10. kadencja, 30. posiedzenie, 3. dzień (07-03-2025)

23. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Dariusz Mazur:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Bardzo dziękuję za te pytania. Proszę państwa, jeżeli chodzi o strukturę wynagrodzeń w sądownictwie, zwłaszcza jeżeli chodzi o pracowników sądów - ponieważ jeżeli chodzi o sędziów, to można powiedzieć, że ich wynagrodzenia są godne - to mieliśmy do czynienia z trwającym szereg lat niedoinwestowaniem, ale też brakiem zainteresowania. Chodzi o brak zainteresowania nie tylko tym, czy ci pracownicy godnie zarabiają, ale też tym, czy w ogóle struktura ich zarobków jest uporządkowana, czy te zarobki mają charakter jednolity w całym kraju. Skutki tego dla sądownictwa były bardzo złe. Jeszcze rok temu byłem sędzią orzekającym na pierwszej linii w sądzie okręgowym. Znane były w moim rodzimym sądzie przypadki pracowników sekretariatów odchodzących np. do pracy w Biedronce.

    Chcę przypomnieć, że praca w sądownictwie jest pracą bardzo wymagającą, jeżeli chodzi o poziom kompetencji, dlatego że niektórzy z pracowników obsługują nawet do kilkunastu różnego rodzaju programów. A więc to nie jest tak, że jeżeli taki protokolant, sekretarz zrezygnuje z pracy, to można przyjąć kogoś z ulicy i on od razu te jego obowiązki będzie należycie pełnił. To wymaga wielu miesięcy, a czasami nawet wielu lat przygotowań. To jest m.in. bezwzrokowa obsługa komputera, ale to jest takie absolutne minimum, a do tego dochodzi cała ta nadbudowa. Paradoksalnie chodzi także o sytuację pracowników sądownictwa zwłaszcza pionu orzeczniczego, czyli o tych ludzi, którzy chodzą z sędziami na salę, dzięki którym te postępowania albo są sprawne, albo nie. Można powiedzieć tak: o ile sędziowie są głową wymiaru sprawiedliwości, o tyle jego szyją są obsługujący ich pracownicy. Bez nich to nie będzie działało.

    W ramach tych środków, które udało nam się wygospodarować, które udało nam się pozyskać, w tym roku osiągnęliśmy naprawdę dużą liczbę bardzo ważnych celów. Przedstawię najważniejsze z nich. Udało się odbić od minimalnego wynagrodzenia. To najniższe, które będzie zarabiał każdy pracownik sądu, już będzie wynosiło w tej chwili ponad 5 tys. zł. Myślę, że to jest bardzo, ale to bardzo ważny sygnał dla pracowników, że ich pensje już przestają być głodowe. Mówiłem o strukturze wynagrodzeń, o tym, że zdarzało się, że w równorzędnych jednostkach w przypadku pracowników na tych samych stanowiskach potrafiły być bardzo duże różnice w wynagrodzeniu, co również było demotywujące. W tej chwili środki zostały podzielone w taki sposób, że te wynagrodzenia zostaną niemalże ujednolicone pomiędzy pracownikami pracującymi na tych samych stanowiskach.Jeżeli będą jakieś różnice rzędu 100 zł, to nie będą one już takie, żeby kłuły w oczy.

    Następna sprawa. Do tej pory relatywnie dobre były wynagrodzenia pracowników pionu administracyjnego, czyli tego, który się zajmuje różnego rodzaju obsługą sądów jako instytucji. Zbyt niskie były wynagrodzenia pracowników sfery orzeczniczej, a to jest ta sól ziemi sądowej. I tutaj właśnie nastąpi zdecydowana priorytetyzacja podwyżek w pionie orzeczniczym.

    Asystenci sędziów, kolejna bardzo duża luka w sądownictwie, ponieważ minimalna sensowna pomoc dla sędziego, odczuwalna przez sędziego, która przekłada się na wyniki jego pracy, jest wówczas, kiedy jest jeden asystent na dwóch sędziów. To jest to absolutne minimum. Do tej pory brakowało ponad 1 tys. stanowisk asystenckich i to udało nam się uzyskać, zostały przyznane w tym roku środki na ponad 1 tys. stanowisk. To jest liczba ponad pięć razy większa niż wynosił do tej pory maksymalny przyrost liczby asystentów rocznie. Niezależnie od tego udało nam się również osiągnąć realną podwyżkę wynagrodzeń asystentów sędziów i ujednolicenie tych wynagrodzeń. Bo tam również były sytuacje, że na tym samym szczeblu zdarzały się bardzo duże różnice pomiędzy jednostkami.

    I wreszcie to, o co pani poseł również pytała, czyli sprawa wynagrodzeń kuratorów. To są osoby bardzo obciążone pracą, wymagającą pracą, pracujące w terenie, w bardzo trudnych warunkach. Tutaj również udało się zapewnić podwyżki wyraźnie powyżej tych 5%, i nawet jeszcze lepsze podwyżki specjalistom obsługującym OZSS-y. To są psychologowie, psychiatrzy, którzy do tej pory zarabiali znacznie poniżej stawek rynkowych. Ich wynagrodzenia zostały wyraźnie podniesione. I ostatnia kwestia, czy to będzie z wyrównaniem od 1 stycznia bieżącego roku. Tak, te podwyżki będą z wyrównaniem od 1 stycznia bieżącego roku.

    Wydaje się, że biorąc pod uwagę ilość środków, którymi dysponowaliśmy (Dzwonek), w drodze negocjacji ze związkami zawodowymi udało nam się bardzo dużo osiągnąć jak na jeden rok budżetowy. Bardzo dziękuję.


Przebieg posiedzenia