10. kadencja, 29. posiedzenie, 2. dzień (21-02-2025)

28. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny (druk nr 830).

Poseł Andrzej Adamczyk:

    Dziękuję bardzo.

    Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie i Panowie Posłowie! Mam zaszczyt zaprezentować poselski projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny, którego celem jest wprowadzenie do polskiego porządku prawnego nowego rodzaju przestępstwa, tzw. zabójstwa drogowego. Projektodawcy uważają, że sytuacja na polskich drogach, ale również w wymiarze sprawiedliwości dojrzała już do tego, by zaproponować nowe i unikalne podejście do problemu tych kierowców, którzy wsiadają do samochodów i myślą, że jadą czołgiem lub kierują odrzutowcem i mogą nie zwracać uwagi na otoczenie wokół nich.

    Uważam, że jako były minister infrastruktury w rządzie Zjednoczonej Prawicy, Prawa i Sprawiedliwości mam szczególne prawo do wypowiadania się w sprawach bezpieczeństwa ruchu drogowego. To właśnie mnie w czerwcu 2023 r. wraz z obecnym tutaj wiceministrem, posłem Rafałem Weberem przypadł zaszczyt odebrania szczególnej nagrody, jaką przyznaje się w Europie za wybitne osiągnięcia i postępy w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego. I była to nagroda dla Polski, dla naszego państwa. Nie nagroda indywidualna, dla nas, żeby sprawa była jasna. Mieliśmy zaszczyt ją odbierać. Z tego jesteśmy dumni, bo Bruksela potwierdziła, że idziemy w bardzo dobrym kierunku.

    To właśnie w 2023 r. Polska została po raz pierwszy laureatem nagrody Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Drogowego Road Safety Performance. W ten sposób doceniony został niemal 50-procentowy spadek liczby ofiar śmiertelnych w naszym kraju w ciągu ostatnich 10 lat.

    Oficjalne dane z 2023 r. pokazują, że liczba ofiar śmiertelnych wypadków drogowych w Polsce spadła w ciągu ostatnich 10 lat o 47%. W 2012 r. na polskich drogach zginęło 3571 osób, natomiast w 2022 r. po raz pierwszy w historii liczba ta spadła poniżej 1900 ofiar śmiertelnych. Największy spadek liczby wypadków, ofiar wypadków i rannych nastąpił po 2019 r. W Polsce w 2022 r. w stosunku do 2021 r. osiągnięto spadek liczby osób zabitych w wypadkach drogowych o 15,6%. Ponadto spadła liczba wypadków drogowych o 6,3%, kolizji - o 14,7%, a rannych - o 6,1%.

    Dzięki działaniom rządu, rządu Prawa i Sprawiedliwości, Zjednoczonej Prawicy, dzięki działaniom członków Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, członków wojewódzkich rad BRD oraz służb i uczestników ruchu drogowego, także dziennikarzy, także tych, którzy w mediach prowadzili i prowadzą debatę publiczną na temat bezpieczeństwa w ruchu drogowym, po raz pierwszy zmniejszyły się koszty społeczne wypadków drogowych, bo takie są. O ile w 2018 r. było to 56,6 mld zł, o tyle w 2021 r. koszty te wyniosły 39,3 mld zł. I tutaj taka uwaga do wszystkich tych, którzy twierdzą, że się nie opłaca, że nie można, bo za drogo. Nie ma nic droższego niż ludzkie życie. Ale nie ma też tak prostego rachunku ekonomicznego, jaki tutaj przytoczyłem.

    Warto inwestować w bezpieczeństwo z różnych powodów, także tych ekonomicznych. Dlatego uważamy, że możemy zaproponować kolejne rozwiązanie, które ma pomóc wymiarowi sprawiedliwości ukarać wszystkich tych sprawców zabójstw w ruchu komunikacyjnym - tak, zabójstw w ruchu komunikacyjnym: lądowym, wodnym lub powietrznym - którzy działali z pełną premedytacją, którzy kierowali pojazdem w stanie nietrzeźwym lub będąc odurzonymi, którym było całkowicie obojętne, czy inni uczestnicy ruchu komunikacyjnego przeżyją jego jazdę, tego właśnie zabójcy drogowego. Z takim kierowcą samochód zamienia się w niebezpieczne narzędzie, które nie służy spokojnej jeździe czy normalnemu przemieszczaniu się z miejsca na miejsce. Mamy wówczas do czynienia z niebezpiecznym narzędziem w rękach osoby niepoczytalnej, której to narzędzie trzeba nie tylko odebrać, ale i sprawcę odizolować od reszty społeczeństwa. Przykładów na takie zachowania osób zarówno w Polsce, jak i za naszymi granicami mamy zbyt wiele, by lekceważyć problem.

    Projektodawcy liczą, że ten nowy typ przestępstwa umożliwi sądom sprawne orzekanie o winie sprawców najcięższych wypadków drogowych, które kończą się śmiercią niewinnych osób, których trudno jest skazać dostatecznie surowo na podstawie obecnych przepisów. Moje doświadczenie w sprawach z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego wskazuje, że poza oczywistą już dla wszystkich koniecznością poprawy warunków drogowych, czyli budową nowych autostrad, dróg szybkiego ruchu czy obwodnic, konieczne są też działania w innych obszarach, jak właśnie prawo karne. Czyli nie tylko inwestycje, ale także legislacja.

    Przedstawiany dzisiaj projekt nie jest ani długi, ani obszerny, gdyż proponujemy zmiany zaledwie w trzech przepisach Kodeksu karnego. Projekt ma jednak za zadanie pokazać kierunek dalszych działań w obszarze bezpieczeństwa ruchu drogowego, gdyż to opinia publiczna oczekuje od nas, posłów, konkretnych działań zmierzających do wyłączenia z przestrzeni publicznej osób, które łamią przepisy ruchu drogowego, nie licząc się z żadnymi konsekwencjami.

    Chciałbym zwrócić uwagę, że nasz projekt został złożony do laski marszałkowskiej jeszcze w październiku 2024 r. i jest procedowany dopiero w chwili, gdy na początku lutego br. ukazał się rządowy projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z poprawą bezpieczeństwa ruchu drogowego. Chciałoby się zapytać, co tak późno. Dlaczego tak późno? Wystarczyło jeszcze w zeszłym roku skierować nasz projekt do komisji i razem z ekspertami od prawa karnego wypracować optymalne rozwiązanie. A tak rząd kopiuje nasz pomysł i zapisuje własnymi słowami to, co my zaproponowaliśmy w nowelizacji Kodeksu karnego. Kopiowanie to nie tylko jeden do jednego. Kopiowanie to również kopiowanie idei i pewnych schematów. I wiecie państwo co? Nie będziemy mieć do obecnego rządu pretensji o kopiowanie pomysłów, jeśli tylko przyniesie to zamierzony przez nas efekt w postaci wyeliminowania z polskich dróg zabójców drogowych.

    Apelujemy do rządu: nie zwlekajcie, tak jak apelowaliśmy do marszałka Hołowni wraz z ministrem, panem posłem Rafałem Weberem o to, żeby z zamrażarki, z lodówki wyjął ten nasz projekt, żeby go poddał debacie i dyskusji. Mamy świadomość, że będzie wiele różnych opinii, niekoniecznie takich, których byśmy się spodziewali, ale to jest normalny efekt dyskusji i debaty w polskim parlamencie, jak w każdym parlamencie. Chcemy wywołać tę dyskusję, to także jest nasz cel i o tym będzie mówił pan minister Rafał Weber.

    Apelujemy do rządu: nie zwlekajcie. Zmiany w przepisach są konieczne i nie można dać się złapać w pułapkę prawniczego formalizmu, jak mówił prof. Marek Safjan, sędzia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jeśli chcemy, by było bezpieczniej na drogach, trzeba dzisiaj szukać nowatorskich rozwiązań. W tym miejscu możemy przywołać słynne - i to w negatywnym tego słowa znaczeniu - wypadki drogowe, do jakich doszło. Na autostradzie A1 kierowca, jadąc z prędkością ok. 300 km/h, przyczynił się do śmierci całej rodziny, natomiast na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie zginęła jedna osoba, a kilka osób w stanie ciężkim trafiło do szpitala.

    Można naszemu projektowi zarzucać ˝populizm penalny˝, jak piszą uczeni w prawie profesorowie z Uniwersytetu Jagiellońskiego, można zarzucać mu ˝brak racjonalności czy niespójność z resztą przepisów Kodeksu karnego˝, można nawet zarzucać nam wprowadzanie ˝zamętu terminologicznego˝... Dawno nie czytaliśmy tak wspaniałych pochwał odnośnie do projektu, który liczy zaledwie dwie strony tekstu normatywnego, a opinia z Uniwersytetu Jagiellońskiego, opinia uczonych, profesorów to aż 23 strony.

    Jednak bez względu na te pochwały zwracamy się do Wysokiej Izby: nie bójmy się zmian nawet w przypadku Kodeksu karnego. Nie bójmy się zawalczyć o życie Polek i Polaków, gdyż skutki wypadków i kolizji drogowych w Polsce to rok w rok prawie 2 tys. zabitych i kilka tysięcy osób rannych. Koszty tych wypadków i kolizji to ponad 52 mld zł rocznie. Kto nie wierzy, niech przeczyta dane Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, polecam raporty coroczne. Sprawdźcie to sami, a wówczas zrozumiecie państwo, dlaczego nie tylko warto poprzeć nasz projekt nowelizacji Kodeksu karnego, ale dlaczego trzeba go poprzeć.

    Bardzo proszę, aby informacje o zaproponowanych rozwiązaniach mógł przekazać Wysokiej Izbie pan minister Rafał Weber. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia