jest także regulowana, i to w sposób dużo dalej idący, przez rządowy program, ustawę o zmianie ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa i niektórych innych ustaw. Ten projekt ustawy 27 lutego stanie na posiedzeniu Stałego Komitetu Rady Ministrów. Jestem przekonany, że najpóźniej w połowie marca trafi pod obrady Sejmu. Dlaczego o tym wspominam? Ten projekt dużo szerzej reguluje kwestie poruszane w projekcie autorstwa Polski 2050. Po pierwsze, wyznacza dużo wyższy limit na rok 2025. Ten limit sięga niemalże 5 mld zł. Po drugie, ustala ten limit w zakresie programu budownictwa socjalnego i komunalnego w ujęciu wieloletnim do roku 2030. W roku 2030 limit roczny ma sięgnąć nawet 10 mld zł. Po trzecie, ten projekt jest także bardziej kompleksowy z tego prostego względu, że ustanawia nowe limity dla innego programu, który współdziała czy współistnieje z programem BSK, czyli programem budownictwa socjalnego i komunalnego, mianowicie programu społecznego budownictwa czynszowego, czyli programu zwrotnego finansowania, udzielania tanich kredytów m.in. TBS-om, SIM-om na realizację inwestycji. Warto na to zwrócić uwagę, ponieważ samo zwiększenie środków czy w pierwszej kolejności zwiększenie limitów na program BSK, a więc program bezzwrotnego wsparcia, niewiele da TBS-om, SIM-om czy spółdzielniom, jeżeli nie będzie uzupełniającego komponentu w postaci zwiększenia limitu środków na program SBC, czyli tanich kredytów. Program rządowy zawiera tego typu zmiany.

    Padły pytania, były wątpliwości dotyczące tego programu. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że to jest projekt - mówię o projekcie rządowym - niezwykle złożony, który wprowadza zmiany w 14 ustawach. To 30 stron samych przepisów. Są w nim regulacje - poza limitami, o których wspomniałem - dotyczące społecznych agencji najmu, regulacje dotyczące TBS-ów i SIM-ów w zakresie chociażby ucywilizowania zasad cesji partycypacji na osoby bliskie i uregulowania zasad rozliczenia wartości tych partycypacji. Są tam w końcu regulacje, na które także część pytających zwracała uwagę, dotyczące przyspieszenia czy umożliwienia wnioskodawcom, SIM-om, TBS-om czy gminom realizującym inwestycje mieszkaniowe skorzystania z komponentu KPO. Te regulacje polegają na wprowadzeniu pierwszeństwa dla wniosków, które zawierają komponent KPO. Te wnioski będą rozpatrywane w pierwszej kolejności, więc mamy pewność, że wszystkie będą w stanie zakwalifikować się do finansowania w ramach środków, które mamy. Rządowy projekt, o którym mówię, trafi pod obrady Wysokiej Izby jeszcze w marcu, więc przepisy projektowane i proponowane przez klub Polski 2050 w istocie będą ważne czy istotne, myślę, że niecały miesiąc, i warto na to zwrócić uwagę.

    Odpowiadam na pytania, które pojawiły się w trakcie dzisiejszej debaty. One wykraczały poza regulacje tego projektu, na co warto zwrócić uwagę. Rząd Polski zamierza przeznaczyć - było pytanie, jakie kwoty wydamy w tym roku i czy kwota 1 mld, 2 mld jest wystarczająca - i ma zabezpieczone środki w budżecie państwa na budownictwo socjalne i komunalne, a więc na program bezzwrotnego wsparcia, kwotę co najmniej 2,5 mld zł na rok 2025, więc jest to kwota rekordowa w porównaniu z poprzednimi latami.

    Padły pytania o podatek katastralny. Chciałbym w sposób jasny, zdecydowany powiedzieć, że w rządzie i w Ministerstwie Rozwoju i Technologii nie toczą się w tej chwili - abstrahując od zasadności tego, czy powinny, czy nie powinny toczyć - jakiekolwiek prace w zakresie regulacji wprowadzenia podatku katastralnego.

    Pan poseł Kowalski pytał o zakaz prywatyzacji mieszkań. Bardzo dziękuję za to pytanie. Coraz częściej na tej sali rozmawiamy o budownictwie społecznym, komunalnym i o racjonalizacji zarządzania tym zasobem. Moje osobiste zdanie jest takie, że warto byłoby to rozważyć. To jest prosta, jednozdaniowa zmiana, która by była nakierowana na wykluczenie możliwości wykupu mieszkań komunalnych, zasobu mieszkaniowego, zasobu gmin z bonifikatą. Bo tylko o tym mówimy. Bez dwóch zdań ten przepis, jeżeli miałby wejść w życie, musiałby być powiązany z jakimś okresem vacatio legis, tak żeby gmin nie stawiać z dnia na dzień w takiej sytuacji, że nie mogą sprzedawać. Być może mają pozaciągane jakieś zobowiązania wobec różnych instytucji. Ale dziękuję za ten głos. Myślę, że nad tym pomysłem ministerstwo się pochyli.

    Padły pytania pani poseł Skowrońskiej o spółdzielnie mieszkaniowe. Szanowni państwo, wiele się tutaj o tym mówi, także poseł sprawozdawca mówił o społecznych inicjatywach mieszkaniowych. SIM-ów mamy w tej chwili w Polsce ok. 50. Ale z mechanizmów, o których mówimy, mogą także korzystać TBS-y, towarzystwa budownictwa społecznego, których w Polsce w tej chwili mamy ok. 240, mogą korzystać spółdzielnie mieszkaniowe, których w Polsce mamy ponad 3600, więc liczba aktorów budownictwa społecznego jest naprawdę duża. Odpowiadając wprost na pytanie: tak, jesteśmy w dialogu ze spółdzielniami mieszkaniowymi, w dialogu, który ma być nakierowany na ułatwienie dla nich właśnie w sięgnięciu po te środki. Dzisiaj, też warto na to zwrócić uwagę, spółdzielnie mieszkaniowe mogą aplikować, mogą składać wnioski o bezzwrotne granty, mogą składać wnioski o tanie kredyty z mechanizmu SBC, tyle tylko, że faktycznie jest pewien problem związany z tym, że te bezzwrotne granty muszą iść via samorząd. W przypadku spółek kapitałowych, takich jak SIM-y, TBS-y, samorządy nie mają problemu z przekazaniem tych grantów bezzwrotnych do tych spółek, po prostu wnoszą te środki i obejmują za nie udziały. W przypadku spółdzielni nie mamy kapitału udziałowego i jest wiele wątpliwości natury prawnej, w jaki sposób przekazywać te granty do spółdzielni. Pracujemy nad rozwiązaniami, które będą nakierowane na możliwość pozyskania grantów bezzwrotnych z programu BSK bezpośrednio przez spółdzielnie, czyli bez pośrednictwa samorządów. Liczę na to, że właśnie spółdzielnie wyposażone w tak potężne instrumenty finansowe zaczną budować - zaczną budować lokale nie pod przyszłe wyodrębnienie na własność, ale właśnie w systemie lokatorskim i będą bardzo ważnym, jeżeli nie najważniejszym graczem na rynku mieszkań spółdzielczych o dostępnym czynszu.

    Padło pytanie o likwidację Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa w obawie o to, czy likwidacja RFRM nie wpłynie na zahamowanie możliwości rozwoju SIM-ów. Niejako odpowiedziałem wcześniej na to pytanie. Mamy ok. 50 SIM-ów, 240 TBS-ów, 3600 spółdzielni, także w mniejszych miejscowościach. Więc, szanowni państwo, jestem spokojny o ten sektor budownictwa społecznego. Mamy wielu partnerów, z którymi możemy rozmawiać, i wielu partnerów, z którymi politykę rządu w tym zakresie możemy realizować.

    I na koniec taka informacja, która się państwu należy. Oczywiście w przestrzeni publicznej emocje rozgrzewają różnego rodzaju dyskusje na temat wsparcia Polaków w zakupie mieszkania na własność. Skupia się na tym uwaga mediów i często polityków komentujących te kwestie. Natomiast chciałbym zwrócić uwagę na to, że to jest naprawdę wycinek tego, czym nasze ministerstwo się zajmuje, bo poza projektem, o którym przed chwileczką mówiłem, który wprowadza nowe limity oraz nowe regulacje dla TBS-ów i SIM-ów, co jest naprawdę ogromną zmianą jakościową, poza ułatwieniem funkcjonowania społecznych agencji najmów i poza ułatwieniem wykorzystania środków z KPO prowadzimy także inne prace. Myślę, że już w marcu pod obrady Wysokiej Izby trafi projekt ustawy zmieniający ustawę o spółdzielniach mieszkaniowych. Ma ona znosić pewne rozwiązania, które patologizowały funkcjonowanie tychże spółdzielni, w szczególności walne zgromadzenia.

    Prowadzimy prace nad ustawą o własności lokali. Po 30 latach funkcjonowania tejże ustawy zaproponujemy Wysokiej Izbie rozwiązania, które wychodzą naprzeciw apelom kierowanym przez środowisko. To jest bardzo duże środowisko. Mamy ponad 180 tys. wspólnot mieszkaniowych w Polsce. Tak że ten projekt ustawy będzie przedłożony. Rząd pracuje i myślę, że w kwietniu pod obrady Izby trafi także projekt tzw. ustawy podażowej, która wprowadza wiele mechanizmów ułatwiających realizację inwestycji mieszkaniowych, ale także, o tym wielokrotnie w przestrzeni publicznej była mowa, proponuje rozwiązania, które mają zwiększyć podaż gruntów. Żeby budować mieszkania, nie tylko potrzeba środków, nie tylko trzeba mieć aktorów tego procesu, ale trzeba mieć grunty. Ten projekt ustawy będzie proponował przywrócenie użytkowania wieczystego na cele mieszkaniowe. Użytkowania wieczystego, a więc instytucji znanej starożytnej Kartaginie, Egiptowi. To nie jest wcale wymysł PRL-u. Instytucji, która pozwoli władzy publicznej mieć cały czas kontrolę nad tym, co na terenie danej nieruchomości się dzieje. Będziemy tam wprowadzali specjalną kategorię użytkowania wieczystego na cele społecznego budownictwa mieszkaniowego, proponując obniżoną opłatę, tę pierwszą za zawarcie umowy, ale także obniżone opłaty roczne, które pozwolą obniżyć koszty czynszowe.

    Zatem tych zmian jest naprawdę bardzo dużo i liczę na to, że już w marcu lub w kwietniu ta sala będzie świadkiem wielu bardzo ciekawych dyskusji na temat zwiększenia dostępności mieszkań i poprawy perspektywy milionom Polaków w zakresie posiadania własnego mieszkania. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia