10. kadencja, 29. posiedzenie, 2. dzień (21-02-2025)
20. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o rynku mocy oraz niektórych innych ustaw (druki nr 1008 i 1031).
Poseł Jarosław Sachajko:
Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Polska stoi dziś przed poważnym wyzwaniem energetycznym. Transformacja energetyczna jest koniecznością, jednak sposób jej realizacji może przynieść więcej strat niż korzyści. Przedłożony projekt ustawy wprowadzający aukcje dogrywkowe na rynku mocy, choć ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa dostaw energii, w rzeczywistości jest jedynie próbą łatania dziur wynikających z wcześniejszych, źle przemyślanych decyzji.
Jednym z największych problemów jest polityka przyspieszonego zamykania stabilnych źródeł energii, takich jak elektrownie węglowe, bez zapewnienia odpowiednich i stabilnych alternatyw. Elektrownie te przez lata stanowiły fundament polskiego systemu energetycznego, gwarantując niezawodność dostaw energii, zwłaszcza w okresach szczytowego zapotrzebowania. Brak inwestycji w elektrowni węglowe prowadzi do zmniejszenia krajowej podaży energii, co bezpośrednio przekłada się na wzrost cen energii. Dane są jednoznaczne. W drugim kwartale 2024 r. średnia hurtowa cena energii elektrycznej w Polsce wynosiła 91 euro za 1 MWh. To jedna z najwyższych cen w Europie. Dla porównania we Francji i Hiszpanii, gdzie inwestuje się w stabilne zróżnicowane źródła energii, ceny wynoszą odpowiednio 31 i 33 euro za 1 MWh. Czy stać nas na to, aby polskie rodziny i przedsiębiorstwa płaciły trzykrotnie więcej za energię?
Co więcej, projekt ustawy nie uwzględnia potencjału, jaki drzemie w biogazowniach rolniczych. To nie tylko odnawialne źródło energii, ale także sposób na zagospodarowanie odpadów rolniczych i wsparcie lokalnych społeczności. Niestety brak odpowiednich mechanizmów wsparcia i dopłat sprawia, że ten sektor pozostaje niewykorzystany. Tymczasem w Niemczech i Danii biogazownie rolnicze odgrywają kluczową rolę w stabilizacji systemu energetycznego i obniżaniu kosztów energii. W tym miejscu należy przypomnieć słowa marszałka seniora, ministra Sawickiego, który wielokrotnie mówił, że właśnie zainwestowanie w biogazownie w ciągu 2-3 lat dałoby nam tyle samo energii, ile dałyby elektrownie atomowe, które prawdopodobnie nie powstaną.
Proponowane w ustawie rozwiązanie - aukcja dogrywkowa jest jedynie gaszeniem pożaru. Wprowadzenie dodatkowych aukcji mocy po aukcji głównej nie rozwiązuje problemu u źródła. To kosztowny mechanizm, który przerzuca ryzyko finansowe na konsumentów. W efekcie to obywatele zapłacą wyższe rachunki za energię, ponieważ koszty rynku mocy są ostatecznie przenoszone na końcowych odbiorców.
Dlatego apeluję o bardziej zrównoważone podejście do transformacji energetycznej. Zamiast wyłączać stabilne źródła energii i prowizorycznie je zastępować aukcjami dogrywkowymi, powinniśmy inwestować w dywersyfikację źródeł energii (Dzwonek), w tym w biogazownie rolnicze, które mogą zapewnić lokalną odnawialną i stabilną energię. Potrzebujemy systemowych rozwiązań, a nie doraźnych działań, które jedynie pogłębiają problemy i obciążają budżet polskich rodzin. Dziękuję.
Przebieg posiedzenia