10. kadencja, 29. posiedzenie, 2. dzień (21-02-2025)
29. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od spadków i darowizn oraz niektórych innych ustaw (druk nr 825).
Poseł Janusz Kowalski:
Szanowny Panie Marszałku! Szanowni Państwo! Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość jednoznacznie popiera projekt ustawy Konfederacji o zniesieniu tego komunistycznego podatku z dokładnie 28 lipca 1983 r. Został on uchwalony jeszcze w stanie wojennym.
Ta ustawa jest prosta, dobrze policzona. Roczne wpływy z tego tytułu to ok. 500 mln zł. Warto podjąć pracę nad tym projektem i szybko go przyjąć. Jako członek Prawa i Sprawiedliwości mówię, że jest to twarde zobowiązanie. Jak wygramy wybory, a wygramy, mam nadzieję, szybko...
(Poseł Magdalena Małgorzata Kołodziejczak: Ale to nie wiec wyborczy.)
...po tym jak najpóźniej 1 czerwca Karol Nawrocki zostanie prezydentem i upadnie ten fatalny rząd z takimi ministrami jak siedzący obok mnie pan Neneman, który oczywiście zawnioskuje o odrzucenie tego projektu w pierwszym czytaniu. Platforma oczywiście złoży wniosek o odrzucenie, bo zawsze jest za tym, żeby podatki były jak najwyższe, najbardziej skomplikowane.
(Poseł Roman Fritz: Ale kręci głową, nie wiadomo.)
Nie wierzę w to. Chyba że Rafał Trzaskowski nakazał szanownemu panu ministrowi, żeby jednak troszeczkę ściemniał jak Trzaskowski i Donald Tusk. Ale my jako Prawo i Sprawiedliwość przyjmujemy to twarde zobowiązanie.
(Głos z sali: Ale może do rzeczy, co?)
Ten podatek po prostu trzeba uchylić. Rzeczywiście jest on wprost nieludzki. Mówię to jako osoba, która w 1995 r. doświadczyła realizacji tego podatku na własnej skórze. Moja mama straciła męża, ja straciłem ojca. Rzeczywiście takiego podatku po prostu nie powinno być.
Natomiast jeżeli rozmawiamy o podatkach, chcę jasno powiedzieć, dlaczego Platforma będzie przeciwko temu projektowi. No chyba że rzeczywiście wpisali to sobie w kampanię wyborczą. Nie mam żadnej wątpliwości, że jeżeli Platforma Obywatelska, nie daj Boże, wygra wybory prezydenckie...
(Poseł Magdalena Małgorzata Kołodziejczak: Pana Boga to niech pan zostawi w spokoju.)
...to wprowadzi jeden z najgorszych podatków dla milionów Polaków - i tego należy się obawiać ze strony Rafała Trzaskowskiego - czyli podatek katastralny. Dla wszystkich Polaków to ogromna groźba. Chociażby Polacy, którzy mają nieruchomość o wartości 1 mln zł tutaj, w Warszawie, a często są to wyborcy Platformy Obywatelskiej, będą płacić co najmniej 20 tys. podatku rocznie.
(Poseł Renata Rak: To nie jest kampania wyborcza, panie pośle.)
Wyborcy Platformy Obywatelskiej na warszawskim Wilanowie będą płacić kilkadziesiąt tysięcy takiego podatku, bo taki jest plan Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego: wprowadzić podatek katastralny.
(Poseł Magdalena Małgorzata Kołodziejczak: Tak, tak, tak.)
(Poseł Dariusz Matecki: To nie stodoła. Trzeźwość trzeba sprawdzić, panie marszałku.)
Założę się, że zrobicie wszystko, żeby odrzucić ten popierany przez Prawo i Sprawiedliwość projekt ustawy Konfederacji o wyrzuceniu do kosza komunistycznego podatku od spadków, bo u was komunistów jest bardzo dużo. Odnosicie się... Bronicie komunistów i pewnikiem będziecie bronić tego komunistycznego podatku. Dziękuję. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia