10. kadencja, 29. posiedzenie, 2. dzień (21-02-2025)
22. punkt porządku dziennego:
Informacja bieżąca.
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Cezary Tomczyk:
Bardzo dziękuję.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Najpierw gwoli wyjaśnienia powiem o jednej sprawie, jeżeli chodzi o naszą ostatnią dyskusję z panem marszałkiem Bosakiem. Chciałbym też poinformować Wysoką Izbę, że w ciągu najbliższych tygodni każdy z posłów i każda z posłanek - nie ma tutaj na sali senatorów i senatorek, ale zwracam się również do nich - dostanie specjalny list skierowany do niego czy do niej osobiście w sprawie szkoleń wojskowych, które będzie można odbyć. Te szkolenia będą odbywały się na terenie Warszawy lub pod Warszawą, prawdopodobnie na jednym z podwarszawskich poligonów. To będą 2-dniowe ćwiczenia, oczywiście dla chętnych, dla tych, którzy będą widzieli taką potrzebę. Chcemy, żeby takie szkolenia były organizowane wspólnie z Akademią Sztuki Wojennej i Wojskiem Polskim. Wracając do naszej dyskusji, zapraszam wszystkich parlamentarzystów i na ręce Prezydium Sejmu składam takie zaproszenie. To jest sprawa nr 1.
Przechodzę do sprawy nr 2. Nie chciałem, żeby ta kwestia nabrała dzisiaj wymiaru politycznego. Szczerze mówiąc, gdy patrzę na pana Janusza Kowalskiego, to zastanawiam się, czy czasami nie jest panu naprawdę wstyd, kiedy wchodzi pan na tę mównicę. Wszyscy wiemy, że ma pan obsesję na punkcie Donalda Tuska. Wie o tym każdy portal satyryczny w Polsce, ale też prawie każdy Polak.
(Poseł Janusz Kowalski: Kłamstwo.)
Tego natomiast, że w sprawie obronności państwa nie jest pan w stanie zachować przyzwoitości na mównicy, to... Nie powiem, że się tego po panu nie spodziewałem, ale oczekiwałem czegoś innego. Bardzo proszę, wydaje mi się, że państwo powinni usłyszeć też kilka słów prawdy.
W jednym z ostatnich pytań padła kwestia podwyżek. Jedną z pierwszych decyzji rządu Donalda Tuska i ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza było to, że żołnierze dostali 20-procentowe podwyżki. (Oklaski) 20-procentowe podwyżki dostali również funkcjonariusze Straży Granicznej i Policji. To była jedna z pierwszych decyzji rządu Donalda Tuska na początku 2024 r. Chciałbym państwu powiedzieć, że to nie jest wszystko, dlatego że uruchomiliśmy też cały pakiet różnego rodzaju elementów, które mają pomóc żołnierzom, a także ich zabezpieczyć.
Przekażę państwu informację, która mnie, szczerze mówiąc, zszokowała. Jak państwo wiedzą, jako Polacy jesteśmy bardzo dumni. Chciałbym, żeby pan Janusz Kowalski jednak posłuchał, bo to są te sprawy, na temat których pan tak bardzo jasno zabierał głos. Chciałbym, żeby pan posłuchał. Może będzie jakaś okazja, żeby przyswoić trochę wiedzy i przekazać ją na posiedzeniu klubu PiS-u.
(Poseł Janusz Kowalski: Słucham pana.)
Więc mogę panu zadać nawet otwarte pytanie. Czy pan zdaje sobie sprawę, jaki dodatek posiadał, otrzymywał porucznik Wojska Polskiego, pilot, który był wyszkolony w Stanach Zjednoczonych i lata na samolocie F-16? Czy pan sobie zdaje sprawę, jaki to jest dodatek do tej podstawowej pensji żołnierskiej? Jaki to był dodatek wtedy, kiedy zastaliśmy armię po was? Proszę. Pytam pana.
(Poseł Janusz Kowalski: Pan mnie pyta? Niech pan nie pyta...)
(Głos z sali: Najlepszą obroną jest atak.)
Czyli pan nie wie. To ja panu powiem. Pilot, za którego wykształcenie i wyedukowanie państwo polskie zapłaciło ok. 4 mln dolarów, dostawał 270 zł dodatku, pilot F-16. Dlatego piloci bardzo często kończyli swoją służbę, kiedy mieli wysługę lat, odchodzili ze służby. Dzisiaj te dodatki, jeżeli chodzi o pilotów, jeżeli chodzi o obsługę naziemną, w niektórych przypadkach zwiększyły się o 1500%. To jest dzisiaj element dbania o szczególne specjalności, jeżeli chodzi o polskich żołnierzy, a nie wycieranie sobie nimi gęby z mównicy sejmowej, panie pośle Januszu Kowalski.
(Poseł Janusz Kowalski: To proszę sobie nie wycierać.)
To jest sprawa nr 1.
Sprawa nr 2. Ja państwu powiem, co zastaliśmy, jeżeli chodzi o ochronę granicy państwowej. Zastaliśmy zaporę, którą migranci - każdy może te filmy zobaczyć w Internecie, to nie jest specjalne novum - mogli pokonać w ciągu 15 sekund przy użyciu lewarka samochodowego. Więc można oczywiście uznać, że można zbudować cokolwiek na granicy, ale myślę, że właśnie problem polega na tym, żeby nie budować czegokolwiek, tylko zbudować coś, co działa, coś, co jest przetestowane. Dlatego decyzją m.in. pana gen. Wawrzyniaka w Orzyszu powstał, został zbudowany specjalny odcinek Tarczy Wschód, gdzie żołnierze każdego dnia trenują taktyki i trenują pokonywanie tych elementów. Tak żeby to, co jest na granicy, to, co będzie pojawiało się w kolejnych odcinkach, było najwyższej klasy. To jest wymiar odpowiedzialności za pieniądze polskiego podatnika, ale przede wszystkim za projekt. Chciałbym, żeby pan też o tym wiedział.
Szanowni Państwo! Trzecia rzecz, o której chciałbym wspomnieć, i to wczoraj, gdy mieliśmy posiedzenie komisji obrony, wzbudziło naprawdę moje głębokie zażenowanie. Mówicie tak często o żołnierzach na granicy. Dzisiaj to słowo, ten termin, który w różnych kontekstach padł dzisiaj kilkanaście razy ze strony posłów PiS-u. To jest rzeczywiście ważny temat, ważny problem. Chodzi o to, o jak to jest możliwe, że przez 2 lata, wtedy kiedy żołnierze byli na granicy, skierowani tam przez państwo polskie, nie sprawiliście, żeby żołnierze posiadali np. zimowe kurtki. Wie pan, że żołnierz Wojska Polskiego nie ma zimowej kurtki? Jak panu jako przedstawicielowi byłego rządu PiS-u może być nie wstyd, że żołnierz na pasku nie jest zabezpieczony w zimową kurtkę? Albo nie był zabezpieczony, bo dzisiaj już jest. Dlatego że dzięki zakupom interwencyjnym, dzięki operacji ˝Szpej˝ krok po kroku zabezpieczamy żołnierzy w podstawowe elementy, które mają sprawić, że żołnierz będzie wiedział, że państwo o niego dba, że to jest kwestia nie tylko komfortu, ale też sprawności służby. Tak samo jeżeli chodzi o rękawice zimowe - podstawowe rzeczy.
(Głos z sali: Wstyd!)
A wie pan, co mnie najbardziej bulwersowało oprócz tego? To, że wczoraj, kiedy powiedziałem o tym w Komisji Obrony Narodowej, to pana koledzy się z tego śmiali. Tak było, śmiał się z tego pan Macierewicz i śmiał się z tego pan Błaszczak. Bo ja wiem, że lepiej może występuje się na konferencji prasowej wtedy, kiedy z tyłu stoi czołg, rozumiem. Ale naprawdę niezabezpieczenie żołnierzy w te podstawowe elementy jest czymś, o czym powinniście pamiętać. I wycieranie sobie dzisiaj właśnie gęby żołnierzami polskimi jest hipokryzją w czystej postaci. Bardzo bym prosił, żebyście tego nigdy więcej nie robili. (Oklaski)
Teraz kwestia tarczy.
Panie marszałku, jeśli pan pozwoli.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jest takie słynne powiedzenie Eisenhowera, który powiedział, że pokoju nie utrzymuje się siłą, ale musi być on chroniony siłą. To jest dzisiaj kwintesencja tego, o czym mówimy. To jest dzisiaj kwintesencja naszej wspólnej odpowiedzialności. Bo myślę, że w wielu tych wypowiedziach, a słuchałem ich bardzo dokładnie, zarówno jeżeli chodzi o Koalicję Obywatelską, Lewicę, jak i Konfederację oraz PiS, usłyszałem wiele rzeczy, z którymi się zgadzam. Były to wypowiedzi, które świadczą o głębokiej trosce o Wojsko Polskie. Na szczęście nie wszystkie były takimi wypowiedziami jak wypowiedź pana posła Kowalskiego.
Krok po kroku. Przez ostatnie 8 miesięcy przygotowaliśmy projekt, rozpoczęliśmy projekt. Przez kilka miesięcy trwało planowanie w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego i przystąpiliśmy do realizacji niezwłocznie, zaraz po tym, jak pojawił się ten ośrodek w Orzyszu, ośrodek testowy. Na dziś rozpoczęliśmy działanie na ok. 100 km, jeżeli chodzi o pozyskiwanie terenu, planowanie, inwestycje. Mówiłem dzisiaj o skończonych odcinkach, bo krok po kroku te odcinki będą kończone. Ze względu oczywiście na warunki pogodowe dzisiaj zabezpieczamy przejścia graniczne, dokładnie w taki sam sposób jak zabezpieczana jest granica. Nie ma limitów finansowych, jeżeli chodzi o ten projekt, tak jak nie ma limitów finansowych, jeżeli chodzi o wsparcie polskiego wojska. Tutaj też padały pytania o budżet.
Szanowni Państwo! Jedna z pań posłanek mówiła, to poseł Lorek mówił, że budżet to jest zasługa PiS-u. Ja chciałbym pana posła, jeśli nas gdzieś słucha, uświadomić, że pan poseł, że państwo posłowie nie głosowali za budżetem, który dawał najwyższą wartość, jeżeli chodzi o budżet na obronność Polski. Państwo głosowali przeciwko temu budżetowi. 187 mld zł na obronność, 4,7% PKB - budżet na rok 2025. Głosowaliście państwo przeciwko. To jest taki najwyraźniejszy element tego, o czym dzisiaj mówimy.
Była też wypowiedź pani poseł Borowiak, która powiedziała, że nie ma zabezpieczenia na granicy z Rosją. Coś się chyba pani poseł pomyliło.
Ja jednak wszystkim zalecam, żeby wejść na stronę. Jest strona tarczawschod.wp.mil.pl (Dzwonek), na której można dokładnie zobaczyć, jak wygląda Tarcza Wschód, gdzie przebiega. Zresztą pierwszy odcinek, który został oddany, został oddany na granicy z Królewcem. Granica z Królewcem to jest granica z Federacją Rosyjską. Chciałbym, żeby o tym pamiętać.
Kolejne pytanie. Jeżeli chodzi o kwestię dronów, cyberbezpieczeństwa, było kilka takich pytań. Jak państwo wiedzą, ostatnio powstał Inspektorat Wojsk Bezzałogowych Systemów Uzbrojenia. Drony są dla nas absolutnym priorytetem albo jednym z najważniejszych priorytetów. One dzisiaj są też kluczowe z punktu widzenia tego, co widać na współczesnym polu walki. Widać, że na stałe wpiszą się w funkcjonowanie nie tylko armii polskiej, ale też armii świata.
Jeżeli chodzi o cyberbezpieczeństwo, ja jestem bardzo dumny z Dowództwa Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni. Chciałbym też z tego miejsca powiedzieć, że uważam, że rządy PiS-u w tej sprawie zrobiły dużo dobrego. Chciałbym także móc od państwa czasami usłyszeć prawdę, tzn. prawdę, że budowanie armii to pewna ciągłość i że wszędzie tam, gdzie projekty były złe, trzeba było je poprawić, tak jak sprawy z offsetem, a tam, gdzie są dobre, trzeba je pochwalić i kontynuować. Tak jest, jeżeli chodzi o cyberbezpieczeństwo. Polska jest dzisiaj w pierwszej trójce najczęściej atakowanych krajów świata, jeżeli chodzi o nasze sieci wojskowe. Mamy wybitnych specjalistów, którzy 24 godziny na dobę na te zagrożenia odpowiadają. Oni są dzisiaj na cybernetycznej wojnie, a wiemy, kto jest po drugiej stronie.
Jeżeli chodzi o kwestię środków przeznaczonych na Tarczę Wschód, w sposób oczywisty chcemy, żeby jak największa część środków pochodziła ze środków zewnętrznych. Projekt jest wieloletni, zazwyczaj planowanie budżetowe jest roczne. Do tej pory zabezpieczono w budżecie kwoty, które były wymieniane, ale 10 mld zł to jest kwota bazowa, która może być uruchomiona. Jesteśmy po rozmowach z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym i przygotowujemy szereg inwestycji w tym zakresie, tak samo w ramach Unii Europejskiej i środków NATO-wskich.
Kolejna sprawa - wykup działek, dzisiaj też padło pytanie o to. Chcę to bardzo jasno powiedzieć i chciałbym, żeby to bardzo jasno wybrzmiało: nie przewidujemy wywłaszczeń. Koncentrujemy się na terenach, które należą do instytucji państwowych, głównie takich jak Lasy Państwowe albo KOWR. Jeżeli gdzieś będą jakieś potrzeby, to na zasadach rynkowych będziemy starali się takie tereny wykupić. Pamiętajmy też, że w związku z tym, że Tarcza Wschód jest w ogromnej mierze złożona z mobilnych elementów, Wojsko Polskie będzie budowało składowiska w bezpośrednim zapleczu granicy, tak żeby w ciągu 24 godzin w każdym miejscu, w pierwszej linii, w drugiej, tam, gdzie to ewentualnie będzie potrzebne, można było taką zaporę ustawić.
Jeżeli chodzi o kwestię samorządów, przewidujemy szerokie wsparcie dla samorządów wszędzie tam, gdzie jest styk wojska i samorządów. We wszystkich województwach spotkaliśmy się ze wszystkimi samorządowcami. To znaczy wojewodowie na naszą prośbę organizowali spotkania. Sam byłem na tych spotkaniach, gdzie na sali było 300-400 wójtów, burmistrzów, starostów, samorządowców, którzy przez kilka godzin zadawali pytania, które dotyczą Tarczy Wschód. Myślę, że też wiele z tych problemów tam, na tych spotkaniach, zostało rozwiązanych.
Padło pytanie o zabezpieczenie psychologiczne na granicy. To dobre pytanie, szczególnie że tego zabezpieczenia jeszcze kilkanaście miesięcy temu właściwie nie było. Akurat to pytanie padło z ław PiS-u, więc tym bardziej chciałbym...
(Głos z sali: Prawa i Sprawiedliwości, panie ministrze.)
Prawa i Sprawiedliwości.
...żeby to zostało odebrane, dlatego że na terenie operacji ˝Bezpieczne Podlasie˝, a właściwie na terenie tych dwóch operacji, które istniały wcześniej, był dokładnie jeden psycholog, który obsługiwał wszystkich żołnierzy. Dzisiaj mamy czterech psychologów na tym terenie, ale są też, to pewnie państwa zdziwi, kapłani, którzy wtedy, kiedy żołnierze tego potrzebują, są do dyspozycji.
Jeżeli chodzi o państwa członkowskie, które się angażują, to oczywiście jesteśmy w kontakcie z państwami, które wymieniałem. Litwa, Łotwa, Estonia czy Finlandia to są państwa, z którymi wspólnie, w porozumieniu budujemy zabezpieczenie granicy na miejscach styku.
Jeżeli chodzi o... Pan poseł Niedźwiedzki pytał o to, jak to wygląda w praktyce, jeżeli chodzi o przesmyk suwalski. To też jest ważne. Tak, granica polsko-litewska - powinienem o tym wspomnieć w pierwszym słowie - też jest objęta planowaniem. W oczywisty sposób nie będzie objęta infrastrukturą twardą, natomiast planowaniem tak i zabezpieczeniem materiałów w miejscach składowania oczywiście tak. Wydaje się to oczywiste. Zresztą padła tutaj akurat bardzo mądra wypowiedź, dość mądra, pana marszałka Terleckiego, który mówił o tym, żeby wyciągnąć wnioski z historii. To, co robimy, jest jednym wielkim wyciągnięciem wniosków z historii, tych, które mówią o linii Maginota, o słynnym przejściu przez Ardeny i o tym, co działo się czy dzieje się dzisiaj na Ukrainie, bo to jest suma tych zdarzeń. My zresztą też współpracujemy z wojskami ukraińskimi w zakresie doświadczeń, jeżeli chodzi o budowę umocnień, tym bardziej że Ukraińcy, jak państwo wiedzą, wielokrotnie musieli te linie przesuwać, tylko oni mieli bardzo mało czasu na to, żeby te linie budować.
Pan poseł Szopiński, ale też pani poseł Jachira pytali o kwestię wycinki. Chciałbym, żeby to też jasno wybrzmiało. Ja reprezentuję dzisiaj Ministerstwo Obrony Narodowej i rząd, jeżeli chodzi o cały projekt. Natomiast jeżeli chodzi o Ministerstwo Obrony Narodowej, dla nas przyroda jest sojusznikiem. Wszyscy nasi specjaliści - zresztą pan gen. Wawrzyniak powtarzał mi to wielokrotnie, są nawet specjalne opracowania wojskowe, które o tym mówią - twierdzą, że naturalne przeszkody terenowe są najlepszą barierą. Dlatego z naszego punktu widzenia, mówię, z punktu widzenia wojska, jest zasadne, żeby lasy były gęste, puszcze były gęste, żeby było mniej szlaków przepraw, żeby były tereny, które są możliwe do zalania w bardzo krótkim czasie. I to planujemy razem z Ministerstwem Klimatu i Środowiska, razem z Lasami Państwowymi. Jesteśmy w bieżącym kontakcie. Ta wycinka, o której mówiła pani poseł, to jest inwestycja Straży Granicznej, która była robiona pod perymetrię, pod barierę elektroniczną. Nie odpowiadałem za tę inwestycję, więc po prostu przekażę te pytania, żeby odpowiedź była pisemna.
Było jeszcze pytanie pani poseł Małgorzaty Golińskiej właśnie o Bug. Na to odpowiedziałem. Ale był tutaj jakiś kontekst rosyjski. Nie wiem, jak można to jaśniej pokazać. Polska dzisiaj pokazuje wszem i wobec, jak wygląda wzorowe zabezpieczenie granicy pod każdym względem, i powinniśmy być raczej z tego dumni. Jak słyszę akurat tutaj niektórych kandydatów, którzy mówią, że chcieliby siąść do jednego stołu z Putinem, to myślę, że te pytania powinny być skierowane raczej w tamtym kierunku.
(Poseł Andrzej Adamczyk: Trzaskowski?)
Nie, akurat pan Nawrocki tak mówił.
(Głos z sali: Trzaskowski.)
Akurat tak mówił pan Nawrocki, jeżeli pan poseł z PiS-u pyta.
Pani poseł Lisowska pytała o kwestię obrony cywilnej. To też jest element, który warto poruszyć. Trzeba o tym przypomnieć - ustawa o obronie ojczyzny. Wszyscy wiedzieliśmy, że sprawa jest wyjątkowa i chcieliśmy tę ustawę poprzeć. Natomiast ustawa o obronie ojczyzny zlikwidowała obronę cywilną w Polsce. Państwo zapowiedzieli, że kilka tygodni później zostanie przedstawiony projekt o obronie cywilnej. Niestety nigdy się nie pojawił. Obrona cywilna została przywrócona ustawą o obronie ludności i rocznie mamy 10-miliardowy budżet na budowę miejsc schronienia, na budowę zabezpieczenia ludności, na stworzenie całej infrastruktury obrony cywilnej. Myślę, że to jest bardzo istotne.
Pani poseł Łepkowska-Gołaś pytała o kwestię przedsiębiorców. Mówiliśmy o tym bardzo wyraźnie i chcę to też bardzo jasno powtórzyć. Chcemy, żeby te pieniądze, które przeznaczamy jako kraj, ale też pieniądze z innych źródeł, ze źródeł zewnętrznych, europejskich, możliwie w dużym stopniu zostały w województwach przygranicznych, żeby zostały w Polsce, mówiąc wprost. To też jest kwestia bezpieczeństwa, ale to też jest kwestia oddania tym ludziom, oddania przedsiębiorcom tego, co im się należy. Rzeczywiście bardzo wielu przedsiębiorców ze względu na zamknięcie granicy, ze względu na sytuację międzynarodową utraciło swoje źródła dochodu. Chcemy, żeby polskie betoniarnie, polskie firmy budowlane, ogólnie polskie firmy brały w tym udział. Więc jeżeli ktoś pyta jak, to jest to inspektorat wsparcia, przetargi. Bardzo prosimy, żeby brać w nich udział. One są i będą sukcesywnie ogłaszane.
Pani poseł Gromadzka mówiła o tym, jak to ma wyglądać i że to jest w głąb na kilkadziesiąt kilometrów. Też chciałbym, żeby to jasno wybrzmiało. Jeżeli chodzi o pierwszą linię, o której mówimy, czyli zaporę inżynieryjną, to mamy jasną sytuację. Mamy granicę państwową, mamy 15-metrowy odcinek, który należy do Straży Granicznej, i później zaczyna się teren, który będzie przeznaczony dla Wojska Polskiego. I mówiąc w pewnym uproszczeniu, mówimy o ok. 500 m do 1 km od granicy państwowej, gdzie mamy w pierwszej linii rów przeciwpancerny czy przeciwczołgowy, dalej pierwszy rząd jeży żelbetonowych, później są pasy do minowania - mówił o tym zresztą dzisiaj też pan poseł, wrócę zresztą do tego tematu - później mamy kolejny rząd jeży żelbetonowych, gniazda oporu i wszystko to, co się z tym wiąże. O innowacyjnych rzeczach nie będę wspominał, bo to nie jest na to czas i miejsce. Ale tak jak powiedziałem, są systemy antydronowe, rzeczy utrudniające dostęp itd., itd. Nie chcę w to wchodzić, bo to jest akurat temat bardzo wrażliwy, bo infrastrukturę betonową widać.
Tutaj jeden z posłów PiS-u pytał o zagrożenie wywiadowcze. To są rzeczy, które będą widoczne z satelit, więc wiemy, jak wygląda kwestia infrastruktury w tym zakresie.
Już przechodzę do końca. Pani poseł Uznańska-Wiśniewska pytała o umiędzynarodowienie sprawy. 12 marca do Polski przyjeżdża 130 przedstawicieli Unii Europejskiej z Grupy Polityczno-Wojskowej i Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju oraz Komitetu Wojskowego i specjalnie dla nich będzie osobny pokaz, który dotyczy samej Tarczy Wschód i tego wszystkiego, co się dzieje, dlatego że my to traktujemy jako jeden z priorytetów prezydencji, żeby pokazać - myślę, że to jest dla nas naturalne, ale oni nie wszyscy sobie z tego zdają sprawę - że granica Polski to nie jest tylko granica Polski, to jest też granica Unii Europejskiej i granica NATO. We wszystkich państwach powinno być pełne zrozumienie dla bronienia tych granic. My nie chcemy, żeby Unia Europejska nagle stała się miejscem poszatkowanym przez granice, bo nie o to walczyliśmy, nie o to walczyli nasi ojcowie i dziadowie. Chcemy zrobić tak, żeby granica zewnętrzna Unii Europejskiej była możliwie szczelna i niedostępna.
(Poseł Rafał Weber: Drogi szybkiego ruchu.)
Jeżeli chodzi o drogi szybkiego ruchu, to Ministerstwo Infrastruktury też jest w tym projekcie. Jeśli dobrze pamiętam, ale mogę się mylić, wydaje mi się, że droga, o której pan mówi, ma być budowana w standardzie drogi ekspresowej.
(Poseł Rafał Weber: Nie ma czegoś takiego. Albo jest droga ekspresowa...)
Oczywiście, że są takie drogi w Polsce.
(Poseł Andrzej Adamczyk: Nie ma czegoś takiego w ustawie, są drogi szybkiego ruchu.)
Ja nie jestem ministrem infrastruktury. Przekażę to pytanie, tę sprawę do ministra infrastruktury, tak żeby odpowiedział.
Jeżeli chodzi o pytanie pani poseł Renaty Rak, to magazyny materiałowe będą budowane wzdłuż granicy. Chcemy, żeby też oczywiście pieniądze były na miejscu, bo to będą inwestycje, które będą realizowane przy pomocy gmin. Docelowo będzie pewnie ok. 10 hubów logistycznych na zapleczu i ok. 100 miejsc składowania wzdłuż granicy. Czasami to będzie jedno miejsce, czasami dwa miejsca składowania na gminę. To będą miejsca, o których już rozmawialiśmy z samorządami, po to żeby te elementy infrastrukturalne po prostu mogły się tam znaleźć.
Pan poseł Kuźmiuk mówił o... No właśnie, tutaj ciężko powiedzieć, bo rzeczywiście dużo było w tym polityki. Tutaj nie ma pana posła. Nie wiem, czy można być tak dumnym z tej zapory, która została zbudowana za państwa czasów, bo ona, gdyby była tak dobra, to jest dość oczywiste, to nie trzeba by było jej modernizować. Przecież to jest w ogóle naturalne. Któryś z posłów Prawa i Sprawiedliwości powiedział też tutaj, że Tarcza Wschód to był państwa projekt. Gdyby tak było, to nie trzeba by było go planować i realizować. Nie możecie sobie też państwo sami zaprzeczać, bo jedni mówią: zbyt wolno, inni: że świetny, jeszcze inni: że w ogóle jest, a jeszcze inni: że go nigdy nie było. Trochę jest to sprzeczne. Projekt jest realizowany krok po kroku, jest przewidziany na 4 lata i nie ma barier finansowych, jeżeli chodzi o finansowanie tego projektu.
I ostatnie pytania pana posła Zapałowskiego. Zgadzam się, jeżeli chodzi o kwestie rezerw i budowania rezerw. To jest jedna z najważniejszych dzisiaj rzeczy, jeżeli chodzi o funkcjonowanie państwa. I robimy wszystko, żeby tak było, zwiększając limity. Zwiększaliśmy je czterokrotnie w tym roku, jeżeli chodzi o dobrowolną zasadniczą służbę wojskową.
(Poseł Andrzej Tomasz Zapałowski: Za wolno.)
I w tej sprawie będzie tylko więcej, bo to jest rzeczywiście absolutna podstawa. Jeżeli chodzi o potrzeby, to oczywiście je policzyliśmy i oczywiście nie ujawnię tego z mównicy. Pan to rozumie i ja to rozumiem. Natomiast to jest element planów regionalnych NATO i planów operacyjnych, a ja nie jestem Błaszczakiem.
(Poseł Andrzej Tomasz Zapałowski: Ja sam sobie...)
A więc planów operacyjnych nie ujawniam publicznie. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
(Głos z sali: Całe szczęście.)
(Poseł Andrzej Adamczyk: A to bardzo dużo, to jest przepaść.)
Przebieg posiedzenia