10. kadencja, 29. posiedzenie, 2. dzień (21-02-2025)

Oświadczenia.

Poseł Klaudia Jachira:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W ciągu ostatniego tygodnia świat, jaki znamy, zmienił się nie do poznania. Do tej pory trzeba było uważać, by nie być już nigdy więcej uzależnionym od Rosji, a teraz trzeba będzie także pilnować, by nie być uzależnionym od Ameryki.

    (Poseł Dariusz Matecki: ...Facebooka i Twittera.)

    Dlatego z przerażeniem patrzyłam na zachwyty prawicowych polityków nad przemową wiceprezydenta Vance’a, a potem nad kolejnymi szalonymi wizjami, o których przez tydzień zdążył naopowiadać jego szef. Prezydent Trump obwiniający Ukrainę o wywołanie wojny to to samo, jakby oskarżyć Polskę, że wywołała II wojnę światową. Gdy z kolei patrzyłam, jak przewodniczącemu Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa podczas ostatniej przemowy łamał się głos, mnie też poleciało parę łez.

    (Poseł Dariusz Matecki: Ha, ha, ha!)

    Ale wiem, że to nie czas na lamenty, i nie czas na śmiech, panie pośle. Czas na europejską jedność i stanowisko równie twarde jak to, które prezentują inne mocarstwa. Europo, potrafisz być silna. Pokazałaś już to nie raz.

    Nie zgadzam się, by ktoś w moim domu, ktoś zza oceanu, goście z piekła rodem mówili nam, jak mamy urządzać nasz dom, żeby dobro zamienili na zło. Więc gdy już wyjechali, czas wspólnie z przyjaciółmi, z sąsiadami opracować plan, jak się wspólnie obronić. (Dzwonek) Dobrze, że polski rząd nie jest już jednym z tych, które rozbijają jedność Unii, że nie ośmiesza nas na arenie międzynarodowej, ale stoi po stronie polskich interesów i całej Europy, mówiąc mocno i dobitnie: nie będzie pokoju bez wolnej Ukrainy, ponad głową Europy i ponad głową Warszawy. Nigdy więcej Monachium. Powtórzę za prezydentem Zełenskim, że wybór jest prosty: albo Bruksela, albo Moskwa. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia