10. kadencja, 30. posiedzenie, 3. dzień (07-03-2025)

23. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Łukasz Krasoń:

    Oczywiście. Odnoszę się do pierwszego pytania. Rzeczywiście my byliśmy gotowi już pod koniec lipca z ustawą. Tak jak powiedziałem, od tego czasu do grudnia odbyło się kilka posiedzeń Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, gdyż jak pewnie każdy się domyśla, ta ustawa będzie generowała ogromne koszty dla budżetu państwa. Szacujemy, że w ciągu najbliższych 10 lat to będzie ponad 70 czy prawie 80 mld zł. Te szczegóły, elementy - tym bardziej biorąc pod uwagę, że jesteśmy w procedurze nadmiernego deficytu - trzeba było omówić, opracować. Bardzo się cieszę na dobrą współpracę z panem ministrem Domańskim, z panem Jurandem Dropem. Dzięki temu OSR, który został przygotowany i poddany konsultacjom, już odpowiada tym możliwościom, które ministerstwo zaakceptowało. Tak, rzeczywiście to kosztowało nas trochę czasu. Niestety ten czas upłynął, ale tak jak powiedziałem, jesteśmy gotowi, jeśli chodzi o harmonogram, na to, żeby ta ustawa została podpisana jeszcze przez obecnie panującego prezydenta. To pozwoli nam, tak jak mamy zapisane w projekcie, realizować tę usługę już od połowy roku 2026.

    Jeśli chodzi o drugie pytanie, pytanie o zespoły orzekające, to mamy świadomość tego, że wojewódzkie zespoły są obciążone. To wynika z błędów naszych poprzedników przy wprowadzaniu tej ustawy. My tych błędów przy ustawie o asystencji nie chcemy popełniać, tj. system obsługi, wnioskowania czy potem zarządzania asystencją będzie oparty na systemie teleinformatycznym. Nie będzie obiegu dokumentów. Nie będzie mnogości urzędników, którzy muszą być w procesie, aby to mogło działać. To się będzie działo naprawdę automatycznie. I to jest dla nas bardzo ważne. Stąd też moje rozmowy już dzisiaj na roboczo z Departamentem Informatyki w naszym ministerstwie, ale przede wszystkim z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, który będzie obsługiwał od strony teleinformatycznej całość tego systemu. Zespoły, które będą przydzielać liczbę godzin i określać zakres usług, są niezbędne.

    Każda osoba z niepełnosprawnością ma inne potrzeby. Usługa asystencji jest także na tyle specyficzna i powinna być zindywidualizowana, bo tu będą mieć wpływ aktywności społeczne i zawodowe danej osoby. To, czy mieszka sama, czy mieszka z kimś, czy ma mieszkanie dostępne, czy ma własny środek transportu, czy jest z małej wsi, czy z dużego miasta (Dzwonek) - to wszystko musi ocenić człowiek oczywiście przy użyciu wystandaryzowanych formularzy, tak aby ta usługa trafiała tam, gdzie powinna, w zakresie, który będzie najlepiej i efektywnie wykorzystany. Bo jak powiedziałem na początku, ta ustawa będzie bardzo droga, ale tak jak powiedziałem i powtarzam zawsze: traktujmy to jako nie koszt, ale jako inwestycję w tych ludzi. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia