10. kadencja, 29. posiedzenie, 2. dzień (21-02-2025)

28. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny (druk nr 830).

Poseł Katarzyna Ueberhan:

    Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Mam przyjemność przedstawić stanowisko klubu Lewicy wobec poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny, zawartego w druku nr 830.

    Projekt, jak już tutaj była mowa, dotyczy wprowadzenia nowego typu przestępstwa, tzw. zabójstwa drogowego, zagrożonego karą pozbawienia wolności nie krótszą niż 12 lat, jeśli sprawca zabójstwa w ruchu komunikacyjnym kierował pojazdem, będąc w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, lub prowadził pojazd bez posiadania uprawnień albo pomimo cofnięcia uprawnień do kierowania pojazdem. Nikt na tej sali nie ma wątpliwości, co dzisiaj bardzo wybrzmiało, że zabójstwa drogowe wynikające właśnie z kierowania pojazdami pod wpływem alkoholu czy innych środków odurzających, czy przy braku uprawnień, powinny być surowiej karane. Nikt nie ma też wątpliwości co do potrzeby wprowadzenia nowego rodzaju przestępstwa, czy nawet konkretnie zbrodni, tj. zabójstwa drogowego.

    (Poseł Konrad Berkowicz: Ja mam.)

    Nie ma takiej kary, która mogłaby przynieść ulgę, która mogłaby zadośćuczynić rodzinom zmarłych w wypadkach drogowych. Lewica od dawna powtarza o potrzebie wprowadzenia do Kodeksu karnego zabójstwa drogowego oraz surowszych kar dla drogowych zabójców. I choć należy docenić intencje wnioskodawców, to niestety trzeba negatywnie ocenić złe dobrego efekty. Projektodawcy niniejszego przedłożenia, jak zakładam, kierowali się chęcią wymierzenia bardziej sprawiedliwej i adekwatnej kary, ale to, co przedłożyli, niestety przykładem dobrej legislacji nie jest. Byle było, byle szybko, byle złożyć. Czasem lepiej popracować chwilę dłużej, by stworzyć dobre prawa.

    Niestety wszyscy eksperci są zgodni, o czym, co ciekawe, nawet wspomniał sam przedstawiciel wnioskodawców. Projekt po prostu jest zły. Ale w przeciwieństwie do tego, co twierdzą wnioskodawcy, mam wątpliwości... Wnioskodawcy są otwarci na wprowadzanie poprawek, ale ja naprawdę mam wątpliwości, czy ten projekt da się w ogóle poprawić. Wbrew twierdzeniom wnioskodawców projekt nie odpowiada realnie na potrzeby społeczne. Mało tego, jest niezgodny z funkcjonującym w naszym kraju systemem prawnym. Proponowane zmiany są źle skonstruowane, są niespójne, dublują już istniejące przepisy, traktują tak samo, nie rozróżniają przestępstw umyślnych i nieumyślnych.

    Żeby nie przedłużać, przejdę do podsumowania. Jestem już zmęczona.

    Wicemarszałek Krzysztof Bosak:

    Pani poseł, proszę kontynuować.

    (Głos z sali: Kończyć.)

    Poseł Katarzyna Ueberhan:

    Kończę, tak, kończę.

    Szanowny Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Jak powtarzałam, jak Lewica powtarza od dawna: potrzebujemy nowej regulacji, ale mam wątpliwości, czy konkretnie tej. Prace rządu nad zmianą przepisów w tym zakresie, jak już wiemy, jak usłyszeliśmy, są na końcowym etapie. Zakładam, że w ciągu najbliższych kilku tygodni odpowiedni rządowy projekt trafi do Sejmu. I to jest dobra informacja.

    (Poseł Rafał Weber: No nie. Właśnie nie.)

    Fakt, że będzie to przedłożenie rządowe, pozwala oczekiwać, że będą to propozycje dopracowane redakcyjnie i legislacyjnie poprawne. W związku z powyższym, choć doceniamy intencje, to negatywnie oceniamy efekty. Dziękuję. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia