10. kadencja, 29. posiedzenie, 2. dzień (21-02-2025)
21. punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Cezary Tomczyk:
Bardzo dziękuję.
Panie Marszałku! Panie Pośle! Wysoka Izbo! Nie wiem, czy jestem tym, który może odkryć motyw działania pana ministra Błaszczaka. Ja nie mogę znaleźć też w słowniku ludzi cywilizowanych słów na motywy, które mogłyby przyświecać ministrowi obrony, który w imię interesu partyjnego dopuszcza się odtajnienia ściśle tajnych informacji. Nie jestem w stanie znaleźć słowa określającego taki motyw. Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie.
Natomiast trzeba jednoznacznie powiedzieć, że na pewno motyw w takim czy innym sensie był czysto polityczny, że chodziło tylko o interes partii. Chciałbym, żeby też zrozumiał to każdy, kto nas się ogląda, szczególnie politycy PiS, chociaż chyba nadzieja w tej sprawie jest płonna, że interes PiS to nie jest to samo, co interes Polski.
(Poseł Andrzej Szewiński: Bo to zdrada.)
A patrząc na ostatnie lata działalności PiS, mam nawet wrażenie, że zazwyczaj jest dokładnie odwrotnie. Bo jak nazwać fakt, że minister odtajnia i przekazuje opinii publicznej ściśle tajne plany wojskowe? Jak nazwać fakt, że poprzedni minister obrony, czyli minister Macierewicz, na kilka lat wstrzymuje zakup mundurów dla polskiego wojska? Jak nazwać fakt anulowania konkretnych, już właściwie podpisanych kontraktów zbrojeniowych? To jest po prostu działanie na szkodę własnego państwa.
Natomiast w tej jednej sprawie chciałbym jeszcze dodać, bo jak myślę, jest to też bardzo istotne, że minister obrony narodowej, realizując ten swój pomysł, co mam nadzieję skończy się wyrokiem skazującym, jeżeli chodzi o ministra Błaszczaka - uważam, że to jest konsekwencja, jaka powinna w tej sprawie nastąpić - wprowadził również w błąd szefa Sztabu Generalnego, dlatego że nie poinformował go o swoich pomysłach. Autorem tego planu czy autorem różnych wariantów, które tego dotyczą, jest Sztab Generalny Wojska Polskiego i planiści wojskowi, którzy za to odpowiadają. Niezasięgnięcie opinii o odtajnieniu i ujawnieniu planów obronnych jest w moim mniemaniu dodatkowym obciążeniem dla pana ministra Błaszczaka.
Szanowni Państwo! Jeżeli chodzi o przesłanki, warto też o tym wspomnieć, plan obrony Polski dotyczy tego samego terenu i prowadzony jest w oparciu o ten sam, jak mówią wojskowi, teatr działań, przy wykorzystaniu jako naturalnych przeszkód istniejącego układu terenowego, tzn. rzek i lasów. Dla każdego planisty jest to oczywiste. Nawet jeśli wcześniej ktoś mógł się jedynie domyślać potencjalnego modelu działania, to ujawnienie przywołanego na wstępie dokumentu jednoznacznie wskazało zasady planowania operacyjnego (Dzwonek), które jest stosowane przez polskich oficerów. I w przypadku, gdyby czegoś takiego dokonał szpieg, można by było mówić po prostu o zdradzie, ale w przypadku, gdy robi to minister obrony narodowej, to nie ma po prostu w języku ludzi cywilizowanych słowa, które mogłoby określić działanie w tym przypadku ministra Błaszczaka. Moim zdaniem za to należy się akt oskarżenia, które już, jak rozumiem, w związku ze skierowaniem wniosku o zdjęcie immunitetu jest sformułowane. Należy się za to wyrok w imieniu Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej. Bardzo dziękuję. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia